Forum Miłośników Polskich Dostawczaków https://www.forum.polskiedostawczaki.pl/ |
|
Nysa 522 OK TheZertera https://www.forum.polskiedostawczaki.pl/viewtopic.php?f=1&t=2653 |
Strona 1 z 4 |
Autor: | Dziwny Mag [ 06 stycznia 2015, 23:00 ] |
Tytuł: | Re: Nysa 522 OK TheZertera |
Wydzieliłem Twoją Nyskę z tematu Tomka - tak jest cyztelniej - jedno autko, jeden wątek. Tytuł możesz sam edytować, jakbyś chciał zmienić. Bardzo ładna baza - zapowiada się więcej niż dobrze Przegląd - wyposażenie takie, jak na dzień pierwszej rejestracji - nieważne, czy użytkowali strażacy, czy "prywaciarz" Belmy - w jakim sensie masz niejednakowe? Popielniczka- jak najbardzije oryginał. I to przecież nie popielniczka pali, wiec dlaczego ona ma iść won? |
Autor: | Robo [ 06 stycznia 2015, 23:31 ] |
Tytuł: | Re: Nysa 522 OK TheZertera |
i na 100 % to nyska pochodząca z milicji lub policji. |
Autor: | Marian [ 06 stycznia 2015, 23:37 ] |
Tytuł: | Re: Nysa 522 OK TheZertera |
Właśnie - popielniczkę zostaw, u mnie na desce ktoś przykleił naklejkę z przekreślonym papierosem, z którą w pełni się utożsamiam -> NIE MA PALENIA W NYSIE A co do pedału gazu - oryginalnie też był spawany. Pytanie tylko, czy mówimy o tym samym spawie Zresztą, nie ma się czego bać, dobry spaw trzyma dobrze, o ile nie przegrzany materiał. |
Autor: | Strucelsw [ 07 stycznia 2015, 00:19 ] |
Tytuł: | Re: Nysa 522 OK TheZertera |
spawany pedał gazu to nie kłopot, obciażen nie przenosi- gorzej jakby szwejsowali hampla. przy 105 km/h mogłoby byc słabo... a swoja drogą to powinna pod 115 na pusto smigać, chyba że licznik zaniża, albo wiatr niesprzyjąjacy, nawierzchnia kiepska. |
Autor: | lbs5 [ 07 stycznia 2015, 11:20 ] |
Tytuł: | Re: Nysa 522 OK TheZertera |
Popielniczkę zostaw. Wtedy wszyscy palili , a tym bardziej Milicjanci. Jak masz rozwiązane mocowanie koła zapasowego do ściany grodziowej? Mam je w tym samym miejscu , ale do przymocowania zaadoptowany jest uchwyt z Żuka skrzyniowego. W ogóle to jeśli masz ją zamiar przerejestrować to od razu proponuję ucieczkę w żółte tablice. Rozwiązuje ci się problem z kogutem, zyskujesz przegląd wieczysty. śą też pewne minusy ale nie o tym w tym wątku chciałem pisać. Odnoszę wrażenie ,że stosunkowo niewiele zostało tych wersji konwojowych ( w porównaniu do wypadówek) dlatego nie powinno być problemów w konserwatorem zabytków. Ja jestem obecnie na etapie "przed przeglądem wieczystym" , tak więc jakbyś potrzebował jakiś informacji to pisz . Białą kartę sobie sam możesz przygotować . Opinia rzeczoznawcy prawnie nie jest wymagana, ale niektóre urzędy bez niej robią problemy . Jeszcze jednym plusem tego rozwiązania jest to ,że dzięki żółtym blachom uda mi się utrzymać ilość miejsc w dodatku bez pasów. Próbując przerejestrować moją konwojówkę na normalne blachy odbiłem się od wydz komunikacji ( nie mieli takiego przeznaczenia dla osoby prywatnej). Wysłano mnie na stację diagnostyczną w celu zmiany przeznaczenia . Okazało się ,że nie ma takiej opcji abym zachował 9 miejsc siedzących z czego 4 bez pasów. Pozostało tylko rejestrować na zabytek. Dowiedz się tylko , czy będziesz mógł ją potem przemalować bez jakiś problemów ze strony konserwy. |
Autor: | PabloMO [ 07 stycznia 2015, 14:28 ] |
Tytuł: | Re: Nysa 522 OK TheZertera |
Masz rację lbs5 ,że najrozsądniejszym wyjściem byłaby rejestracja na zabytek. Niebieska lampa i ... żółte blachy staja się prawie koniecznością. Myślę,że o jakimkolwiek " przemalowaniu" bez wiedzy i pisemnej zgody WKZ nie może być mowy. Z łódzkiego podwórka wiem o kontroli ze strony WKZ przeprowadzonej u właściciela Mercedesa 123 , "przemalowanego" na różowo,z neonami pod progami i ksenonami w lampach głównych . Właściciel zrobił auto na " Ślubowóz". Zapadła decyzja WKZ o wykreśleniu z ewidencji ruchomych zabytków kultury... |
Autor: | Marian [ 07 stycznia 2015, 14:33 ] |
Tytuł: | Re: Nysa 522 OK TheZertera |
Ale nie ma powodu, dla którego WKZ miałby się nie zgodzić (musiałby być wyjątkowo upierdliwy stary dziad ), ale oczywiście może się okazać, że to kosztuje... A co do takich incydentów kontrolnych jestem za, mniej wieśniarstwa by było... Aczkolwiek śmierdzi mi to jakimś donosicielstwem, a tego nie lubię... |
Autor: | Robo [ 08 stycznia 2015, 00:24 ] |
Tytuł: | Re: Nysa 522 OK TheZertera |
Jeśli masz zarejestrowaną na 9 osób, to nie maja prawa nie przedłużyć Ci rejestracji, obojętnie czy masz psay czy nie. Na ile osób masz?. A co do koguta-to mozesz mieć nawet na białych tylko wtedy musisz mieć niesprawnego i zakrytego jakiś kondonem. A to juz nie wygląda fajnie. |
Autor: | TheZerter [ 08 stycznia 2015, 00:35 ] | |||||
Tytuł: | Re: Nysa 522 OK TheZertera | |||||
Eee po kolei. Rozumiem, porządek musi być, dziękuję Dziwny Mag. A skąd ja mam wiedzieć jakie ona miała wyposażenie podczas pierwszej rejestracji? Uchwyty(dziury z gwintem) na słupku są, jeden uchwyt przy siedzeniu kierowcy jest oraz na kanapę. Jestem przekonany, że mam do czynienia z pozostałościami po pasach... Ale kto, co i kiedy to pojęcia nie mam. Ja nic nie demontowałem ani nie dokładałem (w temacie pasów) Z tymi belmami to mi się mętlik zrobił bo zwyczajnie nie wiem. Czytam, że są dwutonowe, że 6v albo 12v i jeszcze jakiś szczegół(?) Więc już zgupłem ale nie mam teraz głowy się wgłębiać. Mam kogo zapytać fizycznie jak już będę na etapie ich montowania Co do popielniczki to wyrzucić zawsze zdążę a wrócić niekoniecznie ale wygląda tragicznie Pewnie dlatego, że nigdy nikt o nią nie zadbał... Strucelsw pisze: a swoja drogą to powinna pod 115 na pusto smigać, chyba że licznik zaniża, albo wiatr niesprzyjąjacy, nawierzchnia kiepska. Złej baletnicy rąbek u spódnicy Nie wiem czy zaniża ale póki co 105 to absolutny rekord. Hola, hola. Stop. Owszem, marzą mi się żółte blachy (jakie minusy, to ważne) ale byłem przekonany, że póki nie jest gotowa to nie mogę sobie na to pozwolić bo/właśnie dla tego, że nie ma możliwości potem wprowadzać poważnych zmian. Wydawało mi się, że teraz jak ją spr zarejestrować na żółto to jako straż i kaplica.... A ściana działowa to całe okno w rozsypce (i nie mam materiałów źródłowych jak to zrobić poza wspomnianym gdzieś "Krol"-em) nie ma tych składanych foteli, tylne drzwi są bez kraty, generalnie trzecia klasa ma się najgorzej... Walczę usilnie o przegląd i normalne blachy właśnie z przekonania itd. Teraz ona ma dowód na 5 osób, brakuje jeszcze 4 a póki ich nie ma to ich nie będzie jak ich nie będzie i konserwator da blachy to czy pozwoli potem dobić w dowód kolejne 4? Za dużo problemów chyba. Ja zakładałem zgłoszenie się po żółte po zakończeniu remontu... lbs5 pisze: Jak masz rozwiązane mocowanie koła zapasowego do ściany grodziowej? Mam je w tym samym miejscu , ale do przymocowania zaadoptowany jest uchwyt z Żuka skrzyniowego. Nie ukrywam, że maleństwo stoi poza moim miejscem zamieszkania. Na weekend spr podjechać i sfotografować dokładniej niż mam porobione fotki obecnie. Tak, zdaję sobie sprawę, że umieszczone zdjęcie nie odpowiada na Twoje pytanie ale obecnie nie mam odpowiedzi
|
Autor: | Robo [ 08 stycznia 2015, 00:43 ] |
Tytuł: | Re: Nysa 522 OK TheZertera |
Pasy były, bo po 85 roku były montowane w nowych autach obowiązkowo. 115 nysą to lekka przesada. Zarzynanie silnika i tyle. I po co? |
Autor: | lbs5 [ 08 stycznia 2015, 11:23 ] |
Tytuł: | Re: Nysa 522 OK TheZertera |
TheZerter pisze: Eee po kolei. [...] Z tymi belmami to mi się mętlik zrobił bo zwyczajnie nie wiem. Czytam, że są dwutonowe, że 6v albo 12v i jeszcze jakiś szczegół(?) Więc już zgupłem ale nie mam teraz głowy się wgłębiać. Mam kogo zapytać fizycznie jak już będę na etapie ich montowania [...] Belmy na pierwszy rzut oka różnią się średnicą pierścienia widocznego za kratką ochronną. TheZerter pisze: Owszem, marzą mi się żółte blachy (jakie minusy, to ważne) ale byłem przekonany, że póki nie jest gotowa to nie mogę sobie na to pozwolić bo/właśnie dla tego, że nie ma możliwości potem wprowadzać poważnych zmian. Wydawało mi się, że teraz jak ją spr zarejestrować na żółto to jako straż i kaplica.... A ściana działowa to całe okno w rozsypce (i nie mam materiałów źródłowych jak to zrobić poza wspomnianym gdzieś "Krol"-em) nie ma tych składanych foteli, tylne drzwi są bez kraty, generalnie trzecia klasa ma się najgorzej... Walczę usilnie o przegląd i normalne blachy właśnie z przekonania itd. Teraz ona ma dowód na 5 osób, brakuje jeszcze 4 a póki ich nie ma to ich nie będzie jak ich nie będzie i konserwator da blachy to czy pozwoli potem dobić w dowód kolejne 4? Za dużo problemów chyba. Ja zakładałem zgłoszenie się po żółte po zakończeniu remontu... Wrzuciłem Warszawę na żółte, która w momencie składania dokumentacji też nie była gotowa. Rzeczoznawca zapewniał mnie ,że to nie jest żaden problem . Przyznam jednak ,że nie pytałem się konserwy czy jak zacznę renowację , czy mogę zmienić kolor. Ale na zdrowy rozsądek, to jeśli ktoś ma zamiar poprawić istniejącą kondycję samochodu to raczej konserwa przyklaśnie takiemu pomysłowi. Jeśli pozmieniasz teraz coś w dowodzie np. liczbę miejsc, to trudno będzie odkręcić Ci ten temat w momencie rejestracji na żółte. Miałem takie doświadczenie przy rejestracji Nysy reanimacyjnej . W trakcie jej żywota zmienione zostało przeznaczenie z sanitarnego na ciężarowy. Rzeczoznawca przygotowując białą kartę i tak musi opierać się na istniejącym dowodzie rejestracyjnym. Pomimo tego ,że wykazał w białej karcie ,że było to pierwotnie przeznaczenie sanitarne, diagnosta formalnie nie mógł zmienić tego przeznaczenia bez dodatkowych badań. Wiadomo ,że w dzisiejszych czasach ta Nysa za nic nie przeszła by dodatkowych badań zmieniających jej przeznaczenie z ciężarowego na ambulans. Tylko dzięki przychylności diagnosty i kierowniczki wydz. komunikacji oraz odpowiedniemu uzasadnieniu rzeczoznawcy udało się przywrócić pierwotne przeznaczenie. Tak samo nie przejmuj się brakiem kompletności. Ja też na początku myślałem, że żółte blachy to nie wiadomo co i starałem się jak najbardziej skompletować wyposażenie. Okazuje się ,że według słów rzeczoznawcy te wymagane 75% oryginalności to pokrywa oryginalny silnik z nadwoziem w podstawowej wersji. Moja Nysa MO została wpisana do ewidencji pomimo zaślepionych lewych suwanych drzwi. Musiała leżeć na boku i w taki sposób ją naprawiono . Oczywiście z czasem będę chciał przywrócić jej te drzwi i mam nadzieję ,że nie napotkam na opór ze strony KZ. Jeśli potrzebujesz wymiary szyb do ściany grodziowej, to mogę ci je pomierzyć. Tylne ławki też się znajdą - pisz w razie czego na PW. Wydaje mi się , że najłatwiej by było przemalować ją na niebieski , uzupełnić ławki i ładować się na żółte. Z tym kogutem w pokrowcu, to też nie do końca jest tak lajtowo. Zgodnie z kodeksem , karalne jest samo posiadanie w pojeździe takiego wyposażenia. Ufff rozpisałem się niczym "historyk...." |
Autor: | Robo [ 08 stycznia 2015, 21:00 ] |
Tytuł: | Re: Nysa 522 OK TheZertera |
No tak-ale gdy wyrabiasz białą kartę to zdjęcia musisz już mieć w niej wklejane, a co potem-będziesz mieć foty przemalowanego pojazdu?? |
Autor: | TheZerter [ 10 stycznia 2015, 20:42 ] | |||||||
Tytuł: | Re: Nysa 522 OK TheZertera | |||||||
Z żółtymi trzeba będzie poczekać. Już na tym forum dowiadywałem się jak zmienić ilość miejsc z 5 na 9 w nysie. Bez tego ani rusz.... To jakie są te minusy żółtych blach?
|
Autor: | Marian [ 11 stycznia 2015, 01:57 ] |
Tytuł: | Re: Nysa 522 OK TheZertera |
TheZerter pisze: To jakie są te minusy żółtych blach? Zależy od punktu widzenia - dla mnie nie ma żadnych, może poza wyższymi kosztami rejestracji. |
Strona 1 z 4 | Strefa czasowa UTC+1godz. |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |