Dzisiaj jest 13 maja 2024, 09:21


Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 151 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 11  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: 02 listopada 2009, 20:10 
Administrator Nysa Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 sierpnia 2007, 13:53
Posty: 5080
Lokalizacja: Jelenia Góra
Pojazd: Nysa 522R 1991
OJ, starych analogowych aparatow to mam cala szafke :D W tym tez ze dwa niedziałające, a jeden bardzo ciekawy na format kwadratowy ale na film maloobrazkowy ;) Taki kieszonkowiec, ale niestety spieprzona migawka.. :/

_________________
NYSA- to jest to... ;)
>Pracownia Renowacji Zabytkowych Motocykli< - Najlepsza robota renowacyjna, polecam!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 22 czerwca 2010, 20:20 
Administrator Nysa Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 sierpnia 2007, 13:53
Posty: 5080
Lokalizacja: Jelenia Góra
Pojazd: Nysa 522R 1991
Nysula zmieniła swoje miejsce zamieszkania. Teraz będzie mieszkać w towarzystwie dwóch Żuków :mrgreen:
Jeśli chodzi o postępy, to hmmm.. zdemontowane są hamulce, co widać po lawecie, bo inaczej pewnie przyjechałaby o wałasnych kołach :)
Mam przyszykowane nowe hamulce, ale cos mi nie pasowalo z przodu ,a z tylu mi brakuje dwoch czesci, ktore niedlugo kupie wiec niebawem bedzie wszystko zlozone do kupy.
Silnik na jesień stracił iskrę i nie miałęm pojęcia co sie mogło stać... więc jakoś pod koniec maja wziąłęm się w sobie ustawiłem odstęp elektrod świec, wymieniłem przerywacz, bo tamten sie okazał przepalony, ustawiłem odstęp styków, ustawiłem luzy zaworów, a raczej przkonałem sie, jak dobrze to zrobiłem na jesień i proba czy jest iskra na swiecy - iskry nie ma na zadnej swiecy probowanej na kazdym kablu zaplonowym, no to woltomierz - prad na cewce jest, ale jakis dziwny na jednym zlaczy jest 12V, a na drugim 0,8, na aparacie zaplonowym nie mawogole.. kabel od cewki do aparatu przewodzil, nie mial zwarcia z masą...
Jak sie okazalo mial jakis cholernie potężny opór (z nieznnej mi jeszce przyczyny).
Więc wziąłem kabel - prowizorke, podłączyłęm na miejsce tamtego po krotszej drodze i.. jest silnik ma iskrę :) Wkręciłem wszystkie swiece, kluczyk w stacyjce... odpalił za pierwszym strzałem :)
To tyle mojego marudzenia - fotki z przemieszczania Nysuli :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pozdrawiam
Marian

_________________
NYSA- to jest to... ;)
>Pracownia Renowacji Zabytkowych Motocykli< - Najlepsza robota renowacyjna, polecam!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 29 czerwca 2010, 18:39 
Administrator Nysa Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 sierpnia 2007, 13:53
Posty: 5080
Lokalizacja: Jelenia Góra
Pojazd: Nysa 522R 1991
Nysula po zmianie miejsca zaczęła przybierac na wadze, czyli zaczalem znow montowac czesci :D
dzisiaj, nie bez problemów zmontowałem wreszcie przednie hamulce:
Obrazek

niestety musialem zamontowac uzywane szczeki z tylnych hamuclwo lekko zuzyte, ale bardzo malo. Mimo to i tak troche musialem podpiłować szczęki, zeby beben mogł wejść:
Obrazek

Teraz założone bebny delikatnie ocieraja o szczeki, mechanik powiedział mi, że tak może być, a nawet powinno

Obrazek

Obrazek

_________________
NYSA- to jest to... ;)
>Pracownia Renowacji Zabytkowych Motocykli< - Najlepsza robota renowacyjna, polecam!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 19 lipca 2010, 21:22 
Administrator Nysa Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 sierpnia 2007, 13:53
Posty: 5080
Lokalizacja: Jelenia Góra
Pojazd: Nysa 522R 1991
Przed zamontowaniem tylnych hamulców postanowiłem zregenerować częsciowo tylny most - konkretnie jego półośki. Plan był taki, aby zamontować nowe łożyska z tulejkami, nowe uszczelniacze (choc moze na razie obejdzie sie bez - zapasowe leżą w garażu) i wymiana niektórych szpilek mocowania kół, które były uszkodzone.
Obrazek

łozyska to grzechotki...
Obrazek

Troche syfu z wnętrza na wieloklinie...
Obrazek


Można rzec, że plan został częściowo wykonany, tzn nieskończony ;)
Ale chciałem się podzielić doświadczeniami w chałupniczym ściąganiu tulejek, co nie jest takie proste...
Zasadniczo nie miałem mozliwości skorzystania z palnika, więc trzeba było sobie radzic inaczej. Flexa poszła w ruch :twisted:
Najpierw próowałem ściągnąc całość (łożysko z tuleją) za pomocą pożyczonego profesjonalnego hydraulicznego ściągacza do łożysk przedłużanego długimi szpilkami.. No i niestety gwint nakrętki tej długiej szpilki nie wytrzymał i dostałem szpilka w łąpę, ale nic się nie stało.
Po wielu próbach nacięć sprawdził się jeden typ nacięć, taki jak na zdjęciach - z jednej strony łukiem prze z cała szerokośc, bardzo głęboko - przy krańcu tulei nacięcie niemal stykało sie z półosią, jednak nie chciałem uszkodzic półosi, więc nie ciąłem głębiej.

Obrazek

Obrazek


Z drugiej strony jedno proste nacięcie na taki pobijak w formie małego łomu. Po takich cięciach nalezy obficie wlać na krawędzie WD-40 lub innego środka penetrujacego i obstukać mocno tuleję, a nawet uderzać w pobijak w kierunku śćiągania. Potem znów trochę prysnąć i uderzac z całej siły w pobijak (Uwaga na ręce!!). Po kilku, czasem kiilkunastu, a nawet kilkudziesieciu uderzeniach zacznie się uwidoczniać miniaturowa szpara, a raczej będziemy tylko w stanie zobaczyć, ze drgnęło. Jesteśmy na dobrej drodze :!: :) Wtedy możemy śmiało uderzać nadal jak najmocniej i powoli tuleja będzie schodzić. Nacięcia powodują to co podgrzanie - tylko w mniejszym stopniu. Tuleja staje się w tym miejscu bardziej elastyczna i minimalnie sie rozszerza, przez co daje sie ściągnąć.

To takie chałupnicze trochę ściąganie w razie braku możliwości podgrzania. Na pewno ściąganie przez podgrzanie będzie łatwiejsze...
Samo łożysko ściągnąłem za pomocą tego ściągacza, młotka i WD-40 ;) Z drugiej półośki jeszcze mi się nie udało ściagnąć łożyska, bo coś mocno tam siedzi, a WD-40 mi sie skończyło - jutro będę działał dalej, w każdym razie przynajmniej założyłem na jedną półośkę łożysko nowe podgrzewając na kuchence elektrycznej - dobry sposób, bo łożysko podgrzewa sie w miarę równomiernie :)
Zdjęcia tuż po założeniu szpilek kół. Niebawem kolejna atualizacja związana z hamulcami :)

Obrazek

Obrazek

_________________
NYSA- to jest to... ;)
>Pracownia Renowacji Zabytkowych Motocykli< - Najlepsza robota renowacyjna, polecam!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 19 lipca 2010, 22:01 
Bywalec Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2008, 19:43
Posty: 138
Lokalizacja: Wolsztyn WLKP
Jeszcze troszkę i nyska technicznie będzie jakby wyjechała z fabryki :D

_________________
Mati :-) Moja Nyska http://nysavan.mojeforum.net/temat-vt192.html


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 20 lipca 2010, 11:12 
Administrator Nysa Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 sierpnia 2007, 13:53
Posty: 5080
Lokalizacja: Jelenia Góra
Pojazd: Nysa 522R 1991
Co Ty.. :roll: Lepsza będzie :mrgreen:

_________________
NYSA- to jest to... ;)
>Pracownia Renowacji Zabytkowych Motocykli< - Najlepsza robota renowacyjna, polecam!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 20 lipca 2010, 18:25 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 stycznia 2010, 12:12
Posty: 2835
Lokalizacja: EU
przeciez lozysko mozesz sciac fleksem , ten pierscien wewnetrzny bo zewnetrzny i kulki szlag trafi ,powoli zeszlifowac ten pierscien wewnetrzny potem ostrym przecinakiem jebac i peknie pierscien.Tyle to roboty ze starymi lozyskami. gora 6-8 min pracy.Albo jak masz spawarke cos dospawac do zewnetrznego pierscienia zyby moc walic w to i tez zejdzie.

_________________
FSD - NYSA SERVICE (POLMO)


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 22 lipca 2010, 19:02 
Administrator Nysa Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 sierpnia 2007, 13:53
Posty: 5080
Lokalizacja: Jelenia Góra
Pojazd: Nysa 522R 1991
Dałem półoś z tym łożyskiem na warsztat, ściagneli (też nie bez problemów) i założyli na prasie i nagrzewajac nowe łożysko i tuleje od razu. Nie chciałęm ,aby Nysa długo stała bez dwóch kół, więc troche mi na czasie zależało. Teraz już stoi na trzech :lol:
W tej półosi musiałęm wszystkie szpilki wymieniać, bo ktos kiedyś koł niedokręcił i przez to felga wycięła w każdej szpilce nacięcie o głębokości ok 1/4 srednicy szpilki :/ Zauważyłem też ,że przez to nakrętki też są do bani :? Na razie nakręciłęm trzy nakrętki dobre z drugiego koł, i dwie nowe, któe znalazłem w częściach, ale jak pojade do sklepu to kupie nowe wszystkie, zależy po ile będą :)
Obrazek

Obrazek

_________________
NYSA- to jest to... ;)
>Pracownia Renowacji Zabytkowych Motocykli< - Najlepsza robota renowacyjna, polecam!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 17 października 2010, 21:50 
Administrator Nysa Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 sierpnia 2007, 13:53
Posty: 5080
Lokalizacja: Jelenia Góra
Pojazd: Nysa 522R 1991
Chwilowy (mam nadzieję) brak kasy i garażu strasznie mnie ogranicza w remoncie, w każdym razie hamulce można uznać za skończoną sprawę, tu ogromne podziękowania dla Przemka, za zbiorniczek oraz dla Tomka za rady i zdjęcia kompletnej tarczy kotwicznej. No i dla Kacpra za zakładanie sprężynek :)

Rozpieracz kosztował prawie 30zł i nie było drugiego, wiec pomyslalem, że nie będe tyle wydawać na kawałek blachy, zamawiać skądśtam i drugi dorobiłem sobie sam :)
identyczny z oryginalnym:
Obrazek

lewa strona:
Obrazek

prawa strona:
Obrazek

i z bębenkiem ;)
Obrazek

Miałem nadzieję, że Nyska będzie sprawna przed zimą, ale zuzyte pierścienie trochę mi pokrzyżowały plany i wiem, że będę mógł to naprawić dopiero na wiosnę, a wogóle zastanawiam się, czy nie lepiej zgromadzić kasy na cały remont blacharki i przy okazji odmalować blok silnik i dopiero złożyć silnik już ostatecznie, żęby wszystko było dopięte na ostatni guzik.. No zobaczymy, moze sie jakis garaż znajdzie ;)
Pozdrawiam,
Marian

_________________
NYSA- to jest to... ;)
>Pracownia Renowacji Zabytkowych Motocykli< - Najlepsza robota renowacyjna, polecam!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 18 października 2010, 17:46 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 stycznia 2010, 12:12
Posty: 2835
Lokalizacja: EU
marian ladnie wszystko zrobiles 8) :!: a sciagacz do sprezyn to sobie zrob ze szprychy od roweru lub komarka , wycinasz szpryche ,wyginasz haczyk i bierzesz kawalek preta 6 mm lub dluga srube M6 tak z 10-15 cm i dospawujesz szpryche i masz sciagacz , albo jak masz wprawe to malym srubokretem tez nalozysz i sciagniesz , zrobie fotke i ci pokaze jak taki sciagacz mozna sobie zrobic :wink:

_________________
FSD - NYSA SERVICE (POLMO)


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 18 października 2010, 18:00 
Administrator Nysa Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 sierpnia 2007, 13:53
Posty: 5080
Lokalizacja: Jelenia Góra
Pojazd: Nysa 522R 1991
Wiem, widziałem w dziale "patenty", tylko jakos nigdy nie miałęm czasu sobie zrobić czegos takiego ;) Ale na pewno kiedys sobie zrobię, bo w Nysie to bardzo przydatna rzecz. A w przypadku tych sprężyn w hamulcach, to bardzo trudno to zrobić śrubokrętem, w końcu z Kacprem założyliśmy to właśnie śrubokrętem i kombinerkami, ale tym narzędziem byłoby prosciej :)

_________________
NYSA- to jest to... ;)
>Pracownia Renowacji Zabytkowych Motocykli< - Najlepsza robota renowacyjna, polecam!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 02 czerwca 2011, 22:09 
Administrator Nysa Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 sierpnia 2007, 13:53
Posty: 5080
Lokalizacja: Jelenia Góra
Pojazd: Nysa 522R 1991
Dziś sprawdziliśmy z Kacprem ciśnienie sprężania w cylindrach, odpaliłem ją.
Myślałem, że pluje olejem, że pierścienie do wymiany, bo wcześniej nie miała mocy, ale to było chyba związane z tym brakiem iskry... teraz odpaliła po zimie, stwierdziłem, że to nie olej, a brudna woda - prawdopodobnie kondensat z tłumika, przejechałem się, z rury leciał siwy dym, ale mocy nie brakowało, podjechała pod sporą górkę, po czym jak parkowałem zdechła, po kilku próbach znów odpaliła, tym razem dymiła na czarno, jak traktor... już się wystraszyłem, a po chwili wszystko ucichło, zaczęła inaczej pracować, przestała pluć, przestała dymić, zaparkowałem bez problemów i wszystko wydaje się być ok. Widocznie potrzebowała przepalenia.
Wymaga jeszcze regulacji silnika, chyba tylko gaźnik i pokrywy skrzyni, bo jedynka czasem nie wchodzi. Muszę zajrzeć, co tam jest. Reszta ok.
A już się bałem, że trzeba pierścienie wymieniać, albo remont robić...

_________________
NYSA- to jest to... ;)
>Pracownia Renowacji Zabytkowych Motocykli< - Najlepsza robota renowacyjna, polecam!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 03 czerwca 2011, 04:27 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 stycznia 2010, 12:12
Posty: 2835
Lokalizacja: EU
a gaznik w jakim stanie ? Regulacja bedzie ciezka ze starym gaznikiem , zawory tez sprawdz , ja wczoraj umnie sprawdzilem.

_________________
FSD - NYSA SERVICE (POLMO)


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 03 czerwca 2011, 17:26 
Administrator Nysa Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 sierpnia 2007, 13:53
Posty: 5080
Lokalizacja: Jelenia Góra
Pojazd: Nysa 522R 1991
nie będzie ciężka, bo to weber, jeszce wujek go sprawdzał, dysze wszystkie i mówił, że czysty. Chociaż po takim postoju, to w tym paliwie nie wiadomo, co szło, wartałoby przeczyścić. Zawory regulowałem wcześniej, potem sprawdzałem jeszcze przed zimą i były ok.
Ale kurcze... nie mam miejsca na nią... Nie wiem, czy jej nie sprzedać. :roll:

_________________
NYSA- to jest to... ;)
>Pracownia Renowacji Zabytkowych Motocykli< - Najlepsza robota renowacyjna, polecam!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 03 czerwca 2011, 17:33 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 stycznia 2010, 12:12
Posty: 2835
Lokalizacja: EU
taki milosnik nys , a pisze o sprzedazy :) pewnie sprzedaj , i szukaj dziewczyny :wink:

_________________
FSD - NYSA SERVICE (POLMO)


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 151 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 11  Następna
Moderatorzy: monterr07, Dziwny Mag

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  

Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group
Theme created StylerBB.net