Zabrałem się za porządki w warsztacie, bo czasu nie za wiele i szkoda go tracić na szukanie narzędzi po skrzynkach. Najbardziej irytuje mnie kiedy po kwadransie poszukiwań jakiegoś klucza znajduje go przy zostawionej robocie np. pod szmatką
Myślałem o zakupie gotowego wózka warsztatowego - takiego z szufladami, ale po pierwsze mam pilniejsze wydatki, a po drugie nie znalazłem nic co by mi odpowiadało. Miałem trochę zachomikowanego materiału - jakieś profile, płyty i inne przydaśki, więc DIY!
Na chwilę obecną zrobiłem bardzo solidną ramę na dużych kołach. Niestety nie wszędzie mam ułożoną kostkę brukową, a chcę swobodnie przemieszczać się z warsztatem pomiędzy budynkami. Na ramę dam blat z płyty odzyskanej z podłogi naczepy. Pod blatem (1,6m/0,8m) planuję półkę na migomat i szuflady na narzędzia. Szuflady chciałbym wyłożyć jakimś miękkim materiałem, w którym będę mógł powycinać otwory na konkretne narzędzia i nie specjalnie mam pomysł co zastosować. Fajnie było by, gdyby materiał miał warstwy w różnych kolorach, tak żeby po otworzeniu szuflady od razu było widać czego brakuje. Może jakieś grube karimaty?
Ogólnie, jeżeli macie jakieś super patenty na organizacje narzędzi w szufladach to ja proszę o fotki, linki, pomysły, póki się jeszcze przy tym nie narobiłem

A się rozpisałem...