Forum Miłośników Polskich Dostawczaków https://www.forum.polskiedostawczaki.pl/ |
|
żuk a07 kwidzyński artefakt https://www.forum.polskiedostawczaki.pl/viewtopic.php?f=16&t=4163 |
Strona 4 z 5 |
Autor: | wojtas032 [ 04 czerwca 2023, 19:42 ] | |||
Tytuł: | Re: żuk a07 kwidzyński artefakt | |||
Nie zwalniam tępa i pora na garść kolejnych postępów. A właściwie to całego wora, w postaci wyciętej wiązki elektrycznej W ten weekend zająłem się usunięciem wszystkiego co zbędne w instalacji elektrycznej. Pozostawiłem niezbędne rzeczy typu światła, czujniki abs, czujnik poziomu paliwa, wycieraczki. Te elementy zostają ponieważ chcę przełożyć też kolumnę kierowniczą razem z manetkami więc oczywiście odpowiednie kable muszą pozostać aby można było uruchomić wyposażenie typu kierunkowskazy, światła, wycieraczki itd. Była to bardzo mozolna praca i dość uporczywa, ale koniec końców udało się to mniej więcej ogarnąć(Po całej operacji pozostało mi pół worka obciętej wiązki, na zdjęciu widać) Żeby się trochę odstresować po tym wszystkim, zamontowałem dodatkowo dwie strumienice w układzie wydechowym, bo na samym tłumiku końcowym było trochę zbyt głośno. Teraz brzmi elegancko Tak więc następny etap to odświeżenie obudowy dyferencjału i złożenie napędu do kupy. Potem przyjdzie czas na przednie zawieszenie następnie.... blablabla, dobra przyjdzie czas to wszystko opiszę. Na koniec filmik jak brzmi teraz wydech. Enjoy https://www.youtube.com/watch?v=Vsya7utqpcw
|
Autor: | wojtas032 [ 11 czerwca 2023, 10:51 ] |
Tytuł: | Re: żuk a07 kwidzyński artefakt |
Szybkie pytanie natury technicznej, może ktoś podpowie. Ile waży sama buda wersji towos? |
Autor: | Strucelsw [ 11 czerwca 2023, 18:20 ] |
Tytuł: | Re: żuk a07 kwidzyński artefakt |
gola pewno z pol tony albo lepiej |
Autor: | wojtas032 [ 18 czerwca 2023, 20:48 ] | ||||
Tytuł: | Re: żuk a07 kwidzyński artefakt | ||||
No i tak to się dzieje powolutku jazda testowa zaliczona Ale nie nacieszę się zbytnio bo hamulców brak Tak więc wracam dalej do rzeźbienia, chociaż teraz postęp trochę zwolni bo na tym etapie bardzo przydała by mi się buda. Obecnie kasta, a właściwie to cały żuk( jeszcze nie została odłączona od ramy) znajduje się Polsce. Na urlop wyjeżdżam na początku sierpnia, i do tego czasu raczej nie będzie spektakularnych postępów. Skupię się teraz na pozyskaniu części, które będę potrzebował później: czujniki poziomu paliwa, serwo hamulcowe z pompą, czujniki abs, przednie zwrotnice. Bedę musiał zlecić w jakiejś firmie dorobienie zbiornika paliwa na zamówienie, mam nadzieję że ktoś się tego podejmie A na koniec link do pierwszej przejażdżki. Niestety nie poszalałem, bo po pierwsze nie mam hamulców, po drugie droga publiczna więc tylko jazda w tą i z powrotem https://www.youtube.com/watch?v=8-IlIxeDjQs
|
Autor: | wojtas032 [ 16 lipca 2023, 19:18 ] | |||||||
Tytuł: | Re: żuk a07 kwidzyński artefakt | |||||||
Miał być post co tydzień, to chyba małe przeinaczenie No ale cóż, pora coś napisać. W oczekiwaniu na nadwozie postanowiłem urzeczywistnić pomysł, który chodził mi po głowie od dłuższego czasu. Korzystając z niezastąpionej drukarki 3d sprawiłem sobie prototypowe logo projektu LMW. Na razie w formie ozdoby do powieszenia w moim daily, trzeba będzie dokonać kilku poprawek zanim trafi na maskę. Potem przyszedł czas dekielki do kół, które trochę uprościłem, żeby lepiej wyszedł wydruk. Następnie zabrałem się za bardziej "mięsisty" temat. Z racji tego, że silnik bmw nie był raczej konstruowany z myślą o adaptacji w żuku, problem stanowi przepustnica asc i czujnik który znajduje się w jej górnej części. Jeśli bym miał zostawić ją tak jak jest, wymusiło by to przerobienie/poniesienie podłogi dokładnie w miejscu gdzie znajduje się pedał gazu. Rozwiązaniem będzie jej pochylenie za pomocą adaptera. Po spędzeniu kilku godzin na zaprojektowaniu, kolejnych 14 na wydrukowaniu, efekt był gotowy. Jest to oczywiście wersja prototypowa, chciałem najpierw sprawdzić czy kąt pochylenia będzie odpowiedni, i nie będzie nic wadzić o ramę. Nie wiem jeszcze jak z wytrzymałością temperaturowo-wibracyją, ale na pewno będą zmiany w projekcie, jak i samym w materiale. O dziwo filament PLA jest odporny na benzynę. Nie rozwarstwia się ani nie wypacza. Gotowy element wykonam prawdopodobnie z abs-u. Jest bardziej wytrzymały, jednak trzeba zadbać o odpowiednie warunki drukowania. A na koniec przygotowałem zaciski hamulcowe, były dokładnie wyczyszczone, wypiaskowane i zabezpieczone farbą. Niestety gdzieś przepadło jarzmo przedniego zacisku. Teraz zostało mi odliczanie dwóch tygodni do urlopu, gdy będę mógł zjechać do Polski i w końcu przytaszczyć tutaj drugą najważniejszą część całej układanki
|
Autor: | Dziwny Mag [ 22 lipca 2023, 15:42 ] |
Tytuł: | Re: żuk a07 kwidzyński artefakt |
Piękny znaczek! |
Autor: | wojtas032 [ 09 sierpnia 2023, 18:34 ] | ||||
Tytuł: | Re: żuk a07 kwidzyński artefakt | ||||
Jak powiedziałem, tak zrobiłem Nadwozie już jest na miejscu, i czas na jakieś konkretne postępy. Na razie dam sobie chwilę na przemyślenie, bo teraz to w sumie nie wiem od czego zacząć gdzie tu ręce włożyć Z oczywistych rzeczy, trzeba budę postawić na ramie i ją przytwierdzić. Podłoga w kabinie będzie zrobiona na nowo, żeby jakoś zagospodarować sensownie dostępną przestrzenią. Dorobię również nowe podłużnice z blachy 1,5mm żeby było to odpowiednio mocne. Czeka mnie z tym trochę zabawy, ale jestem na to gotowy... także diaks oraz migmomat w dłoń i do dzieła
|
Autor: | CZESIO1958 [ 10 sierpnia 2023, 15:45 ] |
Tytuł: | Re: żuk a07 kwidzyński artefakt |
Będzie się działo Powodzenia |
Autor: | wojtas032 [ 10 sierpnia 2023, 22:55 ] | ||||||
Tytuł: | Re: żuk a07 kwidzyński artefakt | ||||||
A więc (podobno nie można zaczynać zdania od "a więc") po całym dniu zabawy są jakieś konkretne rezultaty Gdy już wstępnie położyłem budę, pojawiło się kilka plusów dodatnich i plusów ujemnych. Zacznę od dobrych informacji: rozstaw kół i osi pasuje elegancko, natomiast przednie kielichy są na zadowalającym poziomie(dodam tylko, że zostały obniżone względem serii o 2,5cm) Sam silnik jest bardzo nisko, więc wstępny plan na uzyskanie większej przestrzeni na nogi jest niezagrożony. Jeśli chodzi o te mniej przyjemne informacje to jest w sumie jedna. Z racji tego, że silnik w bmw jest w połowie długości nad przednią osią, z przodu nie ma za wiele miejsca. Chłodnica silnika praktycznie opiera się o zderzak. O ile gdybym nie przewidywał montażu klimatyzacji można by to tak zostawić, to jednak w docelowym planie klimatyzacja będzie na pokładzie, więc trzeba będzie zrobić miejsce na dodatkową chłodnicę i wentylator. Rozwiązanie tego problemu jest jedno: trzeba cofnąć silnik ze skrzynią do tyłu o jakieś 6-7cm. Wiedziałem że taka sytuacja nastąpi, ale dopiero teraz mam pewność o ile cofnąć silnik, żeby wszystko się odpowiednio zgrało. Ogólnie japa sama się cieszy na sam ten widok Już czuję ten przypływ emocji, gdy w końcu wyjadę tym wynalazkiem na ulicę zrobić dziewiczy rejs hehe
|
Autor: | miras7 [ 17 sierpnia 2023, 17:40 ] |
Tytuł: | Re: żuk a07 kwidzyński artefakt |
Myślałem, że może wywalenie wiatraka na wisko i zastąpienie elektrowiatrakiem coś pomoże, żeby nie przesuwać silnika, ale ten oryginalny wiatrak ładnie się chowa w silnik. Czyli przesunięcie silnika to tylko przespawać lapy i skrócić wał? Trochę lepsze wyważenie będzie |
Autor: | wojtas032 [ 19 sierpnia 2023, 19:12 ] |
Tytuł: | Re: żuk a07 kwidzyński artefakt |
miras7 pisze: Myślałem, że może wywalenie wiatraka na wisko i zastąpienie elektrowiatrakiem coś pomoże, żeby nie przesuwać silnika, ale ten oryginalny wiatrak ładnie się chowa w silnik. Czyli przesunięcie silnika to tylko przespawać lapy i skrócić wał? Trochę lepsze wyważenie będzie Wywalenie wiskozy i zastąpienie elektrycznym wentylatorem to taki średni pomysł.Kuknąłem jak to wygląda. Gdyby usunąć wiskozę można by dać chłodnicę do tyłu o maks 8-9cm, ale wtedy nie będzie miejsca na serwisowanie paska osprzętu, napinacza itd bez ściągania chłodnicy. (elektryczny wentylator też ma swoją grubość i też może być to ok 8cm, ew trochę mniej) Niemniej jednak wolę mieć trochę miejsca niż potem wybebeszać chłodnicę po to żeby np wymienić alternator, bo nie będzie jak nałożyć klucza na napinacz. Trzeba będzie trochę porzeźbić, zrobić nowe łapy silnika, przesunąć mocowania skrzyni i skrócić wał, ale na tym etapie jest to jak najbardziej możliwe i sensowne. |
Autor: | Marian [ 31 sierpnia 2023, 07:13 ] |
Tytuł: | Re: żuk a07 kwidzyński artefakt |
Fajnie, że do przodu! Przesunięcie w osi przód-tył to jedno, ja mam inną wątpliwość - jak to będzie wyglądało wizualnie oraz praktycznie gdy chłodnica jest tak nisko... Planujesz ją jakoś przerobić? Czy będzie sterczeć spod zderzaka? |
Autor: | wojtas032 [ 06 września 2023, 20:20 ] | |||
Tytuł: | Re: żuk a07 kwidzyński artefakt | |||
Marian pisze: Fajnie, że do przodu! Przesunięcie w osi przód-tył to jedno, ja mam inną wątpliwość - jak to będzie wyglądało wizualnie oraz praktycznie gdy chłodnica jest tak nisko... Planujesz ją jakoś przerobić? Czy będzie sterczeć spod zderzaka? No to też będzie kwestia do zaadresowania. silnik pójdzie trochę do tyłu, więc chłodnica również. Jednocześnie prawdopodobnie postaram się ją nieznacznie podnieść(2-3cm) To że będzie miał "bródkę" pod zderzakiem nie będzie dla mnie wielkim problemem w kwestii wizualnej, będzie można to zabudować jakąś dokładką. Bardziej skupiam się na kwestii praktyczności, ale prawdopodobnie będę chciał zbadać to czy znaczne uniesienie chłodnicy wpłynie na cały układ (chłodnica ma wbudowany zbiornik wyrównawczy i może to spowodować jakiś problem z termostatem, linią poziomu wody względem blok silnika-chłodnica i ogólnie odpowietrzenie) Ale na to przyjdzie czas gdy żuk będzie gotowy do jazdy testowej, wtedy będą działać większe przeciążenia podczas skręcania, hamowania itd.(testowanie w garażu na postoju nie wchodzi w grę) będę mógł to sprawdzić empirycznie czy taka przeróbka zda egzamin
|
Autor: | wojtas032 [ 17 września 2023, 12:06 ] | |||||
Tytuł: | Re: żuk a07 kwidzyński artefakt | |||||
Na dziś mały raport z postępów prac. W końcu przyszedł czas na dorobienie nowej podłogi. No w sumie to jeszcze jej nie ma, ale będzie... W pierwszej kolejności zostało usunięte całe oblachowanie z szoferki, razem z podłużnicami oraz częścią ściany grodziowej. Potem przyszedł czas na wstawienie nowych progów, których jakość... no cóż, napiszę że chociaż są dostępne. Po jako takim dopasowaniu, zabrałem się za dorobienie wzorników podłużnic oraz części podłogi z dykty, żeby sprawdzić jak to mniej więcej wygląda. Istotną kwestią były pedały hamulca i sprzęgła, które są przymocowane do odlewu, do którego z kolei jest przykręcane serwo hamulcowe. Po przymocowaniu całego zespołu w tym samym miejscu gdzie przychodzą oryginalne części jestem pozytywnie zaskoczony. Całość dobrze pasuje i można będzie dodatkowo trochę przesunąć do przodu o kilka cm, więc pedały się oddalą od siedzenia.
|
Strona 4 z 5 | Strefa czasowa UTC+1godz. |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |