Forum Miłośników Polskich Dostawczaków https://www.forum.polskiedostawczaki.pl/ |
|
Tarpan F233 1982 https://www.forum.polskiedostawczaki.pl/viewtopic.php?f=23&t=3879 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | kajaczek93 [ 12 listopada 2017, 18:35 ] |
Tytuł: | Tarpan F233 1982 |
Witam Widzę że na forum wysyp Tarpanów to i ja przedstawie swojego. Kupiłem go niedawno. Były plany żeby go sprzedać ale w końcu żona go zaakceptowała(został nowym członkiem rodziny) W planach gruntowne odnowienie. Rocznik 1982, przebieg 48 tyś. silnik 1.5 z dużego fiata. W ostatnim czasie dostał nowe tablice rejestracyjne. Szkoda że nie można było zostawić czarnych blach. Stan blacharski jest średni ale do zrobienia. Obecnie mam w planach kupić całą zdrową rame (podwozie) wypiaskować i pomalować. zawieszenie i układ kierowniczy prawdopodobnie od nowości - widać to po gumach zawieszenia. Opony w stanie średnim, org stomile z 85 r Posiada plastikowy "bagażnik" choć w oryginale powinna być plandeka. Pomalowałem już atrapę tzw"grill" oraz ramki przednich reflektorów. Wymieniłem olej, zalałem układ chłodzenia płynem bo wcześniej była woda! Filtr powietrza to jeszcze chyba fabryczny był.(wyglądał tragicznie) Najpiękniejszy jest kolor tapicerki-jeszcze takiego nie spotkałem. Zdjęcia - https://www.fotosik.pl/zdjecie/468e89f249323789 Filmik -https://www.youtube.com/watch?v=-pI2BGUg4Mg |
Autor: | sukiennik68 [ 12 listopada 2017, 19:38 ] |
Tytuł: | Re: Tarpan F233 1982 |
Piękny sprzęt a tapicerka to chyba wersja de luxe:-) W moim 239 po zakupie też była w chłodnicy woda i musiałem płukać długo układ żeby pozbyć się syfu przed zalaniem płynem niezamarzającym. Rozważasz żółte blachy? Sa duże zniżki w opłatach OC a jak planujesz zapewnić mu ciepłą emeryturę to warto poświęcić trochę czasu na formalności. Generalnie bardzo ładny Tarpanik |
Autor: | Dziwny Mag [ 12 listopada 2017, 19:53 ] |
Tytuł: | Re: Tarpan F233 1982 |
Ładny jest! Ramę chesz wymieniać, bo musisz, czy ze względu na sposób i kolejnośc prac? Czarne tablice w praktyce da się zostawić - i praktycznie zawsze policmajstrzy są przy weteranach pod tym względem wyrozumiali |
Autor: | kajaczek93 [ 12 listopada 2017, 20:09 ] |
Tytuł: | Re: Tarpan F233 1982 |
żółte blachy są w planach jak go wyremontuje. Rama ma sporo rdzy i w niektórych miejscach nie jest za dobrze(rozwarstwia sie metal). w tylnej części ramy widać że coś było spawane. Po piaskowaniu mogło by niewiele zostać ;] Przeraża mnie myśl o regeneracji całego przedniego zawieszenia. Ostatnio oglądałem w programie "samochód marzeń kup i zrób" w którym była naprawiana Nyska z tym zawieszeniem. Byłem w szoku tej dziwnej konstrukcji ;] Jest zarejestrowany jako samochód ciężarowy i na 3 osoby ;/ ale w przyszłości jak będą żółte blachy to muszę to sprostować. OC myśle że nie wyjdzie dużo na full zniżki i do tego karta PZM ze zniżkami. |
Autor: | phinek [ 12 listopada 2017, 22:29 ] |
Tytuł: | Re: Tarpan F233 1982 |
Naprawdę fajny. Co do zawieszenia, to w zależności od tego jakie odstępstwa od oryginału akceptujesz lub planujesz, możesz pomyśleć o tym, aby szukając drugiej ramy znaleźć np. złomowego Tarpana już ze sztywną belką z przodu - pozbędziesz się wówczas wielu niełatwych zagadnień |
Autor: | Marian [ 13 listopada 2017, 17:38 ] |
Tytuł: | Re: Tarpan F233 1982 |
Przednie zawieszenie tylko na pierwszy rzut oka jest skomplikowane. Ono jest bardzo proste, tylko ma dużo elementów ruchomych. Rozbiórka i złożenie nie jest tak trudne jak się może wydawać. Trudniejsze może być znalezienie np prostych wahaczy czy prostych łączników wahaczy O zdrowej belce nie wspominając |
Autor: | Strucelsw [ 13 listopada 2017, 19:38 ] |
Tytuł: | Re: Tarpan F233 1982 |
ciekawa tapicerka. |
Autor: | Drewniany [ 10 stycznia 2018, 00:25 ] |
Tytuł: | Re: Tarpan F233 1982 |
Cylinderki i tłoczki przeczyść papierem wodnym 1200 na mokro (choćby maczanym w jakimś oleju), tak aby nie było wyczuwalnych poprzecznych rys. Czyść ruchami okrężnymi. Na koniec przemyj wszystko benzyną i wytrzyj do sucha. Później zaaplikuj smar do tłoczków hamulcowych (na moje oko to smar silikonowy, ale można kupić niby dedykowane - wpisz na portalu aukcyjnym "smar do tłoczków hamulcowych" i znajdziesz tego w pigułę). Dopasuj uszczelniacze (też je posmaruj tym smarem wcześniej), tak żeby w miarę suwliwie chodziły i powinno być OK. Chyba, że kupisz nówki za niewielkie pieniądze to je zamontuj, a te zregneruj i zostaw na zapas. |
Autor: | Dziwny Mag [ 10 stycznia 2018, 02:22 ] |
Tytuł: | Re: Tarpan F233 1982 |
kajaczek93 pisze: Nie mogę znaleźć tulei gumowych do amortyzatora tylnego. Są takie same jak w mocowaniu resora? Całkiem co innego. Mniejsze, jakby "ścięte". Tu jako tako widać: http://www.moto-trans.koszalin.pl/produ ... UK/?id=591 |
Autor: | kajaczek93 [ 10 stycznia 2018, 18:29 ] |
Tytuł: | Re: Tarpan F233 1982 |
ok. dzięki za informacje |
Autor: | Strucelsw [ 10 stycznia 2018, 19:45 ] |
Tytuł: | Re: Tarpan F233 1982 |
pompe kup nowa, regeneracja nie przynosi rezultatów, szkoda czasu. jeśli chcesz załozyć te stare cylinderki, wlej dot3, on jest nieco gęściejszy niż najgęściejszy dot4 i mniejsze ryzyko wycieków, sprawdzone, a najlepiej daj nowe, samoregulacyjne, tylko przed montażem nasmaruj smarem silikonowym do tłoczków i wtedy jak najbardziej dot4. przynajmniej odpadnie Ci jeden układ do regulacji w aucie:) i hamować będzie równo. zestaw cylinderków od producenta chyba 280zł, pompa 170, w razie draki reklamacje uznają bez kłopotu,tu masz link: http://www.zhm.com.pl/ szczeki tył i rozpieraki musisz też zmienić na samoregulacyjne. jeśli zarabiasz przewody pierwszy raz podpatrz sobie jak to robią, bo można sobie biedy narobić: https://www.youtube.com/watch?v=rvAEIYGVWrw kiedys pękł mi taki zarabiany w pojedyńczy kielich przewód, więc ostrzegam. |
Autor: | kajaczek93 [ 10 stycznia 2018, 21:57 ] |
Tytuł: | Re: Tarpan F233 1982 |
Cytuj: a najlepiej daj nowe, samoregulacyjne, tylko że musiał bym też wymienić tarcze kotwiczne. dobrze mówię ? a to już generuje większe koszty. Co to przewodów to będę się dopiero uczył z youtube jak to wykonać. Za niedługo będę się też brał za czyszczenie zbiornika paliwa.(odnowienie powłoki lakierniczej + baranek) Jest w ogóle sens czyścić go od środka czy olać to i wstawić dobry filtr paliwa na przewodach i wymieniać co jakiś cas? Jak spuściłem paliwo ze zbiornika to się dziwiłem że wogóle auto odpalało. Benzyna była mętna i mocno zanieczyszczona. |
Autor: | Drewniany [ 10 stycznia 2018, 22:42 ] |
Tytuł: | Re: Tarpan F233 1982 |
Dzięki Strucel, troche się już tych przewodów nazarabiałem, ale nigdy nie miałem potrzeby robienia lejka (albo mi się tak tylko wydawało - często stare przewody były odcinane/masakrowane tak, że nie było czego zbierać z końcówek). Do zeszłego tygodnia, jak zakuwałem przewód do gaza - wtedy pomyślałem, że mam ubogi zestaw do zakuwania bo nie ma końcówki do prasowania lejka. Przez myśl mi nie przyszło zerknąć na Youtube i obejrzeć jakąś instrukcje |
Autor: | Wydra [ 10 stycznia 2018, 22:48 ] |
Tytuł: | Re: Tarpan F233 1982 |
Bardzo ładna sztuka. A zbiornik paliwa dobrze wypłukać, wyczyścić jeśli coś nie będzie chciało wypłynąć. I zachować kulturę eksploatacji czyli tankować do pełna i nie zostawiać na dłuższe postoje (np. Zimowe) z pustym bakiem. Owszem benzyna się "starzeje" od stania. Ale zawsze lepiej wypuścić z baku do kanistra połowę zawartości i dolać świeżej (odstane paliwo zużyć w dwóch tankowaniach). Niż bawić się w ponowne płukanie Chyba, że chcesz opcję luksusową, zabezpieczyć od środka jakaś farbą/żywicą do zbiorników. To dobrze zabezpiecza blachę, z której wykonany jest bak. Ale i tak nie uchroni przed starzeniem benzyny ani paprochami i kurzem. W temacie hamulców. Tak jak pisał Strucel. Pompę wymień. Ja uważam, że regeneracja jest dla samochodów, do których pompy dostać się już nie da. Nie wiem jakim płynem hamulcowym miałeś zalany układ. Ale jeśli DA1 to wymiana pompy i cylinderkow jest jeszcze bardziej uzasadniona. DA1 jest charakterystyczny bo pachnie alkoholem/denaturatem. Niby układ po DA1 można płukać ale szanse na sukces i święty spokój są tu marne. Np. Mój Żuk po samym uzupelnieniu układu świeżym DA1 i odpowietrzeniu oblał parking z przednich cylinderkow i pompy hamulcowej. Generalnie historii po płukaniu DA1 jest tyle, że możnaby doktorat na tym zrobić. |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa UTC+1godz. |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |