Witam piszę z zapytaniem co mogło się stać niestety z własnej i tylko i wyłącznie własnej winy nie dopilnowałem oleju w żuczku. Jechałem pod górkę i zaczął drastycznie klekotać(mielić) w silniku. Pełno dymu spod korka i silnika i smród. Dolałem olej, ale i tak było za późno pochodził chwilę, przejechałem 2km zaczął jeszcze mocniej pukać co było czuć na pedałach i kabinie i coś zablokowało i silnik zgasł i koniec jazdy. Co to może być i ile mnie by kosztowała naprawa silnika?

_________________
Pozdrawiam

Sebastian Osowski
Rzecznik Prasowy III Zlotu Pojazdów Socjalistycznych
w Leśnicach 25-27.05.2012 r.

silnik się zatarł :/

Ano.. panewki powiedziały dowidzenia... Zależy do czego używasz Żuka. Czasem taniej kupić używany silnik na dobicie niż remontować. Remont najtańszy zaczyna się raczej od ok 2k... przynajmniej tak na oko. Nigdy tego jednak nie robiłem, więc niech się wypowie ktoś obeznany.

_________________
NYSA- to jest to...
>Pracownia Renowacji Zabytkowych Motocykli< - Najlepsza robota renowacyjna, polecam!

to się nie opłaca remontować, a może słyszał ktoś o żuku bez papierów na chodzie benz najlepiej nie diesel plandeka za małe pieniążki?

_________________
Pozdrawiam

Sebastian Osowski
Rzecznik Prasowy III Zlotu Pojazdów Socjalistycznych
w Leśnicach 25-27.05.2012 r.

zrobisz to będziesz wiedział co masz ale twoja sprawa

słyszałem o nysie bez papierów za 1500 rolnik

_________________
Predom Dezamet