Forum Miłośników Polskich Dostawczaków
https://www.forum.polskiedostawczaki.pl/

Układ kierowniczy - diagnoza, regeneracja
https://www.forum.polskiedostawczaki.pl/viewtopic.php?f=6&t=1986
Strona 3 z 7

Autor:  ImD [ 09 lipca 2012, 18:02 ]
Tytuł:  Wymiana sworzni zwrotnicy

Witam. W naszym Żuku A07 przygotowywanym do tegorocznego złombolu zauważyliśmy mocno wyczuwalny luz na sworzniach zwrotnicy. Żeby się do nich dobrać należało zdemontować piastę co nie przysporzyło większych problemów. Sworznie zabezpieczone były kołkami. Teraz pojawił się problem jak wydostać sworznie ze zwrotnicy. Dostęp do nich z góry aby je wybić jest mocno utrudniony (wygięty w "S" wahacz) a uderzanie z dołu nic nie da ponieważ sworznia nie da się wyjąć górą.
Czy ktoś z forumowiczów ma jakiś patent na wybicie lub wyciśnięcie tych sworzni? Czy ktoś miał już z tym do czynienia?

EDIT
Sworznie wybite. Należało użyć palnika (użyliśmy benzynowej luftlampy) oraz pręta fi 15-20 wygiętego pod kątem ok 120 stopni. Trzeba dość długo nagrzewać zwrotnicę i należy wcześniej zdemontować obydwa (dolny i górny) dekielki blaszane. Przygotujcie się jednak na to, że po wybiciu starych tulei i umieszczeniu w zwrotnicy nowych, należy rozwiercić tuleje na 25mm. Tuleje nierozwiercane mają średnicę wewnętrzną 24,75. W razie problemów piszcie na priv :wink:

Autor:  ziemniak [ 22 sierpnia 2012, 22:06 ]
Tytuł:  Czy ktoś wstawiał do Nysy wspomaganie kierownicy?

Czy ktoś wstawiał do Nysy wspomaganie kierownicy? Czy się da... . Czytałem, że żuki mały, ale czy to prawda? Czy może ktoś ma jakiś patent, pomysł?

Autor:  Marian [ 22 sierpnia 2012, 22:39 ]
Tytuł: 

Tutaj ktoś próbował do Tarpana -> http://www.fpm.onmoto.pl/viewtopic.php? ... pani%B1tko Chyba coś mu tam wyszło, ale miał na pewno inny silnik. Weź pod uwagę, że każde wspomaganie, klima, cokolwiek, co nie jest niezbędne do pracy silnika, niepotrzebnie go obciaża i obniża jego walory użytkowe.

Autor:  nysanek [ 23 sierpnia 2012, 04:30 ]
Tytuł: 

proponuje zapisac sie na silownie jezeli za ciezko chodzi kierownica , albo przesmarowac uklad kierowniczy to tez bedzie lzej.

Autor:  ziemniak [ 23 sierpnia 2012, 08:39 ]
Tytuł:  wspomaganie

< nysa - service > pisze:
proponuje zapisac sie na silownie jezeli za ciezko chodzi kierownica , albo przesmarowac uklad kierowniczy to tez bedzie lzej.

Jakbym mógł to bym się zapisał :wink: Niestety kilka lat temu miałem wypadek i ramię nie wytrzymuje... Nie chcę wprowadzać dużych zmian- tylko wspomaganie, abym mógł cieszyć się jazdą. W tej chwili jest to dla mojego ramienia męczarnia, nie wspomnę o manewrowaniu np. na parkingu...

Autor:  nysanek [ 23 sierpnia 2012, 19:12 ]
Tytuł: 

to wez pólsprzeglem kieruj wiesz jak to dziala , to tak dziala ze jak na pólsprzegle krecisz kierownica to lekko kola sa w ruchu, no samochód rusza powoli wtedy jest lzej krecic , tak samo sprawdzaj cisnienie powietrza w kolach jak malo to bedzie ciezej ,ja tam parkuje gdzie sie tylko da na prosto stajac bez zadnych manewracji :wink:

Autor:  Marian [ 23 sierpnia 2012, 19:38 ]
Tytuł: 

Tomek - święta racja.
Ostatnio manewrowałem Nysą na półsprzęgle jakbym miał wspomę :) Nie ma problemu., Chyba, że przy mega ciasnych miejscach parkingowych. Ale ogólnie bez spiny.

Autor:  Leśnowóz [ 23 sierpnia 2012, 21:18 ]
Tytuł: 

A w moim Żuku A na półsprzęgle kierę obracam jednym paluszkiem a w miejscu też nie nie jest jakoś ciężko i kumpel aż myślał że wspomaganie zrobiłem bo nie mógł uwierzyć że to może tak lekko chodzić bez :lol:
A w lesie czasem muszę się nakręcić.

Kolejna sprawa to dobry stan elementów zawieszenia i jego nasmarowanie, ma istotny wpływ na lekkość skręcania

Autor:  Marian [ 23 sierpnia 2012, 22:08 ]
Tytuł: 

Tylko Ty masz trochę inny rozkład masy w Żuku A :D U mnie na postoju to trzeba mieć krzepę... czasem od kręcenia aż mnie ręce bolą, a wszystko nasmarowane, w przekładni nowy olej, po regulacjach... Ale na półsprzęgle jest wszystko gites. Wiadomo, inaczej się kręci na asfalcie inaczej na piachu. Na piachu to faktycznie lekko idzie, ale na asfalcie czy bruku to trzeba się namęczyć..
A Ty Leśnowóz pokazuj tego Żuka A, rejetstruj i kończ to, co masz do skończenia 8) Ja tu czekam z niecierpliwością :D

Autor:  perak250 [ 22 lutego 2013, 00:01 ]
Tytuł: 

< nysa - service > pisze:
to wez pólsprzeglem kieruj wiesz jak to dziala , to tak dziala ze jak na pólsprzegle krecisz kierownica to lekko kola sa w ruchu, no samochód rusza powoli wtedy jest lzej krecic , tak samo sprawdzaj cisnienie powietrza w kolach jak malo to bedzie ciezej ,ja tam parkuje gdzie sie tylko da na prosto stajac bez zadnych manewracji :wink:


TEŻ PRZYDAŁO BY MI SIĘ WSPOMAGANIE DO ŻUKA..MŁODZI TEGO NIE ZROZUMIĄ.. 45 LAT TEMU BYŁO MI NIE POTRZEBNE ALE TERAZ... MA SIĘ UKAZAĆ NIEDŁUGO WSPOMAGANIE WYPRODUKOWANE DO WETRERANÓW - ELEKTRYCZNE...MOŻE ONO...KRZYSZTOF WROCŁAW..601759381

Autor:  nysanek [ 22 lutego 2013, 08:11 ]
Tytuł: 

gdzie tak naprawde duzo manewrujesz kierownica ? ja najczesciej jak musze w miescie gdzeis parkowac , ale nato jest sposób bo trzeba sobie to powoli robic ta czynnosc wykonywac wiadomo jak bedzie sie ta kierownica najebywac raz w lewo raz w prawo dosyc szybko to sie czlowiek zmeczy , ja jak wsiadam do mojej nyski wylanczam sie znaczy wszystek stres , powoli wszystko easy 8)

Autor:  Kahn13 [ 22 lutego 2013, 12:43 ]
Tytuł: 

tata tak sklada zwrotnice zeby można bylo ja reką ruszać bez używania rury i manewry żukiem nie stanowią problemu 8)

Autor:  buźka [ 28 maja 2013, 08:45 ]
Tytuł: 

Witam,odświeżę troszkę ten temat.Jako,że jest o zawieszeniu,to mam takie małe pytanie.Mianowicie,jak to jest z tym ustawianiem kątów kół,zbieżności itd.Książka podaje,że ma by c samochód w pełni obciążony,żeby wahacze były równolegle do podłoża.Tzn.że mam mu pakować coś na tył i dopiero gdzieś z tym jechać?Nie da rady tego ustawić na pusto?Jak to w ogóle kiedyś ludzie robili/robią?Pytam,bo jako,ze robię swojego żuczka po kolei,to zawieszenie również rozbierałem.Zaznaczyłem sobie niby dokładnie położenie mimośrodów względem łącznika wahaczy,ale na ile to będzie prawidłowo,to nie wiem,a nie wiadomo też,jak to było ustawione.Nie wspomnę o zbieżności.Rozkręcałem wszystko,bo drążki były tak zapieczone,że w imadle było ciężko ruszyć.Zawieszenie ogólnie bez luzów,tylko jeden sworzeń gwintowany na dole do wywalenia.

Autor:  Marian [ 28 maja 2013, 09:24 ]
Tytuł: 

Ja pojechałem na pusto i facet nic nie mówił, a jeszcze wspomnienia go dopadły, bo jeździł na tych samochodach i dziwił się, że tak zawieszenie zrobiłem, bo "kiedyś to się jeździło do końca", poza tym "panie, to się opłacało?" :mrgreen:

Autor:  morchun93 [ 29 września 2013, 08:40 ]
Tytuł:  Przekładnia kierownicza żuk

Witam. Mam pytanie odnośnie przekladni kierowniczej w żuku, moja jest juz wysłużona czyt: ma straszne luzy ktorych nie da sie juz skasowac:) i co zrobic czy oddac do regenercji lub kupic nową/ regenerowaną czy mozna dopasować z czegoś innego jeżeli tak to z czego:)?

Strona 3 z 7 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/