A ja może pozwolę sobie wtrącić,apropo gazu,że u siebie zakładałem niedawno kompletne pedały podwieszane z nowszych Żuków i od razu zrobiłem sobie pedał gazu podwieszany.Tzn.Miałem już to długo,długo wcześniej,ale pedały były w podłodze,a sam pedał gazu tylko podwieszony,tzn. przykręcony do ściany grodziowej,a pochodził z poloneza,od hamulca/sprzęgła.Oczywiście sterowanie gaźnikiem za pomocą linki.Teraz mam to fachowo zrobione,bo są orginalne pedały z żuka,a obok nich zamocowany (przyspawany) ładnie pedał gazu z poloneza.Pięknie się to komponuje i działa super.Poza tym,mam kompletną instalację z poloneza,wraz z zegarami,silnikiem wycieraczek,pająkiem pod kierownicą,mikroprocesorem sterującym kierunkami itd. oraz kolumnę kierowniczą wraz kierownicą i obudową.tutaj jest to wykonany miks kolumny z polda z kolumną z żuka,tzn. wał kierowniczy w środku kolumny ma dospawany kawałek dolnej części z żuka,wraz z rurą osłaniającą,tak,żeby podszedł do tego przegub z żuka,łączący kolumnę z przekładnią.Całość wygląda super i jest zamontowana niżej,niż orginał.Prowadzi się świetnie.Jak będę mógł,to wrzucę zdjęcia,bo aktualnie zdycham w łóżku
Dlatego proszę o pomoc, w jej założeniu.
A tak bardziej serio - jak jesteś z Wrocławia to możemy się spotkać kiedyś.
