Dzisiaj jest 14 maja 2024, 13:18


Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 43 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna
Autor Wiadomość
Post: 10 maja 2016, 20:30 
Bywalec Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 27 kwietnia 2016, 19:21
Posty: 32
Pojazd: Lublin 3, 2.2 B
Witam.
Mam problem z Lublinem 2.2 benzyna. Silnik na wolnych nie chodzi ładnie, płynnie. Podczas przyspieszania też czuć drgania. Ogólnie nie ma mocy, rozpędza się do 90-100km/h. A mój pierwszy Lublin z tym samym silnikiem zamyka licznik.

Sprawdzone/podmienione zostały:
cewki
świece
kable
sterownik silnika
ustawienie rozrządu
zdjęta zwężka z LPG - bez zauważalnych różnic
ciśnienie na każdym cylindrze 10bar.

Porównałem też ustawienie czujnika kąta przepustnicy i jest ustawiony tak samo jak w sprawnym Lublinie.

Macie pomysł co innego może być tego przyczyną?
Ma ten silnik jakąś typową usterkę objawiającą się właśnie w taki sposób?

Wtryskiwacze oraz pompę paliwa wykluczam, bo na gazie też pracował w identyczny sposób.
Nie mam już pomysłów co jeszcze można sprawdzić...


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 10 maja 2016, 20:56 
Administrator Nysa Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 sierpnia 2007, 13:53
Posty: 5080
Lokalizacja: Jelenia Góra
Pojazd: Nysa 522R 1991
Czy przy wciśniętym i puszczonym sprzęgle na wolnych obrotach jest tak samo?
Czy te objawy nastąpiły gwałtownie, czy nasilały się z czasem?

_________________
NYSA- to jest to... ;)
>Pracownia Renowacji Zabytkowych Motocykli< - Najlepsza robota renowacyjna, polecam!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 10 maja 2016, 21:08 
Bywalec Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 27 kwietnia 2016, 19:21
Posty: 32
Pojazd: Lublin 3, 2.2 B
Jest tak samo nie zależnie od sprzęgła. Na wolnych trochę go ,,trzepie,,. Po samym silniku widać że ma drgania. Pod obciążeniem niby w miarę płynnie przyspiesza, ale nadal czuć że nie do końca równo pracuje.

W takim stanie już kupiłem auto. Brak mocy przy kupnie wytłumaczyłem sobie zwężką gazową... lecz to niestety nie było to.

Silnik był robiony. Faktycznie wszystko ładne, czyste. Panewki, pierścienie i głowica z relacji poprzedniego właściciela były zrobione. Pierwsze co, to rozrząd źle złożony przyszedł mi do głowy, ale jest ok.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 10 maja 2016, 21:19 
Administrator Nysa Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 sierpnia 2007, 13:53
Posty: 5080
Lokalizacja: Jelenia Góra
Pojazd: Nysa 522R 1991
Może być wiele przyczyn, jeśli silnik był robiony. Wał niewyważony, korbowody i/lub tłoki źle dobrane i niewyważone, rozrząd też może być przyczyną... Ciężko będzie zdalnie coś doradzić.

_________________
NYSA- to jest to... ;)
>Pracownia Renowacji Zabytkowych Motocykli< - Najlepsza robota renowacyjna, polecam!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 11 maja 2016, 05:30 
Bywalec Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 27 kwietnia 2016, 19:21
Posty: 32
Pojazd: Lublin 3, 2.2 B
Jeśli chodzi o sprawę wyważenia tych elementów, to myślę że raczej mało będzie to prawdopodobne.
Nawet gdyby to byłaby z tym związana kwestia drgań, ale czemu ledwo jedzie...
Dziś dalej będę z tym walczył.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 11 maja 2016, 06:50 
Bywalec Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 26 lipca 2014, 23:07
Posty: 96
Zajrzyj do filtra powietrza, sprawdź kostki złącza elektryczne wiązki silnik sterownik.holden ma wydech z lewej strony w komorze silnika i tam tez jest wiązka


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 11 maja 2016, 07:24 
Bywalec Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 27 kwietnia 2016, 19:21
Posty: 32
Pojazd: Lublin 3, 2.2 B
Filtr sprawdzałem. Czysty.
Rzucę dziś okiem na tą wiązkę.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 11 maja 2016, 09:23 
Miłośnik Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 15 listopada 2015, 09:31
Posty: 317
Pojazd: DMP Lublin 3324 Groszek
Slawek325 pisze:
Witam.
Mam problem z Lublinem 2.2 benzyna. Silnik na wolnych nie chodzi ładnie, płynnie. Podczas przyspieszania też czuć drgania. Ogólnie nie ma mocy, rozpędza się do 90-100km/h. A mój pierwszy Lublin z tym samym silnikiem zamyka licznik.
[...]
Nie mam już pomysłów co jeszcze można sprawdzić...

Objawy IMO wskazują na niepracujący jeden cylinder. Wiem, że duuużo sprawdziłeś/wymieniłeś ale zacznij od podstawy - sprawdź, jak na pracę silnika wpływa wyeliminowanie po kolei każdego z cylindrów. Oczywiście dla bezpieczeństwa warto trzymać świecę w zdjętym przewodzie zapłonowym.

_________________
pozdrrrawiam! :)
zbYszek http://www.zbychewka.pl


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 11 maja 2016, 17:07 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 grudnia 2014, 17:37
Posty: 2050
Lokalizacja: Swędów LDZ
Pojazd: 522T '93r, A111B '91r
zapchany kat jesli ma, uszkodzona sonda. nie znam tego motoru, ale jak oplowy, to moze być czujnik wałka- wtedy nie ma siły i szarpie, przepływka.

_________________
Strucelserwis był, Żuk został.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 11 maja 2016, 19:58 
Bywalec Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 27 kwietnia 2016, 19:21
Posty: 32
Pojazd: Lublin 3, 2.2 B
zbiegusek pisze:
Objawy IMO wskazują na niepracujący jeden cylinder. Wiem, że duuużo sprawdziłeś/wymieniłeś ale zacznij od podstawy - sprawdź, jak na pracę silnika wpływa wyeliminowanie po kolei każdego z cylindrów. Oczywiście dla bezpieczeństwa warto trzymać świecę w zdjętym przewodzie zapłonowym.


To też sprawdzałem. Odłączenie każdego z cylindrów miało taki sam wpływ na pracę silnika.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 11 maja 2016, 20:06 
Bywalec Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 27 kwietnia 2016, 19:21
Posty: 32
Pojazd: Lublin 3, 2.2 B
Strucelsw pisze:
zapchany kat jesli ma, uszkodzona sonda. nie znam tego motoru, ale jak oplowy, to moze być czujnik wałka- wtedy nie ma siły i szarpie, przepływka.


Ma. O tym nie pomyślałem...
Sonda uszkodzona chyba bardziej miałaby wpływ na spalanie, a nie na aż tak duże pogorszenie pracy i mocy silnika... ale może się mylę.

Ten czujnik to może też być dobry trop. Również jutro obadam.
Przepływki brak.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 11 maja 2016, 20:09 
Bywalec Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 27 kwietnia 2016, 19:21
Posty: 32
Pojazd: Lublin 3, 2.2 B
Rozmawiałem również ze znajomym mechanikiem. Robił Lublina z tym samym motorem i z podobnymi objawami. Wymienił czujnik prędkości obrotowej który jest przy skrzyni i pomogło.
Ja dziś też podmieniłem go. Niestety nic to nie dało.

Tak więc dzięki za podpowiedzi i jutro szukania usterki ciąg dalszy.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 11 maja 2016, 20:18 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 grudnia 2014, 17:37
Posty: 2050
Lokalizacja: Swędów LDZ
Pojazd: 522T '93r, A111B '91r
sonda ma wpływ. jesli jest trafiona(wartość stoi szywno np. na 1V), odłączenie pomoże. jeśli jest np. 4 przewodowa, to wystarczy strzelona grzałka w niej i auto z bardzo nie pojedzie. jak byś zmieniał, grzałka musi mieć tą sama oporność co oryginalna.
jak nie ma przeplywki to jest map sensor. przewód podciśnienia do niego musi być szczelny, no i on sam nieuszkodzony.
czujnik wału jak się skończy to nie odpalisz auta wogóle

_________________
Strucelserwis był, Żuk został.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 11 maja 2016, 20:45 
Bywalec Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 27 kwietnia 2016, 19:21
Posty: 32
Pojazd: Lublin 3, 2.2 B
Map sensor również dziś ogarniałem.
Jutro sondę odepnę, tak jak piszesz, a jak nic nie da to podmienię z drugiego Lublina.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 12 maja 2016, 12:47 
Bywalec Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 27 kwietnia 2016, 19:21
Posty: 32
Pojazd: Lublin 3, 2.2 B
Ręce mi już opadają.
Odpięcie sondy nic nie dało. Wykręcenie jej aby wyeliminować zatkany katalizator też.
Poszukiwania czujnika wałka rozrządu nie udały się. Jest tylko czujnik położenia wału korbowego na wysokości łapy pompy wspomagania.

Czy walnięty czujnik położenia wału może być winny? Czy tak, jak już było pisane wyżej jak pada to auto wcale nie odpali?

Jedynie chyba teraz wypadałoby sprawdzić jaki błąd złapał komputer (check co jakiś czas się zapala), tylko w jaki sposób to zrobić? Może ktoś doradzić?

Przychodzi mi jeszcze jedno do głowy... Głowica była robiona. Może podczas remontu ktoś zamontował wałek z innego silnika. Inne czasy zaworowe i może przez to silnik nie chce pracować jak należy.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 43 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna
Moderatorzy: monterr07, Dziwny Mag

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  

Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group
Theme created StylerBB.net