Forum Miłośników Polskich Dostawczaków
https://www.forum.polskiedostawczaki.pl/

MONTAŻ LPG W ŻUKU, Proszę o rady i zdjęcia.
https://www.forum.polskiedostawczaki.pl/viewtopic.php?f=6&t=4717
Strona 1 z 2

Autor:  jacek44 [ 06 marca 2020, 10:40 ]
Tytuł:  MONTAŻ LPG W ŻUKU, Proszę o rady i zdjęcia.

Witam ponownie,

Przymierzam się do montażu LPG do Naszej Żukiety. Dogadałem się z gazownikiem, że w celu obniżenia koszów montażu, ja instalację wykonam samodzielnie, a gazownik tylko sprawdzi szczelność, bezpieczeństwo, zrobi regulacje i podbije kwity. Ciężko cokolwiek znaleźć na temat instalacji LPG w silnikach s21 w internecie. Wiem, że to pierwsza generacja i jest łatwa do ogarnięcia, ale jednak wolałbym zebrać najpierw jakieś informacje.

Jeśli ktoś może wykonać zdjęcia jak u niego jest podłączony mikser, jaki ma rodzaj centralki lpg, gdzie ma zamontowany reduktor i jak rozwiązano jego ogrzewanie będę naprawdę wdzięczny. Jeśli nie macie zdjęć mogą być też opisy, za wszystkie rady z góry dziękuję.

Uprzedzając kwestie bezpieczeństwa - ja zamontuję tylko poszczególne elementy w samochodzie, połączenia i szczelności sprawdzi gazownik.

Autor:  zolwik [ 06 marca 2020, 12:23 ]
Tytuł:  Re: MONTAŻ LPG W ŻUKU, Proszę o rady i zdjęcia.

Kiedyś przerabiałem temat ale umarł .
Może ciekawe porady trzeźwy otrzymam i założę ,
Wg mnie najgorsze to mechaniczna pompa paliwa której trzeba zrobić bajpas (chodzi cały czas , nie to co elektryczna )

Autor:  piotr1eo [ 06 marca 2020, 19:20 ]
Tytuł:  Re: MONTAŻ LPG W ŻUKU, Proszę o rady i zdjęcia.

Pompa nie potrzebuje bajpasu tylko zawór odcinający. Jak napompuje ciśnienie to przestaje pompować. Problem jest że w gaźniku przeciera się pływak (podobno, tu czekamy na Strucelsw na więcej info). Grzanie można wziąć z tylnej zaślepki głowicy. Zaślepka jest prosta, można na podstawie uszczelki zrobić z blachy 3mm. Odprowadzenie wody w dolny króciec chłodnicy albo w pompę. Ogólnie montaż powinien być bezproblemowy. Całość może chodzić nawet bez elektroniki tylko z trzypozycyjnym przełącznikiem. Elektronika przydaje się do pokazania stanu zbiornika. Większość Żuków z gazem nie wiedziała wcale benzyny... zbiorniki dziurawe na wylot a silnik według niektórych lepiej chodził na gazie niż na benzynie

Autor:  Strucelsw [ 06 marca 2020, 19:38 ]
Tytuł:  Re: MONTAŻ LPG W ŻUKU, Proszę o rady i zdjęcia.

mozna zmienić na elektryczną i podpiać jej zasilanie zamiast zaworu odcinajacego paliwo podczas pracy na gazie. zresztą bypassu nie trzeba robić, jeśli zawór jest zamkniety, to zaworki w pompie się unoszą i pracuje 'w obiegu wewnetrznym'
najwazniejszy dobry mikser:
https://www.agsiedlik.pl/mikser-fso-pol ... -i255.html
zbiornik:
https://www.phjacus.pl/Z151-2020r-GZWM- ... p1021.html
parownik:
https://www.phjacus.pl/R25-Reduktor-Tom ... M-p83.html
mogę też odsprzedać parownik Landi SE81 z nowymi membranami, 50zł bedzie ok za niego.
elektryczna pompę moge za 70zł nową też wysłać z nim.
albo są też na allegro:
https://allegro.pl/oferta/pompa-paliwa- ... 8472695733
i centralka:
https://www.phjacus.pl/P2-Przelacznik-A ... G-p40.html

oraz do butli muszą ci dołaczyć pasujacy wielozawór. do tego jeszcze rurka kevlarowa lub miedziana do wlewu i butla-parownik i kilka innych rzeczy. Łatwe, ale nie wiem, czy warto oszczedzać 300zł na montaż tego wszystkiego jak to robi się raz w życiu i zajmie kilka dni a fachmanowi kilka godzin. na pewno warto kupic ten mikser co podlinkowałem, bo auto dobrze na nim jezdzi i ładnie reguluje. butla tez lepiej w koło, bo walec w kabinie to porazka.

Autor:  Strucelsw [ 06 marca 2020, 19:40 ]
Tytuł:  Re: MONTAŻ LPG W ŻUKU, Proszę o rady i zdjęcia.

pływak sie przeciera, jak nie ma ustawionego dolnego granicznego położenia. chyba,że zuk na Jikovie to po kłopocie, bo pływak plastikowy

Autor:  zolwik [ 07 marca 2020, 08:40 ]
Tytuł:  Re: MONTAŻ LPG W ŻUKU, Proszę o rady i zdjęcia.

Gazownik zrobi szybciej i pewnie taniej (niż nasza godzina ) .
Tyle ze większość z fachowców zrobi cięcie wiercenie w karoserii bez zabezpieczenia przed korozja (w żuki i nysie akurat nie co wiercić bo wszystko będzie pomiędzy ramą a buda .

Bardzo ciekawy pomysł z stałym i jedynym paliwem lpg bez zbiornika paliwa , tyle ze w głowie siedzi myśl co jak lpg się skończy ...

Zbiornik w koło zapasowe lub zamiast zbiornika paliwa opcjonalnie wstawić mniejszy benzynowy na dojazd w razie czego .

Autor:  jacek44 [ 07 marca 2020, 09:38 ]
Tytuł:  Re: MONTAŻ LPG W ŻUKU, Proszę o rady i zdjęcia.

Dziękuję panowie za cenne porady, benzynę jak najbardziej chciałbym zachować, więc raczej będę kombinował bardziej z przeniesieniem koła zapasowego na tylną klapę (na ruchomym stelażu, otwieranym na bok, jak w niektórych terenówkach), a butlę dam w miejscu koła zapasowego :) Ewentualnie jeśli znajdę gdzieś jakiś patent na przeniesienie wydechu bardziej na tył, to zamontuję ją w miejscu wydechu.

Strucelsw - chętnie odkupię od Ciebie ten parownik, mam inne auta z lpg i wiem, że po regeneracji parowniki potrafią pracować bezawaryjnie kilka lat :)

Co do tej elektrycznej pompy paliwa, to jakie będą korzyści z takiej zmiany? Ktoś podpowie?

Autor:  piotr1eo [ 07 marca 2020, 10:29 ]
Tytuł:  Re: MONTAŻ LPG W ŻUKU, Proszę o rady i zdjęcia.

viewtopic.php?p=52596#p52596
Ja przeniosłem wydech, weź poprawki Strucelsw na odpowienie dobranie tłumików. Dołóż jeszcze łącznik elastyczny przy silniku, wyjście za żuka nie z boku.


viewtopic.php?p=53522#p53522
Tu mój zbiornik zamontowany w miejscu tłumika

Autor:  Strucelsw [ 08 marca 2020, 12:07 ]
Tytuł:  Re: MONTAŻ LPG W ŻUKU, Proszę o rady i zdjęcia.

korzysci z pompki jest kilka. brak obciażenia silnika, nie trzeba chechłać rozrusznikiem tudziez pompować reczna dźwignią po dłuższym postoju, po prostu przekrecasz kluczyk a gaźnik sam sie napełnia w kilka sek. duzo stabilniejsze ciśnienie paliwa, niezalezne od obrotów. nie leci paliwo do oleju jak strzeli membrana, eliminacja elektrozaworu gazowego itd.
Wczoraj załozyłem taką pompkę do syreny, po tym jak po raz n-ty rozwaliła sie membrana i częśc paliwa leciała do karteru zalewajac 1szy gar a reszta wykapała na podłoge w garażu. Dużo łatwiej sie reguluje wolne i stroi skład dyszami(gaźnik mam z poldka) no i mniej kopci z racji niedostawania się paliwa przez nieszczelną membranę właśnie.

Autor:  jasio [ 08 marca 2020, 20:25 ]
Tytuł:  Re: MONTAŻ LPG W ŻUKU, Proszę o rady i zdjęcia.

A taka pompka jak proponujesz, ma jakiś przelew? Czy można ją zamontować zamiast oryginalnej bez potrzeby montowania przelewu. Zaworek w komorze pływakowej da radę zatrzymać ciśnienie?

Autor:  Strucelsw [ 08 marca 2020, 21:46 ]
Tytuł:  Re: MONTAŻ LPG W ŻUKU, Proszę o rady i zdjęcia.

nie ma przelewu, zaworek utrzymuje cisnienie, o ile nie jest zuzyty

Autor:  buźka [ 09 marca 2020, 01:11 ]
Tytuł:  Re: MONTAŻ LPG W ŻUKU, Proszę o rady i zdjęcia.

Nie chciało mi się rozpisywać, jak ja miałem zrobione w swoim żuku, może to opiszę w późniejszym terminie. Jedynie, co do pompy paliwa, to wspomnę poloneza na gaźniku. Wykorzystałem pompę paliwa od wielopunktu, bo była normalnie w zbiorniku, bo miałem rovera, ale musiałem chwilowo wyjąć i wsadzić 1,6 ohv. Pompa była normalnie podłączona, tylko zasilanie gaźnika puściłem przez tradycyjną, mechaniczną pompę z poloneza, bo ona ma króciec przelewowy, a wydatek paliwa dla gaźnika, jest ograniczony poprzez bardzo wąski króciec wylotowy i wspomniany powrót paliwa. Efekt był taki, że pompa podawała minimalne ciśnienie do gaźnika, co nie powodowało zakłóceń pracy zaworka odcinającego w komorze pływakowej gaźnika, ale jednocześnie, pusty układ napełniała w kilka sekund. Już nie pamiętam, czy zrobiłem jej odcięcie pracy, gdy silnik chodził na gazie, ale wstawiłem normalnie elektrozawór na przewodzie zasilającym gaźnika. Wszystko chodziło rewelacyjnie. Nie zalewało, ani nie brakowało. Pusty gaźnik napełniał się w kilka sekund, co przy mechanicznej pompie nie było tak fajne, bo trzeba było heblować chwilę rozrusznikiem. Żuk, to chociaż ma ręczną dźwignię. Jak ktoś chce w żuku dawać elektryczną pompę, to jak najbardziej. Są przecież pompy specjalnie przeznaczone do gaźników, o minimalnym wydatku i ciśnieniu, żeby właśnie nie powodowało zalewania. Zrobić jej odcinanie pracy na gazie, żeby się niepotrzebnie nie fatygowała i już. Ja pamiętam, że kiedy przełączałem z gazu na benzynę, w trakcie pracy silnika, to praktycznie prawie od razu pracował na benzynie, a z mechaniczną pompką, to łapał niezłego muła, zanim napełniła gaźnik. Musiałem pstrykać przełącznikiem na gaz i z powrotem na benzynę, żeby dobiła paliwa do komory, a silnik nie zgasł. Elektryczna robiła to niemal natychmiast. Tylko przypominam, że to była pompa od wielopunktu o dużej wydajności i ciśnieniu. W żuku miałem tradycyjnie, na mechanicznej, więc było trochę gorzej.

Autor:  jacek44 [ 09 marca 2020, 14:49 ]
Tytuł:  Re: MONTAŻ LPG W ŻUKU, Proszę o rady i zdjęcia.

Czy te elektryczne pompy niskiego ciśnienia można montować poza zbiornikiem paliwa?

Strucelsw - jaki dokładnie model gaźnika od poloneza zastosowałeś? :)

Autor:  Strucelsw [ 09 marca 2020, 20:05 ]
Tytuł:  Re: MONTAŻ LPG W ŻUKU, Proszę o rady i zdjęcia.

w syrenie mam 34dcmp, od poloneza 1.5/75KM sprzed 86r. taki który ma obie zwężki gardzieli 24mm. tylko nieco inne dysze trzeba załozyć.
te pompy niskocisnieniowe są zewnetrzne, montuje sie na przewodzie a nie w baku.
Marian dzis taką załozył, jakieś fotki ma:)

Autor:  Marian [ 09 marca 2020, 23:29 ]
Tytuł:  Re: MONTAŻ LPG W ŻUKU, Proszę o rady i zdjęcia.

Tak jest, mam tylko taką fotkę, zasilanie, jak pisał Andrzej, pociągnięte z elektrozaworu, który odcinał dopływ paliwa przy zasilaniu LPG, teraz jest on odpięty, a zasilanie jest do pompy, w razie przełączenia na LPG pompa nie pracuje.
Na fotce widać pompkę i zaślepkę na blok zamiast mechanicznej pompy. My mechaniczną bierzemy na zapas z wiadomych względów :mrgreen: Ale myślę, że nie będzie konieczności jej zmiany.
Załącznik:
WhatsApp Image 2020-03-09 at 12.07.40.jpeg
WhatsApp Image 2020-03-09 at 12.07.40.jpeg [ 114.23 KiB | Przeglądany 6940 razy ]

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/