Witam
Przyszedł wreszcie czas na założenie wątku remontowego, bo zrobione prace w Nysuli, ( taki pseudonim otrzymala moja Nyska,) coraz bardziej sie poszerzaja i podchodza pod remont, a raczej maja sluzyc remontowaniu
Zacznijmy od początku:
Nie bede pisac o pierdolach, takich jak naprawienie zapadki recznego, rozkrecaniu i skrecaniu czegos spowrotem, bo cos grzechotalo.
Pierwsza zasadnicza rzeczą, jaką zacząłem w mojej Nysuli byly hamulce. Zaczęło się od wymiany pompy i wężyków elastycznych:
Ale jak się okazało przy odkręczaniu starych węzyków elastycznych, węzyki sztywne przy kołach byly kompletnie przerdzewiale i wykruszyly sie praktycznie. Wymienilem wiec wezyki sztywne i moglem wkrecic przewody elastyczne przy przednich kolach:
http://picasaweb.google.pl/lh/photo/pJH ... directlink
http://picasaweb.google.pl/lh/photo/vKC ... directlink
Jednak okazalo sie, ze nie ma co oszczedzac uklad hamulcowy musi byc zrobiony nowy w 100%, wiec zostalo wymienione takze serwo:
http://picasaweb.google.pl/lh/photo/4Lf ... directlink
Na razie na tym sie skonczylo, bo nie bylo kiedy wymienic cylinderkow. Cylinderki oczywiscie czekaja na zamontowanie, kupile te nowego typu, bezregulacyjne, wiec jak tylko bedzie taka mozliwosc zostana zamontowane na przodzei, a na tyle musze poczekac na tarcze kotwiczne (moze sie zrobi przy okazji robienia tylnego zawieszenia, bo most bedzie sciagniety),
Dalej, okazalo sie, ze wydech predzej czy pozniej bedzie sie nadawal do wymiany, bo jest juz mocno nadgnity. Nie dalo sie juz nic odzyskac, no moze na upartego tlumik by dalo rade, ale od srodka to tez koroduje, wiec dlugo by nie pozylo.
Zamontowalem (nie bez problemow) nowy wydech, pomalowany uprzednio farba na metal odporna na wysokie temperatury, oprocz ocynkowanego tlumika. Problemem bylo m.in to, ze jednego ze strzemion rury brakowalo i musialem dorabiac wlasne, co sie pozniej okazalo bardzo przydatne. Ale to byl pikus, zreszta drugi "problem" to tez byl pikus, ale ile czasu minelo zanim sie skapnalem o co chodzi
A chodzilo o to, ze przewody idace do nagrzewnicy tylnej po zamontowaniu wydechu stykaly sie z rura idaca od kolektora. Przeciez tak nie moglo byc, bo by sie stopily i wycieklby plyn chlodniczy. Dlugo sie zastanawialem co z tym zrobic, probowalem odgiac troche rure wydechowa, opuscic ja na moim wlasnym wieszaku dorabianym
No i w koncu bylo jakie 2 cm przerwy, pomyslalem, do domu dojedzie i nie powinno sie nic stac. Przy okazji ruszania okazalo sie, ze jest przedmuch przy jednej obejmce, wiec musialem wpelznac pod Nyske i zlapac obejmke mocniej. OKazalo sie, ze obejmka jest za duza i nie da sie jej mocniej scisnac, wiec kupilem nowa, przy montowaniu, zastanowil mnie dziwny metalowy jakby kątownik zawieszony na przewodach nagrzewnicy. W koncu dotarlo do mnie, ze fabrycznie zapewne te przewody byly przyrecone za pomoca tego kątownika do podlogi od spodu, tak tez zrobilem, problem rozwiazal sie sam, przewody sa teraz w bezpiecznej odleglosci
W tym monmencie doszedlem do pewnosci, ze Nysa to w 99,99% przemyslany samochód.
http://picasaweb.google.pl/lh/photo/6R0 ... directlink
http://picasaweb.google.pl/lh/photo/rLO ... directlink
http://picasaweb.google.pl/lh/photo/mCl ... directlink
Przyszło w koncu wymienić peknietą od początku szybę przednią, bo trzeba w koncu nakleic naklejke od tablicy rejestracyjnej
Po wyciagnieciu starych szyb, wyczyscilem wszystko ile wlezie, "nowa" uszczelke po uprzednim wyczyscczeniu nasmarowalismy z tata masa uszczelnajaca rodem z FSD w Nysie od wujka
Po kilku probach sposobow zakladania szyby zalozylismy szybe i najtrudniejsze z tego wszystkiedo bylo zlapac dobrze slupek miedzy szybami, ale tez dalismy rade, potem robilem to z kolega jeszcze raz, bo wymienialem tam uszczelke i sruby
http://picasaweb.google.pl/lh/photo/aEp ... directlink
raz dwa i szyba na miejscu
:
http://picasaweb.google.pl/lh/photo/CdZ ... directlink
po pierwszym mysiu szyby wygladaly pieknie, ale po kolejnym zakladaniu slupka znowu byly cale zamazane ta masa uszczelniajaca i nie bylo kiedy umyc dokladnie, tylko przetarlismy, bo musielismy jechac i tak jest do dzis, porzadne mycie by jej sie przydalo...
Ale wtedy wygladaly pieknie:
http://picasaweb.google.pl/lh/photo/Gnz ... directlink
Tak poza tym w Nysce zostaly wymienione wszystkie uszczelki pod gaznik, pod kolektor i miedzy kolektor itd... Nowa plytak aparatu zaplonowego, nowy palec, nowy elektrozawor, nowe zaworki w pompie paliwa
Wkrótce wrzuce nowe zdjecia jak zaloze skrzynie i glowice
PS umie ktos z tych linkow zrobic obrazki na forum? Bo mi sie nie udalo, a kiedys jakos to juz robilem..