A więc stało się to w sierpniu przeszukiwałem już od dwóch miesięcy OLX'a w celu zakupu jakiegoś komarka. Był ciepły dzień i koło godziny 16 zadzwonił tata -Synek słuchaj ty chciałeś rometa kupić a ja tutaj właśnie jednego oglądam -Ale jaki model? -No ten 3 biegowy -Ogar? -No ogar chłop chce 600zł, w stanie nawet, nawet -Noto kupujemy. I na drugi dzień Ogar 200 stał już u mnie w garażu. Co prawda chciałem komarka ale myślałem że taka okazja już się nie zdarzy. To na nim nauczyłem się prowadzić motor oraz poznałem podstawy działania silnika. Do ogara dostaliśmy drugi silnik tylko rozebrany ale mam plan żeby wsadzić go do jakiejś jawki. Jedynie był wymieniony gaźnik na nowy.
http://i.cubeupload.com/wCbZDV.jpgDrugi motór to już prawdziwy komarek którego kupiłem za100 zł na przełomie września i października 2015 roku od pana Leszka. Pan Leszek był pierwszym właścicielem owada i użytkował go aż do początku lat 90 kiedy to trafił do szpitala. Komar nie był sprawny ale wystarczyła odpowiednia regulacja przerywacza i silnik komara zagadał. Na początku wydawało mi się że jego silnik ma dobrą kompresję ale po kilku jazdach ją stracił i całkowicie nie odpalał. Po remoncie silnika Oprócz remontu silnika wymieniliśmy tulejki i zderzaki w przednim wahaczu ponieważ koło majgało się na boki i nie dało się normalnie jeździć. Komar jest mechanicznie idealny, ale jego wygląd nie cieszy oka, na razie czeka rozebrany na lakiernika. Jego rok produkcji to 1977 czyli ostatnie lata produkcji tego modelu.
http://i.cubeupload.com/B3Epxu.jpg(No niestety zdjęcia są w linkach bo Obrazki są za duże.)
Mam też na oku Ogarka 205 ale to do wakacji.
Pozdrawiam Pan Modelarz