Forum Miłośników Polskich Dostawczaków https://www.forum.polskiedostawczaki.pl/ |
|
potrzebna pomoc - oględziny Żuka, Stargard https://www.forum.polskiedostawczaki.pl/viewtopic.php?f=12&t=4053 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | tiktak88 [ 05 lipca 2018, 12:45 ] |
Tytuł: | potrzebna pomoc - oględziny Żuka, Stargard |
Witam , jestem nowy na forum, w grudniu 2017tego kupiłem żuka model A-07. Po pół roku w końcu znalazłem garaż dla mojego szarka ( szary kolor ), żuk jezdził w " Supon"-ie w Szczecinie a ostatnio na budowie. Kończę czyścić podwozie , nie jestem mechanikiem ale blacharka miejscami odpada , aż płakać się chce ![]() ![]() |
Autor: | Dziwny Mag [ 05 lipca 2018, 13:16 ] |
Tytuł: | Re: potrzebna pomoc |
Wrzuć zdjęcia na forum - zwłaszcza zdjęcia podłogi i burt od strony podwozia. Co rozumiesz przez "opłaca się"? I jaki stan docelowy Żuka Cię interesuje? W sensie wystarczy sprawny technicznie i dobrze wyglądający z 2 metrów ![]() |
Autor: | tiktak88 [ 05 lipca 2018, 20:39 ] |
Tytuł: | Re: potrzebna pomoc - oględziny Żuka, Stargard |
Jeżeli remont blacharski autka ma pochłonąć powyżej 5 tys, to niestety nie przedłużę z nim współpracy, chciałem ratować Polską motoryzację ale chyba przekalkulowałem siły nad możliwości. W silniku splanowałem głowicę , ustawiłem zaworki , ale teraz blacharka czeka na swoją kolej, chciałbym mieć perełkę , wiem że to są lata pracy ale chciałbym zrobić większość samemu . Na domiar złego aktualnie jestem bezrobotny , nie wiem jak to się wszystko ułoży... |
Autor: | Marian [ 10 lipca 2018, 19:26 ] |
Tytuł: | Re: potrzebna pomoc - oględziny Żuka, Stargard |
Nie ma tragedii na pierwszy rzut oka, trzeba by jeszcze to wszystko "opukać", ale wygląda to większośc na powierzchowną rdzę, a stopień boczny do wymiany, ale to nie jest jakaś skomplikowana akcja... Belce przedniej się przyjrzyj, czy nie skorodowana na wylot, jeśli tak to do wymiany. |
Autor: | Historyk1985 [ 10 lipca 2018, 19:53 ] |
Tytuł: | Re: potrzebna pomoc - oględziny Żuka, Stargard |
Zadaj sobie jeszcze pytanie, czy chcesz, aby wóz błyszczał "na już" czy może sobie poczekać i stopniowo będzie wracał do świetności w miarę możliwości... Zapraszam Cię do działu "Off topic" do tematu o moim Fordzie Fiesta z 1996 roku. Jego stan wyjściowy w chwili zakupu przypominał Twojego Żuczka, a jak teraz wygląda - sam możesz sobie zobaczyć. Wszystko było robione, ale stopniowo, bez rozgrzebywania całości, w miarę możliwości i jest dobrze, a chcę go zrobić i jeszcze lepiej... Jeśli możesz to chyba najlepiej dla Ciebie będzie przerejestrować Żuczka na żółte blachy, żebyś nie musiał mieć ciągłości OC i przeglądów. Chodzi o to, aby Żuk "nie wołał jeść" jeśli będziesz w tyle z kasą w danej chwili. Mam na dzisiaj 3 Nysy i Syrenkę 102 i z tego tytułu, że istnieją nie zapłaciłem ani grosza. Robię wszystko w miarę możliwości finansowych, a autka cierpliwie czekają na swoją kolej. To, że masz garaż, to już Twój sukces, bo autku nie będzie się działa krzywda - w suchym garażu nie będzie gnił, żule nie zdemolują, grad szyb nie wybije... Możesz też zrobić tak, że Twój Żuczek sam na siebie zarobi - możesz od czasu do czasu przewieźć nim jakiś towar i z tego kasę trzepać. Woziłem moją Fiestą złom do skupu i zarabiałem zarówno na siebie, dalsze remonty Forda, jak i remonty Nysek ![]() ![]() a z bezrobociem to się nie martw - też byłem w takiej sytuacji przez kilka lat i wreszcie znalazłem fajną robotę i w swoim zawodzie ![]() ![]() Trzymam kciuki za Ciebie i Twój projekt ![]() |
Autor: | tiktak88 [ 11 lipca 2018, 18:42 ] |
Tytuł: | Re: potrzebna pomoc - oględziny Żuka, Stargard |
Dziękuje za słowa otuchy i pomoc w określeniu stanu technicznego, mam słabość do tego modelu .Inna historia że kilka lat temu kolega odkupił żuka od swojego szefa , który zakupił im go jako "taczkę" do pracy w melioracji. Jakie było zdziwienie kolegi gdy zobaczył żuka po tym jak wcześniej szef narobił mu smaczku mówiąc o nowo zakupionym autku z małym przebiegiem i w świetnym stanie. Mieliśmy go na spółkę , ramę zrobiliśmy na wyjściowo , ale kolega jest mieszańcem punka ze skinem i ma raczej wyje.... na wszystko, żuk stoi od 3 lat pod chmurką w szczecinie , nie mogłem na to patrzeć więc zakupiłem swojego .Może nie skończy jak żuk meliorantów ![]() |
Autor: | Historyk1985 [ 12 lipca 2018, 21:22 ] |
Tytuł: | Re: potrzebna pomoc - oględziny Żuka, Stargard |
W przypadku nadwozia Twojego Żuczka, to masz o tyle ciekawą sytuację, że możesz kupić białą farbę antykorozyjną, doczyścić, tak, jak Ci mówiłem do zdrowego metalu każde ognisko rdzy i podmalować i nie będzie się to doraźnie rzucało w oczy "na już". Tak robiłem w swoim Fordze. Coś wyglądało, jak tylko przebarwienie na lakierze, a to był np zeszlifowany do zdrowej blachy ślad po "purchlu" i podmalowany ciemnoniebieskim "Dekoralem", który przypadkowo ma prawie identyczny kolor, jak lakier mojego Forda ![]() Później, jak "doczyściłem więcej takich miejsc przebarwień" ![]() ![]() Gdybyś miał Żuka w jakimś kolorze groszkowym czy pomarańczowym itd, to trudniej było by dobrać kolor farby antykorozyjnej dla takich "doraźnych interwencji". Najlepszym lekarstwem na auto zdrowe bez rdzy jest właśnie niedopuścić aby korozja GDZIEKOLWIEK się rozwijała i każdy pierwszy objaw eliminować "bez czekania na dokończenie i kosmetykę" |
Autor: | tiktak88 [ 08 stycznia 2020, 11:55 ] |
Tytuł: | Re: potrzebna pomoc - oględziny Żuka, Stargard |
Witam po długiej przerwie, walka z rdzą trwa dalej , rama i paka pomalowana coriną , zaczynam już wnętrze kabiny, elementy blacharskie poszpachlowane , bak który z zewnątrz wygląda na mocno skorodowany , okazał się w miarę zdrowy w środku .Chciałbym go jednak zabezpieczyć również w środku. Chłodnica przecieka nie wiem w którym miejscu, koła pomalowane corinką, w każdy zakamarek gdzie mogłem dostać się "pyndzlem" malowałem corinką , mam również bolla antyruda w sprayu , dobra sprawa.Postaram zrobić kilka zdjęć z mojego mega amatorskiego remontu .Szarek przy dobrych wiatrach wyjedzie na wiosnę, ciekawe jak z przeglądem przecież on smrodzi jak komin, a w dodatku pasów brak.Pozdrawiam |
Autor: | tiktak88 [ 18 lutego 2020, 22:05 ] | |||||
Tytuł: | Re: potrzebna pomoc - oględziny Żuka, Stargard | |||||
Czołem brać dostawcza!!! W końcu zdjęcia mojego szarka , remontu ciąg dalszy , minęły 3 lata , niech ktoś mi powie że nie mam cierpliwości , a najlepsze jest to że nie wiem czy przejdzie przegląd( brak pasów, spawana rama). No cóż powiedziałem A to muszę powiedzieć B . Remont wciągnął już ok 3000 tys. pln nie licząc wynajmu garażu , ale na hobby nie oszczędzam ![]()
|
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |