Forum Miłośników Polskich Dostawczaków https://www.forum.polskiedostawczaki.pl/ |
|
Przygotowujemy karoserię https://www.forum.polskiedostawczaki.pl/viewtopic.php?f=12&t=80 |
Strona 1 z 3 |
Autor: | AdministratorNysaVan [ 11 października 2007, 09:46 ] |
Tytuł: | Przygotowujemy karoserię |
Część pierwsza Usuwanie lakieru Do usuwania starej powloki lakieru warto zastosowac specjalne tarcze , nakladni ,szczotki ittd wg wlasnego dosciadczenia . W najnowszym Oldtimer Markt opisano test roznych technik usuwania lakieru do golej blachy , jak widac najgorzej wypadlo opalanie !! wyniki koncowe link do strony http://www.oldtimer-markt.de/ Szlifierka powinna miec regulcje obrotow (1-6) tak ze przy granulacji tarczy np 40 mozna lepiej kontrolowac zdzieranie powloki lub innego starego badziewia Część druga Zabezpieczenie antykorozyjne Po usunieciu warstwy starego lakieru do golej blachy w niektórych miejscach widać ślady rdzy ,wżery itd . na te dolegliwości blachy warto zastosowac specjalne preparaty reagujace z rdza np Brunoks (na rynku jest tego cale mnóstwo ) , nakładamy pędzelkiem ,widoczne rdzawe miejsca zmieniają barwę w czerń po wyschnięciu przeszlifujemy delikatnie miejsce nałożenia preparatu , odtluszczamy cala karoserie dobrym środkiem , np Bolla (Zmywacz do powlok lakierniczych i silikonu ) i nakladamy na blache kilka warstw farby antykorozyjnej ( wg uznania i możliwości finansowych ) od mini po podkład epoksydowy . I oto w taki sposób mamy świetnie zabezpieczona karoserie przed rdzą |
Autor: | slawek66 [ 11 października 2007, 14:36 ] |
Tytuł: | |
najlepsze, bo najmniej inwazyjne usuwanie starych powlok to usuwanie preparatami typu scansol, abbeizer itp. niestety jest to metoda dla cierpliwych |
Autor: | AdministratorNysaVan [ 11 października 2007, 22:33 ] |
Tytuł: | |
slawek66 pisze: najlepsze, bo najmniej inwazyjne usuwanie starych powlok to usuwanie preparatami typu scansol, abbeizer itp. niestety jest to metoda dla cierpliwych
napewno !! ps Slawek czy mozna wykozystac twoje fotki N59 z Krakowa na nasza nowa strone www o nysach ? pozdr.... |
Autor: | slawek66 [ 12 października 2007, 07:11 ] |
Tytuł: | |
amadeo pisze: slawek66 pisze: najlepsze, bo najmniej inwazyjne usuwanie starych powlok to usuwanie preparatami typu scansol, abbeizer itp. niestety jest to metoda dla cierpliwych napewno !! ps Slawek czy mozna wykozystac twoje fotki N59 z Krakowa na nasza nowa strone www o nysach ? pozdr.... do celow forumowych mozecie uzywac wszystkich moich zdjec jakie kiedykolwiek wklejalem i bede wklejal tu jak i zarowno na fpm, a co do n59 moze wiecej ich chcecie, dam fotki z calej imprezy, gdzie to wyslas, najlepiej na koleczku bo duze sa i jest ich mnogo |
Autor: | AdministratorNysaVan [ 12 października 2007, 07:52 ] |
Tytuł: | |
na maila mozesz jak chcesz !! |
Autor: | slawek66 [ 12 października 2007, 10:39 ] |
Tytuł: | |
no, fotki sa okolo 4megowe i jest kilkadziesiat, wytrzyma ci skrzynka |
Autor: | Robo [ 12 października 2007, 13:15 ] |
Tytuł: | |
Jeśli chodzi o zdzieranie starych powłok lakierniczych to ja zdecydowanie polecam szczotkę drucianą czołową i boczną na kontówce. Tarcze z papierem ściernym są najbardziej oczywiście skuteczne ale tylko w wypadku jeśli ktoś chce mieć blachy cieniutkie jak w puszce od piwa Środków chemicznych używam tylko w miejscach niedostępnych dla w/w szczotek. P.S. Na rdze najlepszym chemikaliem dla mnie jest środek Ferdan |
Autor: | AdministratorNysaVan [ 12 października 2007, 15:25 ] |
Tytuł: | |
Robo jak stosujesz szlifierke z regulacja obrotow to raczej nie zedrzesz blachy na grubość kartki papieru !!!! Jak stosujesz zwykla kontowke to wiadomo za duze obroty Ja juz obszlifowalem tak 3 szt drzwi i nie ma sladu po szlifowaniu (tarcze na rzepy ) . Chemia jak najbardziej niezalecana jest w zakamarki ,problem z pozbyciem sie nadmiaru !! później wychodzi tam rdza |
Autor: | Robo [ 12 października 2007, 16:51 ] |
Tytuł: | |
No może i tak, ale ja nie mam regulacji obrotów A tak wogóle to w tych zakamarkach i tak kiedyś wyjdzie rdza-to jest jak rak-mozna tylko opóźnić efekty jej zgubnego działanie. No chyba że się wytnie i wklei nowy kawałek, ale to muz wiecie |
Autor: | nysanek [ 12 października 2007, 17:37 ] |
Tytuł: | |
ja sobie kupilem taka szlifierke na powietrze sprezone i tak wszystko szlifowalem w nysie , do tego z grubego drutu szczotka |
Autor: | Dziwny Mag [ 15 października 2007, 13:32 ] |
Tytuł: | |
A przerabiał ktoś w praktyce malowanie na środki wiażące rdzę (brunoxy, cortaniny itp - te, co zostaje czarny metal)? Chodzi mi o to, ż eowsze, rdze zwiazuja one znakomicie - ale miałem problem ze znalezieniem jakiegos podkładu, który się będzie na nich trzymał... Ściąganie starego lakieru - tylko chciałem dodać, że opalanie też może być dobre - ale w okreslonych warunkach Przede wszystkim opalarka na płomień, nie na gorące powietrze (można łatwiej "sterować" temperaturą, jaką przykładamy do czyszczonej powierzchni), dwa - jednej czy 2 warstw lakieru nie opłaca sie opalać - łatweij sie zeszlifuje. Alke jeśli tych warstw jest już 5-6 czy więcej, to najpierw wolę opalić, a później doczyścić blache własnie szlifowaniem. |
Autor: | Robo [ 15 października 2007, 18:08 ] |
Tytuł: | |
Cortanin to shit. mi rdza wylazła po pół roku, a dobrze, naprawde dobrze wyczyściłem i odtłuściłem |
Autor: | slawek66 [ 16 października 2007, 06:00 ] |
Tytuł: | |
cortaninu uzywam od zawsze, efekty zadowalajace pod warunkiem ze sie nie przeczysci za bardzo bo wtedy robi nowa rdze a nie wiaze starej |
Autor: | Dziwny Mag [ 16 października 2007, 19:31 ] |
Tytuł: | |
Sławek - ale co można kłaść na cortanin? Czym go malować, żeby nie złaziło z cortaninu? I jak bardzo szlifować go przed pomalowaniem (jakimś podkładem)? |
Autor: | slawek66 [ 17 października 2007, 08:20 ] |
Tytuł: | |
nie uzywam go do blachy tylko do jakichs profili i gruszego miesa, po pomalowaniu daje mu czas na dzialanie i zapominam o nim na kilka dni, potem resztki splukuje woda i po wydmuchaniu oraz wysuszeniu maluje podkladem lub jakim cud lakierem 100w1 |
Strona 1 z 3 | Strefa czasowa UTC+1godz. |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |