Tutaj chodzi o hamulce, przyczepka trochę pcha. W dodatku podskakuje i może wyrzucić cię do rowu.

_________________
Byliśmy na 2015/ 2016/2017
WOODSTOCK

~Pojazd wielozadaniowy stworzony z myślą o podniebnych wojażach, widziany przez niektórych nad strefą 51'

Zagorzały miłośnik bębnowego pisku - szanuj bęben - jedź poboczem
Czy widział pan, Panie władzo, by ktoś leciał bokiem, ŻUKIEM?!

no tak ale 750 kg to nawet nie czuć jak sie ciągnie a co do hamulców to trzeba jeździć odpowiedzialnie

Oj, czuć, czuć.

_________________
NYSA- to jest to...
>Pracownia Renowacji Zabytkowych Motocykli< - Najlepsza robota renowacyjna, polecam!

Ostatnio myślałem o przyczepie tylko oczywiście nie o kupnej... nie wiem jak wam ale mi popsuli plany zmieniając przepisy bodajże w 2013r, może jak by sie zorganizować razem z forami typu samoróbki.pl vag i innymi i stwożyć petycje żeby uprościli procedure rejestracji pojazdów typu sam ?

Ogólnie - spoko - jak będzie gotowa petycja to podlinkujemy, podczpeimy - i chyba warto pomęczyć politykierów o zdrowy rozsądek.

Rozwiązanie na dziś:
- zakup złomu zarejestrowanej przyczepy o interesujących Cię parametrach
- budowa sama i jego rejestracja np w Czechach, po czym dprowadzenie przyczepy już zarejestrowanej w kraju UE.

_________________
Kot może zostać. Reszta - wypierdal*ć!

Ja się też pod SAM-ami chętnie podpiszę. Gdyby ktoś sformułował jakieś ładne pisemko, gdzie by wszystko ładnie opisać, że takie drakońskie procedury są głupie, że gdzie indziej w cywilizowanym świecie jest łatwiej, itp, to też chętnie podskoczę z tym do paru posłów...

...a może by sam ktoś tutaj skrobnął jakiś projekt petycji/pisma i wspólnie byśmy jego treść uzgodnili itp?

Ideę popieram, jak Wy

_________________
Syrena 102 1963
Nysa 521 T 1969 (Towos)
Nysa 521 R 1978 (Rolnik - dubelkabina)
Nysa 522 M 1980 (Mikrobus)
Nysa 522 T 1992 (Towos)
Ford Fiesta Focus 1996 (prototyp)

93 ROK - - - ORYGINAŁ ?

Pozwolę sobie odkopać temat, ponieważ dorwałem podwozie od takiej przyczepy, planuję przywrócić ją do stanu używalności możliwie blisko oryginału i mam kilka pytań do osób które mają takowe przyczepki albo po prostu znają jej konstrukcję.
Ogólnie mam samo podwozie, wygląda że nikt tam za bardzo nie ingerował, zgnita nadmiernie tez nie jest.
1. Pytanie mam czy wymiary skrzyni podane w pierwszym poście w tym temacie są po zewnątrz czy po wewnątrz?
2. Jak wyglądała konstrukcja skrzyni - tak samo jak w Żuku skrzyniowym tzn te wsporniki gięte z blachy, później kantówki na poprzek i na to deski podłogi czy może inaczej?
3. Jaka była wysokość burt?
4. Czy przednia burta była otwierana czy na sztywno?
5. Jaka jest średnica otworu na bolec w oczku zaczepu? U mnie jest 25,5mm i wygląda jakby ktoś tam wspawał dotoczoną tulejkę na mniejszą średnicę bolca.
6. Jaki (od czego) był zaczep w samochodzie i jak wygląda sprawa z legalnością takiego połączenia samochodu z przyczepą? W dowodzie Żuka nie mam wpisu 'hak' bo nigdy haka nie było, masy przyczep są ustalone na 400 bez hamulca i 800 z hamulcem.

_________________
Zetor 25K - 1953; Dolpima PS290 - 1988 (chyba); Dezamet ... - 1988; Żuk A06 - 1980; MF70 - 1980 i 1989; HakoTrac T6 - 1963; Dzik 2 - 1969

Zerknij na to:
http://wystawy.biblioteka.pollub.pl/fil ... 2eabd4.jpg
W oparciu o te dane, zakładałbym, że wymiary z pierwszego posta to wymiary wewnątrz skrzyni...

A w kwestii haka:

_________________
Kot może zostać. Reszta - wypierdal*ć!

Dziś z ciekawości pomierzyłem skrzynię w swoim Żuku - na szerokość jest 174cm, biorąc centymetr na odkształcenie drewna i błąd pomiaru to by się zgadzało, że chodzi o wymiary wewnątrz skrzyni.
Kopiowanie zaczepu z 'rolnika' raczej sobie odpuszczę gdyż na początek musiał bym uciąć kawałek ramy z tylną poprzeczką (co już samo w sobie jest dość poważną ingerencją) i dopiero dorabiać elementy zaczepu.
Bardziej sensowne wydaje mi się zamontowanie np takiego haka:
https://www.masterhak.pl/produkty/haki/product/776-hak-holowniczy-daewoo-%C5%BCuk-1977-1998.html Producent podaje że zamiast kuli można zamówić zaczep oczkowy, co rozwiązywało by problem Co o tym myślicie?
Dzisiaj korzystając z ładnej pogody ogołociłem podwozie ze zbędnych elementów. O dziwo wszystkie śruby odpuściły Teraz można brać się za szukanie piaskarza i części

_________________
Zetor 25K - 1953; Dolpima PS290 - 1988 (chyba); Dezamet ... - 1988; Żuk A06 - 1980; MF70 - 1980 i 1989; HakoTrac T6 - 1963; Dzik 2 - 1969

Żeby nie było że nic się w temacie nie dzieje...
Przyczepa powoli się odradza. Została rozebrana do gołej ramy, wypiaskowana, rama, oś i trochę drobnicy pomalowane pod kolor, łożyska wymienione, amortyzatory zostają stare bo są dobre, bębny musiałem dokupić, bo stare już tak zjechane były i z w żerami od rudej, że nie było z czego toczyć...
W wolnym czasie po trochu będę składał ją do kupy żeby postawić na kołach...

Poszukuję nakrętki trzymającej łożysko szt. 1 gdyż u mnie jest zerwany gwint...

_________________
Zetor 25K - 1953; Dolpima PS290 - 1988 (chyba); Dezamet ... - 1988; Żuk A06 - 1980; MF70 - 1980 i 1989; HakoTrac T6 - 1963; Dzik 2 - 1969