Forum Miłośników Polskich Dostawczaków https://www.forum.polskiedostawczaki.pl/ |
|
Żuk jako pojazd użytkowy 2.4 diesel https://www.forum.polskiedostawczaki.pl/viewtopic.php?f=15&t=2355 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Mat3ys [ 30 grudnia 2013, 23:52 ] |
Tytuł: | Żuk jako pojazd użytkowy 2.4 diesel |
Witam. Podpowiecie panowie jak to wygląda w praktyce Żuk i jednostka 2.4 diesla ? Trasy które by miał pokonywać to obszar województwa do 100km jako pojazd do transportu różnego typu materiałów. Jak wygląda awaryjność tej jednostki, spalanie i ogólne użytkowanie na codzien. Dziękuje i pozdrawiam. |
Autor: | Kahn13 [ 31 grudnia 2013, 10:46 ] |
Tytuł: | |
Jak jest w dobrej kondycji to przekrecasz i jezdzisz. moja andoria ma 70 tys przebiegu i super sie sprawuje druga ma juz bliżej 300tys to ciezej pali wiadomo wtryski i takie tam już nie te. spalanie w trasie zalezy duzo od obrotów silnika jak szybciej jedziesz to wiecej spali w ksiazkce przy pelnym zaladunku pali 9,9l przy 70km/h i tak gdzies moja nowa pali, a przy 90km/h juz to jest 12,5, a w miescie 13,4. ale na pusto w trasie to 7 wyjdzie bez szalenstw ![]() kupisz dobry silnik wymienisz wszystkie przewody gumowe na nowe lejesz jezdzisz i smarujesz czesto zawieszenie ![]() |
Autor: | Mat3ys [ 31 grudnia 2013, 11:45 ] |
Tytuł: | |
Witam. Dziękuje za odpowiedź. Martwi mnie jednak spalanie ... Popytałem kilka innych osób i podobno diesel w żuku to trochę nietrafiona jednostka. Dowiedziałem się, że spalanie potrafi dojść nawet do 16l /100km co przy dzisiejszych cenach paliw jest niezbyt wesołą sytuacją. Kolego mógłbyś jeszcze przedstawić sytuację z opłatami OC jak to wygląda w stosunku rocznym z silnikiem 2.4 przy pełnych zniżkach ? Za pojazd 1.9 płacę aktualnie niepełne 400zł a jak to się ma do silnika 2.4 ? Dziękuje i pozdrawiam. |
Autor: | Kahn13 [ 31 grudnia 2013, 13:21 ] |
Tytuł: | |
wiesz jak wtryski leja i pompa jest rozlegulowana to tak moze byc... za towosa zarejestrowanego na ciezarowy + 7 osob placimy w pzu 501zl na rok a za tego nowego przerobionego na 9 osob i dlatego w dowodzie ma osobowy wpisany to 567 zl ale to w Lublinie przy pełnych zniżkach |
Autor: | Marian [ 31 grudnia 2013, 13:27 ] |
Tytuł: | |
Ubezpieczenie BARDZO zależy od ubezpieczyciela i miejsca, w którym mieszkasz. To, że Kanh płaci 500zł w Lublinie to nie znaczy, że Ty w Toruniu będziesz płacił też 500. Może się okazać, że będziesz płacił 300, albo 800. Musisz poszukać najlepszej oferty u siebie. |
Autor: | Mat3ys [ 31 grudnia 2013, 14:26 ] |
Tytuł: | |
Dziękuje za odpowiedzi. Koledzy a jak z awaryjnością tego pojazdu ? Nadaje się to do dalszej podróży powiedzmy te 80-100km w jedną stronę bez postoju ? |
Autor: | Dziwny Mag [ 31 grudnia 2013, 20:11 ] |
Tytuł: | |
A czy do picia kawy nadaje się filiżanka? A jakby pijać częściej, to też się nada? Przepraszam - ale pytasz o to, czy samochód nadaje się do jeźdżenia ![]() ![]() Pozostaje kwestia, czy będzie dla Ciebie wystarczająco komfortowy. Dla mnie osobiście Żuk jest wygodniejszy i lepszy do jazdy niż hiszpański Mercedes - MB 100, podobny, jak tzw "kaczka" czyli 207/307 i trochę "słabszy" (w sensie wygody, głośności) niż Sprinter - choć tu dużo zależy od wersji silnikowej. A jeździłem też Sprinterem, który rozpędzał się jak...brakło mi porównania ![]() Przy okazji - zatankuj Cdi jakimś trefnym paliwem - stoisz i płaczesz. Andoria pod tym względem wytrzyma wiele. I nie mówię o tankowaniu w stodole, tylko o tym, co bywa w dystrybutorach na stacjach paliw... Jeśli nie miałeś do czynienia z Żukiem - daj sprzedającemu przy oględzinach "na flaszkę" ![]() Generalnie - "jak dbasz, tak masz". Zadbany Żuk, w pełni sprawny technicznie, to normalny samochód do jeźdżenia. Pozdrawiam ![]() |
Autor: | Mat3ys [ 01 stycznia 2014, 11:22 ] |
Tytuł: | |
Dziękuje za odpowiedź. W takim razie chyba zacznę rozglądać się za jakimś żuczkiem ![]() |
Autor: | Mat3ys [ 02 stycznia 2014, 19:59 ] |
Tytuł: | |
Panowie a jeszcze pytanko na co zwrócić uwagę w takim żuku podczas oględzin przy zakupie ? Jakieś wadliwe miejsca w żuku się znajdują na które warto spojrzeć ? |
Autor: | Dziwny Mag [ 02 stycznia 2014, 23:15 ] |
Tytuł: | |
Raczej normalne oględziny, jak każdego auta ![]() Drzwi powinny zamykać się przynajmniej tak samo lekko jak w zadbanym polonezie... Pełne obciążenie elektryki - wszystkie światła, nawiew, wycieraczki też nie powinno robić na aucie najmniejszego wrażenia. Jedyna rzecz, której nie da się wyłapać wizualnie (poza skrajnym przypadkiem) to luzy w zawieszeniu - przydałoby się podjechać na stację diagnostyczną na "wytrzęsienie" ![]() Hamulce - nie daj się złapać na żadne gadki "ten typ tak ma" "to panie jest żuk" czy podobne. Przy probie hamowania awaryjnego, z powiedzmy 30km/h - ma wysadzać pasażera przez szybę :lol3: To jest samochód - jakiekolwiek stuki, nierównomierne uderzenia, szarpnięcia, ściąganie na jedną stronę - w sprawnym wozie nie ma prawa występowac. To, co ma prawo być - wyraźnie większy luz, ruch jałowy na kierownicy, niż w autach z lat 80./90. - ale tez nie wiecje, jak "na trzy palce". Luz na kierownicy na ćwierć obrotu to już dyskwalifikacja. I dośc charakterystyczny jest odgłos pracy skrzyni biegów - po prostu ją słychać, ale nie może dominować. |
Autor: | Marian [ 02 stycznia 2014, 23:51 ] |
Tytuł: | |
Dziwny Mag pisze: I dośc charakterystyczny jest odgłos pracy skrzyni biegów - po prostu ją słychać, ale nie może dominować.
To samo tyczy się tylnego mostu ![]() |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |