Forum Miłośników Polskich Dostawczaków https://www.forum.polskiedostawczaki.pl/ |
|
Lodotruck "Lodowy Żuczek" podejście drugie :) https://www.forum.polskiedostawczaki.pl/viewtopic.php?f=16&t=4392 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | Matiz [ 27 marca 2019, 22:10 ] |
Tytuł: | Re: Lodotruck "Lodowy Żuczek" podejście drugie :) |
CO sie tu wyrabia! Ale to jest piękne :O podpięcie tej bosto przyczepy pod takiego zuka by chyba wyjeb**o skale! Jak robisz foodtrucka to masz gwarantowane dobre pierwsze wrażenie klientów. Moj ojczulek na bank by poszedł po lody z żuka dlatego, że są z żuka rozbraja mnie jak ludzie cisną po zuczkach (np motobieda, złomnik chyba też ,ale nie aż tak) A prawda jest taka ,że żuk same uśmiechy wywołuje. Nawet jak przechodzi jakiś stary chop który rozwoził nim mięso, to przy opawiadaniu swojej historii i tak sie uśmiechnie. Nawet jakby dotyczyla eksplozji silnika Ps. pozdrowienia subarowiec! https://www.micra.org.uk/attachments/teh-buckets-jpg.49265/ |
Autor: | lbs5 [ 28 marca 2019, 08:29 ] |
Tytuł: | Re: Lodotruck "Lodowy Żuczek" podejście drugie :) |
Śliczny. I kolor smakuje lodami karmelowymi ) |
Autor: | Dziwny Mag [ 28 marca 2019, 09:58 ] |
Tytuł: | Re: Lodotruck "Lodowy Żuczek" podejście drugie :) |
Fajnie "wykombinowałeś" Robi robotę! |
Autor: | hakin1 [ 28 marca 2019, 12:33 ] |
Tytuł: | Re: Lodotruck "Lodowy Żuczek" podejście drugie :) |
No ladny egzemplarz I sporo roboty zrobiles, szacun. Mam tylko pytanie, co Cie sklonilo to otwierania klapy lodziarni po stronie kierowcy? Myslalem, ze jadac po prawej stronie ulicy, nagle zatrzymujesz woz przed placem dla dzieci I klapa otiwera sie na chodnik.. W Uk to rozumiem bo tak tu jezdza Pewnie masz odpowiedz na to, o ktorej nie wiem.. |
Autor: | zolwik [ 28 marca 2019, 13:15 ] |
Tytuł: | Re: Lodotruck "Lodowy Żuczek" podejście drugie :) |
Jak to by był blaszak to ok(przechodni) a tak wygodniej wg mnie parkując przy ścianie prawa strona to otwierasz drzwi kierowcy i okno |
Autor: | atom1 [ 28 marca 2019, 21:47 ] |
Tytuł: | Re: Lodotruck "Lodowy Żuczek" podejście drugie :) |
a co to jest 2cm? bez sensu tak malo, poczekaj chwile moze jutro odbiore swoje ) tak z 6-7 powiekszone, sam jestem ciekaw co z tego wyjdzie |
Autor: | Matiz [ 28 marca 2019, 23:04 ] |
Tytuł: | Re: Lodotruck "Lodowy Żuczek" podejście drugie :) |
w cale nie, dziś ubierałem VW poszerzone o jakieś 2-3cm, wychodzi 7.5cala. To już sążnie. Byłeś już pytać o poszerzanie tej felgi? Wygląda na problematyczną |
Autor: | Marian [ 28 marca 2019, 23:07 ] |
Tytuł: | Re: Lodotruck "Lodowy Żuczek" podejście drugie :) |
Wszystko się da, ale najlepiej jakbyś miał po prostu akumulator przez prostownik podpięty i normalnie włącznikiem, bez ingerencji w instalację. |
Autor: | zolwik [ 29 marca 2019, 07:35 ] |
Tytuł: | Re: Lodotruck "Lodowy Żuczek" podejście drugie :) |
Puszczasz zasilanie z akumulatora przez dodatkowy bezpiecznik i Włącznik pod tylna lampę lub puszkę która jest z tyłu. Wystarczy tylko jednozylowy z plusa pod warunkiem ze będziesz mieć załączony hebel . |
Autor: | stary32 [ 30 marca 2019, 10:02 ] |
Tytuł: | Re: Lodotruck "Lodowy Żuczek" podejście drugie :) |
Wydaje mi się, że fajnie by było mieć możliwość włączania świateł wieczorem dla efektu ale chyba sobie to odpuszczę bo elektryk ze mnie kiepski i nie chciałbym coś popsuć w instalacji. Odnośnie felg to rozmawiałem z osobą która prostuje takie felgi i poszerza, potrzebuje on dwóch felg aby zrobić jedną :/ kiepska wg. mnie opcja. Mówiłem mu, że są to felgi żukowskie/nysowskie i nie ma problemu. Na dniach postaram się osobiście do nie go podjechać z felgami. Chciałbym delikatnie poszerzyć i wydaje mi się, że te 2 cm będzie ok. Z resztą chciałbym użyć opon o standardowych wymiarach. Mam pytanko, otóż zauważyłem taką dziwną przypadłość. Odpalam żuczka np. po nocy bez problemu. Pochodzi sobie na wolnych obrotach, czasem przygazuję, temperaturę złapie, zrobię kółko, znowu na wolnych obrotach zostawię i ... pracuje silnik i nagle obroty spadają i gaśnie silnik. Po tym nie mogę już go odpalić. Silnik kręci ale nie odpala. Ma ktoś jakieś przypuszczenia czym to może być spowodowane ? |
Autor: | zolwik [ 30 marca 2019, 19:20 ] |
Tytuł: | Re: Lodotruck "Lodowy Żuczek" podejście drugie :) |
Elektryk słaby z ciebie to jedynie włączać światła jak fabryka wymyśliła . |
Autor: | zukostrazak [ 30 marca 2019, 21:06 ] |
Tytuł: | Re: Lodotruck "Lodowy Żuczek" podejście drugie :) |
Wygląda na problem z elektryką, rezystancja wzrasta w miarę wzrostu temperatury. No, chyba że go zalewa, ale to byś zauważył dymienie. Z moich awarii to najbliżej mi do zużytej kostki (styku) stacyjki. Miałem takie same objawy, odpalał pięknie, pojeździłem po mieście i już go nie mogłem odpalić |
Autor: | Marian [ 30 marca 2019, 22:21 ] |
Tytuł: | Re: Lodotruck "Lodowy Żuczek" podejście drugie :) |
Tak jak pisze Żukostrażak, albo zalewa go (ssanie nie odpuszcza do końca lub pływak za wysoko ustawiony), albo zapłon (i jego zasilanie), może być też elektrozawór w gaźniku, na ssaniu na zimnym pali, a potem gaśnie. Szukaj, kombinuj |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa UTC+1godz. |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |