W związku z ostatnimi upałami postanowiłem z żoną pojechać trochę nad wodę . Ponieważ na tym forum jeszcze chyba nikt nie opisywał swoich wojaży Nysą czy Żukiem , więc ja też się powstrzymam .Powiem tylko , że z Warszawy pojechaliśmy kolejno do : Ruciane , Mikołajki , Ełk , Gdynia , Łeba , Chojnice , Toruń , Płock i powrót . Trasa zrobiona w 11 upalnych dni . To , co chce opowiedzieć miało miejsce na "Kampingu Leśnym NR 51 " w Łebie . Przyjechaliśmy tam po południu . Miejsca było dużo , więc ustawiłem Nysę w cieniu na trawce pod brzozami .

a tu jeszcze link do strony informującej o tym zlocie :
http://www.2cvpoland2015.pl/eng/

Ja informowałem o swoich wojażach, ale w swoim wątku sprzętowym;-)

Gratuluję fajnej wycieczki, ja za 5 dni ruszam na Złombol, a potem do Albanii;-) Żukiem oczywiście...

_________________
Pozdrawiam

Piotr "Diesel" Biegała

www.lezuk.pl

A ja 4 września jadę Nysą na 3 tygodnie do Czarnogóry i Chorwacji .
Tzn. 4 IX wyjazd z W-wy
6 IX Budapeszt
8 IX Sarajewo
10 IX Budva
~18 IX Dubrovnik
potem Trogir
Zagreb
Budapeszt
Rzeszów
i ok. 26 IX Wa-wa

W ub.roku zrobiłem taką trase ale tylko do Dubrovnika autostradą Chorwacką
teraz chcę przejechać Serbie i Bośnie .

A to miałeś niespodziankę!

Dzięki za relację i zdjęcia - miło takie wieści przeczytać

Pozdrawiam!

_________________
Kot może zostać. Reszta - wypierdal*ć!

Byłem na tym campingu w 2012r na Objazdowym Zlocie Pojazdów Komunistycznych. Oczywiscie tym samym trampkiem, którym jeżdżę do dziś. Najlepsze wakacje w życiu, 1409km mała kraksa po drodze, ale poza tym bez awarii i wiele zawiazanych przyjaźni, które zmieniły moje zycie.
Brzózki na campingu sporo urosły:)
Zazdroszczę urlopu, ja też mam upał 40st... ale w warsztacie:(

_________________
Strucelserwis był, Żuk został.