Nie jest aż tak źle z tym Daffi

Nie zamienię np wiśniowej Warszawy z Daffi na tą z tej nowej "Złotej kolekcji" de Agostini. Daffi kosztowało mnie 20zł, a ten model będzie po 35zł czyli prawie 2 razy drożej. Praktycznie każdy model z Daffi można przerobić tak, że nie będzie razić w oczy. W Żuku trzeba przemalować koła, bo za dużo na nich "chromu" oraz przerobić te wsporniki z lusterek (bo wyglądają jak z Tarpana). Wycieraczki "wtopione" w szybę jakoś mi nie przeszkadzają. Jeśli te oddzielne wycieraczki z niektórych "kultowych aut PRL" przeliczyć by na skalę 1:1 to po wymierzeniu miały by grubość sztachetek

To już było kiedyś tam poruszane na Motonewsie...
Przednia szyba z Żuka z Daffi też mnie jakoś nie razi - choć wiadomo o jaki błąd chodzi...
Plandeka z Daffi ma na rogach od środka takie cztery tuleje na śruby - po zdjęciu to może razić, ale póki plandeka jest na skrzyni, to się jakoś szczególnie nie rzuca w oczy...
Reszta bryły Żuka z Daffi jest taka jak w Deagostini...
Cieszy mnie to uzupełnienie kolekcji wersji nadwoziowych Żuków propozycją od Daffi
A co do plandeki, to nie martw się

mam patent na zrobienie plandeki do każdej skrzyni ciężarówki. Muszę pokazać kiedyś w odpowiednim dziale jak dorabiam plandeki z papieru. Muszę znaleźć trochę czasu na obcykanie wszystkich moich modeli i dioram.
Narazie zdradzę tyle, że najlepszym "dawcą" plandeki jest papierowy model Żuka A 11 B wydany przez "MODELIK" w 2006 czy 2007 roku. Jeśli masz możliwość obróbki zdjęć, to wystarczy tą plandekę pomniejszyć w Corelu do 58% i masz skalę 1:25 przerobioną na skalę 1:43
Później trzeba to "pudełko" papierowe oblepić bibułką, żeby powierzchnia opończy była pomarszczona.
Zanim nakleisz bibułkę, to na wierzchu tej sklejonej bryły "plandeki" poprzyklejaj paski z papieru w miejscach gdzie jest stelaż - jak nałożysz na to bibułkę, to będzie to wyglądało, jak odciśnięte rury stelaża na którym wisi plandeka
Tak zrobiona plandeka może wyglądać bardziej realistycznie jak ta oryginalna z DeA

PS nie mieści mi się zdjęcie z arkuszem tej plandeki (już przeskalowanym) do wielkości Twojego Żuka.
Jeśli chcesz, to możesz mi na priva napisać i podać swojego maila, to Ci to wyślę
Chodzi mi o ten model - przerobiłem jednego Żuka z "kultowych" na dokładną kopię tego z Modelika - taki sam prawie kolor, skrzynia z kartonowego a nawet i tablice rejestracyjne