Forum Miłośników Polskich Dostawczaków https://www.forum.polskiedostawczaki.pl/ |
|
Historia w skali 1:43 https://www.forum.polskiedostawczaki.pl/viewtopic.php?f=25&t=2523 |
Strona 5 z 9 |
Autor: | Robo [ 12 stycznia 2015, 21:46 ] |
Tytuł: | Re: Historia w skali 1:43 |
No prawie jest-tylko wypadówki w białym malowaniu nie było, więc poczekam na "solidny oryginał" |
Autor: | Historyk1985 [ 12 stycznia 2015, 22:09 ] | |||
Tytuł: | Re: Historia w skali 1:43 | |||
teraz pora na straż pożarną. Jak tylko DeA wydało strażackiego Żuka A 15 postanowiłem sprawić mu "starszego kolegę" jakoś smutno mi było, że nie ma "smutka" No to się przerobiło tego żółtego A 05... ...stelaż z drabiną i wężami był, bo poprzednie Żuki przerobiłem właśnie ze strażackich...
|
Autor: | Historyk1985 [ 12 stycznia 2015, 22:17 ] | ||||
Tytuł: | Re: Historia w skali 1:43 | ||||
Nie mogłem sobie wyobrazić kolekcji Żuków bez jego pierwszego "wcielenia" czyli tak zwanego "smutka - kurołapa". Dorwałem więc uszkodzony modelik z KAP-u, przerobiłem drzwi oraz wlot powietrza. Wbrew pozorom było trochę frezowania przy nim... Obowiązkowe pasiaste wymalowanie Powiedzmy, że to 1959 rok...
|
Autor: | Drewniany [ 12 stycznia 2015, 22:20 ] |
Tytuł: | Re: Historia w skali 1:43 |
O jasny gwint (i ciemna śrubka)... dopiero na fotkach Twoich modeli zauważyłem, że smutek ma inny dach nad kabiną niż nowsze żuliety. Szyby przednie jak mniemam też są inne? |
Autor: | Historyk1985 [ 12 stycznia 2015, 22:24 ] |
Tytuł: | Re: Historia w skali 1:43 |
Drewniany pisze: O jasny gwint (i ciemna śrubka)... dopiero na fotkach Twoich modeli zauważyłem, że smutek ma inny dach nad kabiną niż nowsze żuliety. Szyby przednie jak mniemam też są inne? ... a wiesz, że to jest dobre pytanie? Bo modeliki jak modeliki - mają wiele odstępstw od oryginału i na ich podstawie lepiej się nie sugerować. Np ten A 11B ma chudszy przód niż te z nadwoziem zamkniętym. Oryginalnie wiemy doskonale, że to błąd. Dachy są różne, ale pytanie czy tak jest również i w oryginale... Więc nie mam pojęcia. Może tak być... Co do modeli to są inne przednie szyby z tego, co pamiętam. Nie wiem czy nawet pasowała z A 11B do tych furgonów... Podobnie jest z modelikami Nysek. Trochę się narozbierało modelików, a później miałem problem i trzeba było kombinować po przemalowaniu, co jest z czego |
Autor: | Drewniany [ 12 stycznia 2015, 22:27 ] |
Tytuł: | Re: Historia w skali 1:43 |
Natychmiast zacząłem googlować po fotkach i faktycznie przednia część dachu nad kabiną jest inaczej zakończona w nowszych Żukach. Może to zaczątek nowej telenoweli podobnej do tej o dachach niskich i wysokich w Nyskach? |
Autor: | Historyk1985 [ 12 stycznia 2015, 22:31 ] | ||||||
Tytuł: | Re: Historia w skali 1:43 | ||||||
Teraz pora na przedstawienie kolejnych "bliźniaków" - tym razem Żuków bliźniaków "z własnej hodowli żuków" W jednym z zeszytów KAP widziałem starą, ale kolorową fotkę z prospektu reklamowego lubelskiej FSC. Pod sklep podjeżdżają dwa Żuki na próbnych rejestracjach. Oba pomalowane są identycznie. Szare w niebieskie paski. Jeden z nich to pick up A 03 a drugi to furgon "blaszak" A 05 No to postanowiłem przekształcić zdjęcie w "formę bardziej trójwymiarową"
|
Autor: | Historyk1985 [ 12 stycznia 2015, 22:37 ] |
Tytuł: | Re: Historia w skali 1:43 |
z tym dachem to bardzo dobre pytanie... ...a właśnie. Zwróćcie uwagę na te pasiaste wymalowania żuków. bo są aż 2 wersje - w jednych pomalowane w innym kolorze są te fale wypukłe, a w drugim są pomalowane na inny kolor te fale wklęsłe. W Pierwszej wersji w innym kolorze są całe obszary wokół przednich lamp, a w drugiej wersji paski kończą się na kierunkowskazach... To jest zrrobione na podstawie "zdjęć z epoki" i na to zwróciłem szczególną uwagę podczas malowania tych moich "pasiaków" ...a jeszcze, co do "smutków", to gdzieś kiedyś spotkałem się z takim "smutkiem", który miał układ przednich kierunkowskazów jak w Nysce 522 - czyli kierunek pod przednią lampą, a nie obok... Po tym bocznym nie było nawet śladu. Ciekawe czy to oryginalne było rozwiązanie, czy może przeróbka... |
Autor: | Historyk1985 [ 12 stycznia 2015, 22:55 ] | |||
Tytuł: | Re: Historia w skali 1:43 | |||
Temat taksówek jest tak obszerny, że aż się dziwię, że nikt nie objął tym tematem... Żuka Chodzi mi o te "gazetowe kolekcje" wydawane w tylu krajach. W Polsce też jest "kicha" w tym temacie, bo Amercom dał ciała z kolekcją taksówek... Kto tu mówi, że taksówka musi wozić tylko ludzi. Widać, że projektanci serii gazetowych z taksówkami zapomnieli o "taksówkach bagażowych". No i w Polsce do tego celu idealny był Żuk A 11B Bardzo podobnego Żuka do tego widywałem w Opolu przy placu św Sebastiana - na jednym z podwórek przy placu... Żuk skrzyniowy - nie wiem, czy "obrzyn" czy oryginał. Nie wiem, czy był jak ten - wiśniowy, czy może brązowy. Ale na bank był ciemny, miał niklowane dekle na kołach, karykaturalnie wręcz wysoką plandekę, a na drzwiach miał herb Opola i napisy "TAKSÓWKA BAGAŻOWA". to było około 2006 roku. Później już go nie widywałem... Podobny samochód z napisem "TAKSÓWKA BAGAŻOWA" widywałem w miejscowości Ozimek (20 km na wschód od Opola), ale był to skrzyniowy Lublin z plandeką... Skoro widywałem Żuka "skrzyniaka" w realu jako taksówkę, to i w mojej kolekcji musiała się takowa pojawić - obok tego Opla...
|
Autor: | Historyk1985 [ 12 stycznia 2015, 23:02 ] | ||||
Tytuł: | Re: Historia w skali 1:43 | ||||
w temacie "ciekawe przeróbki Żuków" widziałem też Żuka z "bramą". Wbrew pozorom parę tak przerobionych Żuków jeździło no i gdzieś na drodze w mojej okolicy widziałem kiedyś, dawno temu podobny samochód. Podobnie przerobiony Żuk - ale Pick up - nie "skrzyniak" wystąpił w filmie "Podróż za jeden uśmiech". modelu bazowego przedstawiać nie muszę. Tak mi się podobał ten niebieski, że celowo zostawiłem ten kolor...
|
Autor: | Cyek1983 [ 12 stycznia 2015, 23:04 ] |
Tytuł: | Re: Historia w skali 1:43 |
Świetny modelik,super Ci wyszła ta zabudowa |
Autor: | Historyk1985 [ 12 stycznia 2015, 23:43 ] | ||||||||||||||
Tytuł: | Re: Historia w skali 1:43 | ||||||||||||||
Teraz chętnie podzielę się swoimi doświadczeniami w temacie: "Jak zrobić samemu Żuka od podstaw". Czyli nie przerabiać gotowego modelu, ale zrobić Żuczka od praktycznie zera... Był grudzień 2011 roku. Nie było jeszcze w żadnej ofercie modelu skrzyniowego Żuka. Szkoda mi było kupować strażackie Żuki za te 32 zł i to tylko dla kabiny. Odcinać 75% karoserii i tylko dla przodu i kółek cały model niszczyć... Wiem, że wielu modelarzy tak przerabiało swoje pierwsze Żuki skrzyniowe, lawety, itd, ale mi było poprostu szkoda... Wymyśliłem więc sobie, że zrobię matrycę i będę od zera robić to, co musiał bym pozyskiwać z gotowych modeli. Konstrukcję wnętrza kabiny miałem robić na bazie modelu kartonowego. To była moja pierwsza przygoda z robieniem matryc i odlewaniem modelu z gumowej matrycy... Nie myślałem wtedy o produkcji seryjnej, a jedynie "próbie technicznej" - eksperymencie. Odlałem kilka próbnych sztuk. Matryca nie była doskonała. Niebawem bodaj w styczniu 2012 roku, dowiedziałem się, że DeA planuje wydać tego niebieskiego A 11B więc prace zarzuciłem, ale modele ukończyłem. Wady matrycy okazały się paradoksalnie zaletą. O ile ciężko by z niej odlewać modele kabin dla dobrych, sprawnych ciężarówek, o tyle do odlewania kabin wraków - po stłuczce, przegnitych itd są idealne
|
Autor: | Historyk1985 [ 12 stycznia 2015, 23:49 ] | |||
Tytuł: | Re: Historia w skali 1:43 | |||
...tutaj jeszcze jedna kabina - odlew własnej produkcji. trochę mi się za bardzo pokrzywiła, więc robi za totalny wrak... a ta biała z poprzedniego mojego postu jest w trakcie prac nad nią - temat przewodni przygotowywanego modelu to "Obrzyn - po chamówie przerobiony" no i widoczek sponiewieranej kabinki...
|
Autor: | Historyk1985 [ 13 stycznia 2015, 00:06 ] | |||||||
Tytuł: | Re: Historia w skali 1:43 | |||||||
...a właśnie. Żuk z napisem "SKUP ZŁOMU" to nie jest przypadek, ale część mojego bardziej dalekosiężnego planu Ta "reklama" będzie docelowo fragmentem pewnej bardzo dużej dioramki nie spieszę się z tym, prace nad projektem trwają od ładnych paru lat, ale pierwsze efekty tego ambitnego pomysłu mogę już chyba pokazać Fotki robione tak "na szybko" więc mogłem conieco sprzątnąć - te Moskwicze, lub Nyskę - docelowo ich tam nie będzie... Zaczynałem od wagi i ukształtowania terenu, rowu, przepustu, później pojawiło się ogrodzenie i brama z "Fiaciorem" Wcześniej jeszcze powstała ta sterta złomu. Widoczne na niej wraki Malucha, Syrenki i Uaza to nie są modele, ale moje nieudane odlewy, które "zezłomowałem". Przystanek PKS chcę dać z przeciwnej strony ulicy. Podobnie z Żukiem z napisem "SKUP ZŁOMU"... Ta cała diorama to jest mój jeden wielki "poligon" wszelkie sztuczki i triki modelarskie, jakie znam, jakich się nauczyłem, oraz jakich się dopiero uczę, chcę tutaj zastosować. Jest więc sterta złomu, kupa węgla, waga z prawdziwych deseczek z prawdziwym mchem "Tapety" wydrukowane na drukarce i imitujące bloczki betonowe, krzaki, krzewy itd... Będzie też nadwozie 117 UAM w roli baraku oraz sterta drewnianych skrzynek i akumulatorów. Nawet myślałem nad zrobieniem latarni przy drodze...
|
Strona 5 z 9 | Strefa czasowa UTC+1godz. |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |