Forum Miłośników Polskich Dostawczaków
https://www.forum.polskiedostawczaki.pl/

500 km Nyską przez Polske
https://www.forum.polskiedostawczaki.pl/viewtopic.php?f=5&t=1006
Strona 1 z 1

Autor:  Red [ 11 kwietnia 2010, 06:56 ]
Tytuł:  500 km Nyską przez Polske

Wczoraj przejechałem 500 km Nyską z Okolic Wrocławia do Pruszcza Gdanskiego. Czas przejazdu 11 godz 45 minut, nie ma sensu liczyć średniej bo po drodze zajechalem do sklepu we Wrocławiu gdzie kupiłem regenerowany gaznik Ikowa :) zatankowałem Nyske i w drogę przez , postój na obiad we Wrześni, tankowanie w Bydgoszczy. Jazda 500 km Nyska to masakra, głośno, wszystko się trzęsie, FSO - Warszawa to limuzyna w porównaniu do Nyski, hałas niesamowity, drgania wału napędowego, ( musze go wyważyć albo zaistalować 2-częściowy wał ?), hałas tylnego mostu, może warto zainstalować cichy most od Wołgi ? do Warszaw montują takie mosty , tylko żę przełożenie mostu jest inne, wszystkie dziury w podłodze trzeba będzie załątać , wygłuszyć blachy. Mam tłumik od Żuka zainstalowany po prawej stronie z wydechem na prawą strone, głośny jak traktor, może zainstalować dodatkowy tłumik ? Prędkość maksymalna jaką osiągnąłem to 105 km/h mam prędkościomiesz od w-wy przełóżenie 625:1 nie wiem czy oryginalny, wskazówka prędkościomierza zawiesza się czasami. Tylko czy po takich modyfikacjach samochód będzie zabytkowy ? chyba nie....

Autor:  nysanek [ 11 kwietnia 2010, 08:16 ]
Tytuł: 

jezeli twoja nysa jest mocno zuzyta to niewymagaj cichej jazdy :? , tylny most bedzie zawsze troche slychac , wal moze byc jednoczesciowy ale dobrze wywazony , nysa ktora jest w dobrym technicznym stanie jest cicha bez zadnych wygluszen i modyfikacji , staraj sie doprowadzic ta nyse do orginalnego technicznego sprawnego stanu a bedziesz czerpac frajde z jazdy.105 km/h :shock: zdecydowanie za duzo , 80 km/h odpowiednia predkosc , mozna tam krotko przycisnac na gaz , ale spowrotem zejsc na te 70-80 .

Autor:  AdministratorNysaVan [ 11 kwietnia 2010, 09:23 ]
Tytuł: 

Red nie wymagaj cudów od Nysy do remontu :) . Jak pisze Tomek wyżej ,doprowadź do ładu stan techniczny a zobaczysz różnicę :) . Poza tym nie porównuj Zuka/Nysy do Warszawy, to mimo tych samych części inne auto ,inny środek ciężkości i inna aerodynamika :D
pozdr...

Autor:  Marian [ 11 kwietnia 2010, 11:19 ]
Tytuł: 

Nie potrzebujesz 10 roznych tlumikow, wystarczy, ze wywalisz ten od Zuka i zamontujesz Nysowy wydech cały. Walu dobrze wywazonego nie slychac, a most... no cóż u mnie w Nysie też na jesień zaczął wyć... Nie sugeruj się tym wszystkim. Jesli nie masz w pełni oryginalnej Nysy, to nie mozes oceniac :) U mnie tez wszystko koszmarnie chodzilo po kupnie, skrzynia z wyrobionymi synchronizatorami... praktycnzy brak hamulcow, brak recznego, brak gasnicy, o halasie i stukach wszystkiego nie wspomnę. Teraz powoli doprowadzam ją do stanu używalności i Tobie też radzę to robić :)

Autor:  Red [ 11 kwietnia 2010, 14:48 ]
Tytuł: 

Marian15 pisze:
Nie potrzebujesz 10 roznych tlumikow, wystarczy, ze wywalisz ten od Zuka i zamontujesz Nysowy wydech cały.


Wolalbym pozostawic tlumik od Zuka bo jest nowy i dospawac rure wygieta na lewa strone auta. Teraz mam wydech na prawa strone auta.

Autor:  Robo [ 15 kwietnia 2010, 23:07 ]
Tytuł: 

Wywal ten shit. Co to ma być - rura od żuka - bo nowa :shock: :evil: Będziesz kombinował jakieś kolanka, pierdoły, zaczepy by ja na lewo wyprowadzzić. Bez obrazy, ale nie tędy droga. Czemu ludzie co mają warszawy nie zakładaja sobie tłumików nowiutkich by ciszej jeszcze mieć? Za nowy wydech do nysy dasz max 130 zł komplet. Nie wiem o co chodzi wogóle.....

Autor:  Red [ 30 kwietnia 2010, 17:11 ]
Tytuł: 

Tłumik od Nysy i Żuka wygląda tak samo i różni się tylko długością rury za tłumikiem. Dospawanie rury kosztowało mnie 70 pln, więc taniej niż zakup nowego tłumika do Nyski a tłumik mam nowy od Żuka.

Autor:  nysanek [ 30 kwietnia 2010, 17:40 ]
Tytuł: 

70 zl za spawanie rury o srednicy 40 mm :shock: :shock: chlopie tlumniki chodza na allegro nawet za 30 zl da sie kupic :arrow: serio , tylko trzeba byc szybkim :wink:

Autor:  AdministratorNysaVan [ 30 kwietnia 2010, 17:40 ]
Tytuł: 

Tłumik to pikuś :) ,a heble zrobiliście ?

Autor:  Red [ 02 maja 2010, 13:01 ]
Tytuł: 

heble zrobione :) chyba w fabryce musieli pomylić i zainstalować prawą osłonę razem z heblami na lewą stronę i vice wersa. Teraz hamuje jak jedzie do przodu, wcześniej lepiej hamował jak jechał do tyłu.

Autor:  Robo [ 03 maja 2010, 15:06 ]
Tytuł: 

Przy modyfikacjach takich wału czy rury tłumika zapomnij o żółtych blachach. kup rurę do tyłu to nawet spaliny nie będą szły do auta z boku. Reszta - przychylam sie do opinii kolegów.

Autor:  Red [ 03 maja 2010, 17:56 ]
Tytuł: 

Robo pisze:
Przy modyfikacjach takich wału czy rury tłumika zapomnij o żółtych blachach. kup rurę do tyłu to nawet spaliny nie będą szły do auta z boku. Reszta - przychylam sie do opinii kolegów.


Rurę wydechową ma wyprowadzoną po lewej stronie jak w oryginale, więc nie będzie problemu z żółtymi blachami, wcześniej rura była wyprowadzona po prawej stronie, i było głośno jak cholera, teraz wydech jest cichy że słychać tylko silnik, niesamowita różnica po przedłużeniu rury za tłumikiem. A wału nie ruszałem.

Autor:  Robo [ 03 maja 2010, 18:00 ]
Tytuł: 

soeki - nie o wał a o most mi chodziło. Jeśli jednak z zewnatrz będzie taki sam to z rzeczoznawcą problemu nie bedzie. 75 % minimum oryginał musi być. Fotele nuie przejdą też - dobrze jak znajdziesz oryginałki ci sie uda. Jakbym znalazł oryginalne niskie to bym ci swoje odsprzedał sa grosze, ale narazie nic nie mam.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/