Dzisiaj jest 16 czerwca 2024, 03:25


Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 132 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5 ... 9  Następna
Autor Wiadomość
Post: 08 kwietnia 2017, 09:13 
Administrator Nysa Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 sierpnia 2007, 13:53
Posty: 5081
Lokalizacja: Jelenia Góra
Pojazd: Nysa 522R 1991
Wiszące są ok. Kwestia przyzwyczajenia.
Jeszcze a propos przeróbek daleko-zasięgowych, więksyz zbiornik paliwa lub dwa zbiorniki.

_________________
NYSA- to jest to... ;)
>Pracownia Renowacji Zabytkowych Motocykli< - Najlepsza robota renowacyjna, polecam!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 08 kwietnia 2017, 12:01 
Bywalec Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 07 kwietnia 2017, 10:57
Posty: 52
Lokalizacja: Łowicz
Pojazd: Żuk
O dwóch zbiornikach paliwa właśnie tak pomyślałem ,zasięg razy 2 przyda się na mongolskich "autostradach " i do tankowania lepszego paliwa tam gdzie będzie możliwość , oczywiście kanisterki też pojadą jako zapasik - mam 4 szwabskie z szerokim wlewem dość wygodne.
Nadal się waham co przyjąć za cel a tym samym czego szukać i ci kupić .

Jak zostawię napęd 2x4 to mogę poskładać silnik ze skrzynią Tczew 5-biegów ( były szybkie i wolne? ) i most Żuka o przełożeniu 10x41 ( czy to najszybszy ?) + dołożenie do niego szpery .

Ewentualnie dodatkowo nabyć Honkera z Wojska Polskiego i do Żuka przeszczepić skrzynię biegów z reduktorem i oba mosty ( czy każdy Honker po 1990 r. miał możliwość rozłączenia przedniego napędu ?) .

Prostrza wydaje się pierwsza opcja i lekko się ku niej skłaniam tym bardziej że szpera może wystarczyć jak przyjdzie do jakiejś lekkie przeprawy , z drugiej strony 4x4 daje inne możliwości jezdne.

Co radzicie ? ( jak wyjdzie źle i zakopię się 5000km od domu to będzie na Was :wink: ) oczywiście nie ma presji :D


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 08 kwietnia 2017, 12:25 
Administrator Nysa Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 00:46
Posty: 2839
Lokalizacja: Ostrów Wlkp
:D w razie jakbyś się bardzo zakopał, to zadzwoń, będziemy trzymać kciuki, żebyś miał siły machać saperką :mrgreen:


Oferujemy Żuki z opcjami:

Silnik Andoria (trawiący także gorsze paliwo)
Napęd 4x4
Prędkość przelotowa chociaż ;) 100km/h

- możesz wybrać dowolne dwie opcje 8) :wink:

Kibicuję Ci, natomiast w kwestii Żuka - najbardziej w takim układzie skłaniałbym się ku wersji zachowania z Żuka jedynie nadwozia i ewentualnie ramy... To oczywiście, gdyby "upierać się" przy tej prędkości. Jak prędkość będzie mogła być niższa - to już najistotniejsze informacje i przykłady zostały prodane :)

_________________
Kot może zostać. Reszta - wypierdal*ć!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 08 kwietnia 2017, 13:37 
Administrator Nysa Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 sierpnia 2007, 13:53
Posty: 5081
Lokalizacja: Jelenia Góra
Pojazd: Nysa 522R 1991
Chwila - uporządkujmy to, bo robi się burdel :)

Najmniej przeróbek i stosunkowo dobre możliwości w trasie i terenie daje Ci:
-Żuk z końcówki produkcji z mostem hipoidalnym i dieslem 4C90 (możesz próbować przekładać 4CTi90)
-zapakowanie do niego skrzyni V tczewskiej (z tego co wiem, były tylko w jednej wersji)
-w zalezności od potrzeb możesz zapodać hamulce tarczowe z Lublina 2,9t

Przy czym: mosty Żukowe hipoidalne są szybsze od zwykłych, ale nie jest to przełożenie 10/41, nie pamiętam dokładnie jakie - wolniejsze od tego, ale szybsze od starszego typu mostu Żuk/Nysa. Blokady tak łatwo tam nie zapakujesz, bo blokady były do Tarpanów ze starym typem mostów. Musiałbyś rzeźbić. Nie ma rzeczy niemożliwych, ale przemyśl temat na spokojnie.

Jeszcze raz napiszę: uwierz, że Żuk naprawdę nieźle daje sobie radę w lekkim terenie, na szutrach i kamienistych drogach. Przejechałem pare tys. km po takich drogach i uważam, że 4x4 Żukowi nie potrzebne, zwiększa spalanie, komplikuje konstrukcję i wymaga dużo przeróbek. Blokada mostu - wiadomo, na grząskich drogach się przyda, ale u nas takiej blokady nie było i bardziej mi brakowało wyciągarki i hi-liftów niż blokady.

Radzę Ci, jak kupisz Żuka to po prostu pojeździj nim trochę. Pojedź gdzieś na polskie bezdroża, w góry, na kaszuby. Poznaj ten samochód. Zobaczysz wtedy jakia jest konfrontacja potrzeb i oczekiwań w stosunku do rzeczywistości :)

_________________
NYSA- to jest to... ;)
>Pracownia Renowacji Zabytkowych Motocykli< - Najlepsza robota renowacyjna, polecam!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 08 kwietnia 2017, 16:23 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 grudnia 2014, 17:37
Posty: 2050
Lokalizacja: Swędów LDZ
Pojazd: 522T '93r, A111B '91r
buźka pisze:
To nie kwestia małych stóp.Ja mam 42.Chodzi o to, że pedały stojące, szczególnie hamulec, wymagają przyłożenia innej siły, bardziej pionowej, a pedały podwieszane, bardziej poziomej, tzn. bardziej się je pcha do przodu, niż do dołu i przez to są wygodniejsze i lżej chodzą.Przynajmniej ja tak mam.Mordowałem się kilkanaście lat z tymi stojącymi, aż wreszcie założyłem podwieszane, choć na krótko.Teraz, w obecnym żuku, mam fabryczne i powiem, że to była najlepsza przeróbka, jaką zrobiła fabryka.


ano właśnie w nysce sa bardziej pchane

przełoznenie w hipo jest bliskie 4,78

_________________
Strucelserwis był, Żuk został.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 09 kwietnia 2017, 12:58 
Bywalec Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 07 kwietnia 2017, 10:57
Posty: 52
Lokalizacja: Łowicz
Pojazd: Żuk
Czy w latach 90-tych Żuki nadal szły do Straży Pożarnej i tym samym występowały z mostem hipoidalnym?
W latach 80-tych nie występowały z tym mostem? zdecydowanie szukam wersji Strażackiej ze względu na większe szanse pozyskania bardziej zadbanej sztuki , na rynku cywilnym bywa z tym różnie a jak nawet coś poprawione to nie wiem co i ja pod lakierem .
Zakupię za Waszą radą Żuczka i pośmigam na standardowym wyposażeniu po piaskowniach , lasach ,mokradłach , górkach ( morzach i oceanach ) zobaczymy co z tego wyjdzie .
Dzięki za wszystkie porady ! :)


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 09 kwietnia 2017, 21:54 
Gość Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2017, 17:57
Posty: 16
Weź również pod uwagę podwozie od Uaza 452 jak bardzo chcesz 4x4.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 10 kwietnia 2017, 00:26 
Administrator Nysa Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 00:46
Posty: 2839
Lokalizacja: Ostrów Wlkp
tomiwfs2 pisze:
Czy w latach 90-tych Żuki nadal szły do Straży Pożarnej i tym samym występowały z mostem hipoidalnym?

Były w ofercie fabryki, ale "w naturze" ciężko takiego spotkać... Już dużo częściej zdarzają się z tych roczników w podobnje konfiguracji (okna, bagażnik itp) jako pogotowie energetyczne.

tomiwfs2 pisze:
W latach 80-tych nie występowały z tym mostem? zdecydowanie szukam wersji Strażackiej ze względu na większe szanse pozyskania bardziej zadbanej sztuki , na rynku cywilnym bywa z tym różnie (...)


Praktycznie nie występowały fabrycznie. A reszta tego, co teraz napisałeś, może okazać się pułapką. Owszem, w pewien sposób łatwiej o zadbany postrażacki, ale nie fiksuj się na tym. Widziałem już ex-strażackie ulepy takie, że najlepsze, co można by zrobić, to obsadzić takiego Żuczka bluszczem i dać mu spokój. Zwłaszcza, jak wolisz ogarniać mechanike a nie blachę. Szukaj po prostu jak najzdrowszej, jak najlepszej "budy" - bez względu na "rodowód" :wink:
Kolejny myk jest taki, że stosunkowo dużo postrażackich Żuków to są lokalne adaptacje cywilnych wersji - z różną przeszłością.
Mechanicznie owszem, Żuki ze straży są zwykle zadbane bardziej niż "przeciętna" - ale blacharsko jest jak wszędzie indziej (z kolorowaniem byle się błyszczało włącznie).

_________________
Kot może zostać. Reszta - wypierdal*ć!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 16 kwietnia 2017, 22:29 
Bywalec Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 07 kwietnia 2017, 10:57
Posty: 52
Lokalizacja: Łowicz
Pojazd: Żuk
Mam na oku ciekawego strażaka , blacha zdrowa, silnik benzyna chodzi całkiem dobrze , ogólnie jakieś luzy w zawieszeniu itp ale do domu dojedzie no i ma bagażnik ,ewidentnie nie styrany. pytanie ile można zapłacić za taki strażacki statek kosmiczny z lat 80-tych tak miej więcej ...
Zamiaruję także nabyć Lublina jako dawcę podzespołów do modernizacji Żuka.
Pytanie czy może ktoś z Was miał przyjemność użytkować silnik 90 KM i tą wersję 102KM Euro 3 ( po 2005r.), czy jest wyraźnie odczuwalna różnica w momencie i mocy ? Czy w jednym i drugim silniku występowały skrzynie 5-cio biegowe ?


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 17 kwietnia 2017, 00:01 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10 marca 2009, 23:42
Posty: 981
Lokalizacja: Warszawa
Pojazd: Lublin 3, Polonez Kombi
Zasadniczo w Lublinie to były prawie wyłącznie 5-biegowe skrzynki (pomijając wątek starej poczciwej 4 z początku produkcji). Lecz była 5 tczewska i 5 rodem z KIA, więc może o to pytasz?

Jeśli chodzi o odczucia, to śmigałem Lublinkiem 2,9 ze starym 4C90, potem Lublinem 3,5 z silnikiem 4CT90... był epizod Gazeli z ADCR i teraz własnym Lublinem z 4CTi90... no i czuć różnicę pomiędzy zwykłym CT i CTi... który jest podobnie mocny jak ADCR.

_________________
Polecam Enkol - Społeczne archiwum transportu szynowego


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 17 kwietnia 2017, 00:57 
Bywalec Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 07 kwietnia 2017, 10:57
Posty: 52
Lokalizacja: Łowicz
Pojazd: Żuk
Szukam właśnie skrzyni TS z Tczewa , po opiniach wychodzi że mniej awaryjna od KIA.
Co do silników to 4CTi90-1BE 102KM poszukam gdyż ADCR co prawda jest jeszcze mocniejszy ale już common rail i chyba pewniejszy będę 4CTi90-1BE tym bardziej że zamierzam pogonić Żuczka po odludziu .
Jeżeli się nie mylę to 4CTi90-1BE montowany był po 2005r ?


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 17 kwietnia 2017, 07:48 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10 marca 2009, 23:42
Posty: 981
Lokalizacja: Warszawa
Pojazd: Lublin 3, Polonez Kombi
Skrzynia TS5-21 ma przede wszystkim niespotykanie wielki zakres przełożeń dzięki temu że ma bardzo mocną jedynkę (przełożenie 1:4,3750) i dzięki temu można dać szybszy most bez utraty zdolności do ruszenia pod górę przy pełnym zapakowaniu.

Z drugiej strony ta skrzynia ma strasznie "głupie" rozłożenie biegów, przez co aby nie zapomnieć się na światłach i nie przywalić ruszając wspak, można po prostu ruszać z dwójki (na pustym to idzie bez problemu - przełożenie 1:2,4792)

Porównując jednak wygodę "codziennej jazdy" na obu skrzyniach (na obu jeździłem sporo) to chyba jednak KIA ma rację bytu, zwłaszcza, że jak porównamy przełożenia, to nie ma tak drastycznej różnicy:

- TS5-21 | KIA
1 - 4,3750 | 4,185
2 - 2,4792 | 2,371
3 - 1,5705 | 1,432
4 - 1
5 - 0,8671 | 0,867
R - 3,8281 | 4,130

Dodatkowo to skrzyń KIA były fabryczne dostawki w postaci skrzyń redukcyjno-rozdzielczych takie jak stosowane były w Honkerach... więc jeśli myśleć kiedyś o napędzie 4x4 to chyba jednak KIA.
Z drugiej strony TS5-21 ma bardzo niegłupie wyjście mocy, które też można ciekawie wykorzystać.

_________________
Polecam Enkol - Społeczne archiwum transportu szynowego


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 17 kwietnia 2017, 22:30 
Miłośnik Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 lutego 2015, 21:39
Posty: 291
Lokalizacja: Kraków
Pojazd: Żuk A07
Mogę tylko ewentualnie dodać,że z racji tego iż kupiłem bardzo tanio Kie to ją zamontowałem i jeździ się bardzo przyjemnie na 4C90 niedługo mam nadzieje dam znać jak na 4CT90.

_________________
https://www.facebook.com/zukolak/


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 18 kwietnia 2017, 09:29 
Fanatyk Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 15 stycznia 2011, 13:09
Posty: 1208
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Pojazd: Żuk A07J 1996/Żuk A06H 1995
Kia chyba nie ma tego denerwującego przeskoku, pomiędzy 3 i 4 biegiem.Jak już tak chcieli skracać przełożenia, to powinni upchać sześć biegów, żeby ją lepiej zestopniować i szósty zrobić nadbieg.Pustym jako tako, ale załadowanym, to trzeba sporo piłować na trójce, żeby go rozbujać lepiej do zmiany biegu.To jest jedyny minus tej skrzyni.Co do kii, to ponoć jest tam w cholerę igiełkowych łożysk i jej ewentualny remont kosztuje dosyć sporo kasy.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 18 kwietnia 2017, 11:40 
Miłośnik Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 lutego 2015, 21:39
Posty: 291
Lokalizacja: Kraków
Pojazd: Żuk A07
Tak, Kia nie ma żadnego dziwnego przeskoku i jeździ się optymalnie na pustym i załadowanym.
Co do remontu to ktoś tutaj pisał już ile go wyniosło i rzeczywiście, trochę jest to przerażające.
Może przy uturbionym silniku ten przeskok w Tczewie by był mniej odczuwalny ale nie miałem okazji w ogóle tą skrzynią jeździć.

_________________
https://www.facebook.com/zukolak/


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 132 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5 ... 9  Następna
Moderatorzy: monterr07, Dziwny Mag

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Majestic-12 [Bot] i 6 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
cron

Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group
Theme created StylerBB.net