Forum Miłośników Polskich Dostawczaków
https://www.forum.polskiedostawczaki.pl/

Nysa 522 - remont s21
https://www.forum.polskiedostawczaki.pl/viewtopic.php?f=6&t=2093
Strona 1 z 1

Autor:  futrzak2012 [ 20 grudnia 2012, 12:59 ]
Tytuł:  Nysa 522 - remont s21

Witam forumowiczów.
Mam pytanie odnośnie remontu silnika s21. Ile mogła by kosztować taka zabawa ?

Autor:  stasiu [ 20 grudnia 2012, 20:40 ]
Tytuł: 

co prawda już nie aktualne ale..... https://sprzedajemy.pl/silnik-s-21-zuk- ... awa,293058

Autor:  Dziwny Mag [ 21 grudnia 2012, 02:42 ]
Tytuł: 

W zależności od tego, skąd i po ile kupisz części, ile zrobisz sam, a ile zlecisz, to od około 1 - 1,5 tyś zł po 3-4 tyś.

W silnik "po remoncie" sprzedawany za 1,5 tyś przez firmę czy handlarza zwyczajnie "nie wierzę" - chyba, że byłaby to totalna wyprzedaż dawnych zapasów. Bardzo dawnych.

Autor:  futrzak2012 [ 22 grudnia 2012, 16:06 ]
Tytuł: 

ok, dzięki za informacje.
Od dwóch dni próbowaliśmy odpalić Nyskę... wcześniej przy -10 odpalała od strzała. Ale od tygodnia nie idzie jej ruszyć.
Do garażu nie wjedzie, bo brakuje niecałe 10 cm, więc chyba zimę spędzi pod chmurką..

Autor:  Marian [ 22 grudnia 2012, 20:07 ]
Tytuł: 

Ale co, rozrusznik nie kręci? Akumulator naładowany, kontrolki się świecą? Nie przygasają przy próbie rozruchu?
Czy po prostu kręcisz rozrusznikiem i wciąż nic..?

Autor:  futrzak2012 [ 22 grudnia 2012, 21:52 ]
Tytuł: 

Akumulator naładowany, kontrolki świecą, świece wymienione, paliwo jest :) kręci kręci już ma odpalić i ... Nic. Na korbę też nie idzie.

Autor:  Marian [ 23 grudnia 2012, 15:36 ]
Tytuł: 

A sprawdzałeś, czy iskra jest? Spróbuj podlać paliwo do gaźnika, jesli wtedy się zakrztusi, to może być, że miałeś chrzczone paliwo i dysze w gaźniku pozamarzały, choć to mało prawdopodobne...
Stawiam jednak na iskrę - może kable, może przerywacz... :roll: Posprawdzaj, bo S-21 musi odpalić :mrgreen:

Autor:  futrzak2012 [ 23 grudnia 2012, 21:25 ]
Tytuł: 

Było by dobrze, żeby zapalił, bo teraz stoi raz w małym jeziorku przy odwilży , albo na lodowisku. Jutro spróbujemy ją jeszcze uruchomić

Autor:  Dziwny Mag [ 28 grudnia 2012, 02:32 ]
Tytuł: 

A przewody zapłonowe jakie masz? Jeśli jakieś wiekowe, to w wilgotnym powietrzu nie zapali, choćby nie wiem co. Wszystko działa, wszystko świeci, kręci - ale nie zaskoczy.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/