Forum Miłośników Polskich Dostawczaków
https://www.forum.polskiedostawczaki.pl/

PROBLEM Z URUCHOMIENIEM SILNIKA
https://www.forum.polskiedostawczaki.pl/viewtopic.php?f=6&t=2247
Strona 1 z 1

Autor:  Gżęgle Rally CREW [ 12 lipca 2013, 15:02 ]
Tytuł:  PROBLEM Z URUCHOMIENIEM SILNIKA

Witam,

Po zakończonej właśnie wymianie uszczelnień silnika (miska, pompy, filtr oraz pokrywa zaworów i rozrządu) mam problem z uruchomieniem silnika. Na świecach jest iskra a gaźnik jest mokry. Kręcąc z przerwami przez około 2 min usłyszałem zaledwie 2 leciutkie wystrzały. Jeśli chodzi o demontaż innych przeszkadzających podczas pracy elementów to wyciągałem jedynie gaźnik, alternator i chłodnicę.

Czy nasuwa się Wam na myśl coś co mogłem zrobić niewłaściwe. Dodam że przed wymianą uszczelnień silnik odpalał prawidłowo.

Z góry dzięki

Autor:  Marian [ 12 lipca 2013, 19:53 ]
Tytuł: 

Temat nieodpalania silnika milion razy wałkowany na forum..
Kolejność zapłonu 1-2-4-3, sprawdź to najpierw. Jeśli iskra jest na wszystkich świecach, sprawdź czy ustawiłeś prawidłowo luzy zaworowe (0,2 mm na każdym).
Świece, czy są suche czy mokre. Może gaźnik źle wyreglowany, może ciągnie lewe powietrze, za mocno lub za słabo dokręcony gaźnik lub uszczelki kolektora... Przyczyn może być milion. Metodą dedukcji usterek dojdziesz do przyczyyny.

Autor:  Gżęgle Rally CREW [ 17 lipca 2013, 08:24 ]
Tytuł: 

Serdeczne dzięki Marian15 :)

Autor:  Gżęgle Rally CREW [ 17 lipca 2013, 21:33 ]
Tytuł: 

Sprawdziłem kolejność kabli na cylindrach dozowanie paliwa w gaźniku i poprawiłem jego uszczelnienia. Niestety przy pierwszej próbie odpalenia eksplozja z silnika z wielkim hukiem rozerwała tłumik. Coś jest nie tak z zapłonem. Przy odpalaniu mam pojedynczy wystrzał z hukiem. Jak gdybym źle podpiął kable. Iskra na wszystkich cylindrach.

Autor:  Marian [ 17 lipca 2013, 21:52 ]
Tytuł: 

Rozerwała tłumik?! O.o Może miałeś zapchany, ale nie wydaje mi się, żeby aż tak, żeby rozerwało....
Był już tu taki temat, ale powtórzę:


Cytuj:
Strzały w rurze wydechowej, czarne zabarwienie spalin, silnik się dławi i przerywa, zużywa dużo paliwa – zbyt bogata mieszanka paliwowo-powietrzna. Potencjalne przyczyny :

zanieczyszczony filtr powietrza lub w przypadku mokrego filtra za duża ilość oleju powoduje za mały przepływ powietrza;
ssanie nie zamyka sie do końca ( jazda na półssaniu, mimo cięgna wcisniętego – za mało luzu w cięgnie );
uszkodzone dysze paliwa – kiedyś czyściło się gaźnik różnymi drutami przepychając dziurki dysz; l
zanieczyszczone dysze powietrza;
za wysoki poziom paliwa w gaźniku ;
nieszczelny zawór iglicowy lub pływak;
nieszczelny zawór oszczędzacza (gaźnik Jikov);

Strzały w gaźnik, silnik przerywa, nie rozwija pełnej mocy – zbyt uboga mieszanka paliwowo-powietrzna. Potencjalne przyczyny:

nieszczelność kolektora ssącego lub gaźnika, zasysanie tzw. fałszywego powietrza, niedokręcone nakrętki mocujące gaźnik;
za niski poziom paliwa w gaźniku;
zanieczyszczone dysze paliwa;
za niskie ciśnienie pompy paliwa (np.: pęknięcie membrany);
zanieczyszczony układ zasilania, smok w zbiorniku, rurka paliwa lub filtr w pompie paliwa;

Potencjalne przyczyny silnika, którego nie da się uruchomić:

zatkane przewody paliwa;
uszkodzona cewka zapłonowa lub kondensator;
przerwany przewód lub obluzowany zacisk przewodu (kable zapłonowe);
uszkodzona kopułka lub palec rozdzielacza;
uszkodzony rozrusznik – powoduje duży spadek napięcia lub obraca się za wolno;
woda w układzie paliwowym (zbiornik – gaźnik, komora pływakowa);
uszkodzona pompa paliwa nieszczelność zaworków, pęknięta szklanka osadnika – wyciek paliwa, pęknięta membrana tłocząca paliwo;
nadmiar paliwa w gaźniku oraz w rurze ssącej i cylindrach – silnik zalany;
zanieczyszczone lub silnie nadpalone styki przerywacza;
niewłaściwe działanie ssania , zanieczyszczona dysza rozruchowa lub nadmierne uchylenie przepustnicy (odpalanie z nogą na gazie);


Może zawór któryś zapiekł się i się nie domyka... :roll:
Kable sprawdź jeszcze raz.. jaką masz kopułkę? tą poziomą, czy pionową?
Aparatu zapłonowego nie wyciągałeś? Może masz odwrotnie założony... albo jakieś paliwo masz dziwne.... :roll:

EDIT:

Jeszcze mi wpadło na myśl, a propos zapłonu - sprawdź cewkę i jej podłączenia. Ja miałem problem z odpaleniem przez przetopiony kabel od stacyjki do cewki. Sprawdź, czy inne przewody do cewki są drożne i stykają jak należy. Cewka do aparatu zapłonowego zwykłego musi być też zwykła (NIE MOŻE BYĆ ELEKTRONICZNA, bo za mocną iskrę daje, topi się przerywacz). Sprawdź też przerwę na przerywaczu i kondensator. Wydaje mi się, że to coś z zapłonem jednak... posprawdzaj wszystkie elementy, nie ma ich wiele:
-aparat zapłonowy (przerywacz, kondensator, kopułka, palec),
-przewody WN,
-przewody NN,
-cewka,
-świece.

Autor:  Gżęgle Rally CREW [ 18 lipca 2013, 12:16 ]
Tytuł: 

Dzięki za podpowiedz. Mam kopułkę 44-44 pionową. Styki i palec były pokryte grafitowym ciemnoszarym nalotem a płytka aparatu zapłonowego była nieco mokra (tłusta). Sprawdzę dokładnie zapłon i dam znać. Trochę się boje odpalać po wczorajszej eksplozji. Sąsiedzi przyszli sprawdzić czy żyję -taki był huk :]

Autor:  Gżęgle Rally CREW [ 18 lipca 2013, 21:41 ]
Tytuł: 

W drugim dniu dochodzenia przeczyściłem świece, kopułkę rozdzielacza i palec. Iskrę sprawdziłem na starej i nowej cewce. Iskra pojawia się na wszystkich cylindrach. Kable w kolejności (1)-(2)-C-(4)-(3). Niestety podczas każdej z 10 prób uruchomienia silnika pierwszy zapłon następuje w kolektorze (kręcę, kręcę, huk, koniec). Jutro sprawdzę dokładnie gaźnik. Dodatkowo zaobserwowałem drobne wycieki na uszczelkach gaźnika.

Autor:  Marian [ 18 lipca 2013, 21:50 ]
Tytuł: 

Wycieki mogą być spowodowane zalewaniem silnika, kolektor ssący pod gaźnik Webera ma specjalne otwory na dole, którymi nadmiar paliwa może wyciekać. Czy jest to rozwiązanie dobre - można dyskutować, ale tutaj nie o to chodzi.

Sprawdź zawory w takim razie. Iskra, iskrą, ale posprawdzaj wszystkie połączenia, o których napisałem.
Płytka przerywacza może być trochę tłusta, byle same styki przerywacza były czyste i suche.
Ustaw przerwę na przerywaczu, odstęp elektrod świec, luzy zaworowe.
Wszystko to jest opisane na forum, poszukaj, poustawiaj, sprawdź wszystko jeszcze kilka razy i próbuj. Nie ma cudów, jak wszystko jest dobrze, musi palić. Jak nie pali, coś jest nie tak, metodą dedukcji dojdziesz, co.

Autor:  Gżęgle Rally CREW [ 22 lipca 2013, 07:40 ]
Tytuł: 

DUPA ze mnie. Wkręcając pompę bez prawidłowego obrócenia jej wałka zablokowałem rozrząd. Teraz muszę ustawić zapłon. Robię wg. opisu z książki ale coś mi się to nie chce zgodzić na próbniku.

Autor:  Marian [ 22 lipca 2013, 10:26 ]
Tytuł: 

Musisz zacząć od momentu kiedy kulka lub dziurka na kole zamachowym pokryje się ze wskaźnikiem w takim momencie, kiedy oba zawory na pierwszym cylindrze są zamknięte (dźwigienki powinny mieć luz, który ustawiłeś, prawidłowy po 0,2-0,22mm na każdym).

Autor:  Gżęgle Rally CREW [ 23 lipca 2013, 08:35 ]
Tytuł: 

Uff... Odpaliła. Miałem problem z ustawieniem zapłonu (albo strzały albo parskanie), ale przypadkiem spotkałem pod osiedlowym sklepem speca siedzącego w szoferce skrzyniowego Żuka. Pomógł mi, choć jechał do domu a było już późno. Ustawił zapłon (dokładnie opisując i powtarzając przy mnie czynności) za pierwszym razem i nawet się nie zdziwił. Odsprzedał mi jeszcze zapasowy aparat, który woził w Żuku. Oczywiście zapłaciłem mu za nocny serwis, ale nigdy wcześniej tak chętnie i stosunkowo niewiele nie zapłaciłem mechanikowi. Jeśli ktoś ma ochotę to mogę w wolnej chwili wstawić na forum opis ustawiania zapłonu od tego pana. Wiem że jest tych opisów sporo, ale sprawdzonych patentów nigdy za wiele.

Autor:  nysanek [ 23 lipca 2013, 18:53 ]
Tytuł: 

to opisz ta metode :)

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/