moze byc tak jak piszesz ze po nocy nieodpala , to moga byc zaworki w pompie paliwowej nieszczelne i paliwo ci ucieknie do zbiornika spowrotem z tad tez bedziesz musial dluzej uzyc rozrusznika zeby pompa sie napelnila , wez po nocy podpompuj recznie pompe tak z 6 pompniec az zapelni sie komora plywakowa w gazniku i sprobuj potem powinien odpalic.
ale wymien kopulke i palec rozdzielacza moze masz przebicie pradu , i ten przerywacz napewno spalony lub nadpalony , mozesz jedynie troche wyczyscic styki malym takim pilniczkiem albo papierem sciernym , ale radze ci wymienic jak by byl mocno spalony znaczy sie styki przerywacza , tak samo moze byc kondensator wadliwy i cewka zaplonowa
po nocy pompuj recznie paliwo przed odpaleniem i wtedy robaczysz czy jest lepiej normalnie powinno byc lepiej

jak zapali na dotyk to z zaplonem wszystko ok wtedy masz pompe paliwa nieszczelna te zaworki , jak nieodpali i niebedzie polepszenia to szukaj w aparacie zaplonowym przyczyny wymien kopulke i palec i sprawdz styki przerywacza