Dzisiaj jest 16 czerwca 2024, 23:47


Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 75 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5  Następna
Autor Wiadomość
Post: 11 lutego 2017, 11:42 
Bywalec Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 03 lutego 2017, 12:43
Posty: 35
Pojazd: Żuk A-06 '92
Mam dziwną przypadłość.
Zablokowały mi się zawory w silniku... Auto normalnie jeździło, wszystko działało jak trzeba.
Dojechałem jednego dnia do domu, zgasiłem - było około +2 stopnie
W nocy przyszedł mróz około -5 i rano już była lipa - grzebałem w zapłonie, w gaźniku ale tam wszystko ok.
Zdjąłem dekiel klawiatury a tam powyginane 4 laski popychaczy - 3 ssące i 1 wydechowy.
Wymieniłem i przy pierwszym kręceniu to samo - starałem się nacisnąć te zawory ale okazuje się że są zablokowane...
Co to może być? zamarzły czy co?
mróz trzyma cały czas. kiedy był wymieniany olej nie wiem bo dopiero kupiłem auto.
Podpowiedzcie coś...


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 11 lutego 2017, 11:51 
Administrator Nysa Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 sierpnia 2007, 13:53
Posty: 5081
Lokalizacja: Jelenia Góra
Pojazd: Nysa 522R 1991
Zapchana rurka olejowa do głowicy->brak smarowania->zatarte zawory.

_________________
NYSA- to jest to... ;)
>Pracownia Renowacji Zabytkowych Motocykli< - Najlepsza robota renowacyjna, polecam!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 11 lutego 2017, 13:21 
Bywalec Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 03 lutego 2017, 12:43
Posty: 35
Pojazd: Żuk A-06 '92
Hmmm... ale żeby tak że dzisiaj działa a jutro od razu taka lipa bez wcześniejszych objawów?
Co teraz? nowe zawory i uszczelniacze? da rade zrobić samemu czy trzeba mieć jakiś specjalistyczny sprzęt?


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 11 lutego 2017, 22:41 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 grudnia 2014, 17:37
Posty: 2050
Lokalizacja: Swędów LDZ
Pojazd: 522T '93r, A111B '91r
krótkie trasy, stary olej. poprzymarzało i pozapiekało z korozji. głowica w góre, ogrzać i powymieńiać, do montazu zaworów przyda się przyrząd, samemu mozna zrobić

_________________
Strucelserwis był, Żuk został.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 12 lutego 2017, 10:10 
Bywalec Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 03 lutego 2017, 12:43
Posty: 35
Pojazd: Żuk A-06 '92
Dzięki za podpowiedź. czy wymienić trzeba zawór z prowadnicą i uszczelniaczem czy sam zawór?
Najbardziej mnie dziwi że nie było żadnych objawów - auto normalnie jeździło, przyjechałem do domu normalnie zgasiłem a rano już nie dało się odpalić. cały czas się łudzę że to tylko po przymarzało i jak się zrobi + to się to ruszy. Fakt faktem że olej to nie wiadomo z którego wieku tam jest...
Zastanawiam się tylko bo dźwignie zaworów się nie zatarły - tylko zawór w prowadnicy jest nieruchomy więc chyba olej musiał tam jednak dochodzić.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 12 lutego 2017, 12:55 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 grudnia 2014, 17:37
Posty: 2050
Lokalizacja: Swędów LDZ
Pojazd: 522T '93r, A111B '91r
prowadnice jak oczyśzcza się i sprawdza.

_________________
Strucelserwis był, Żuk został.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 13 lutego 2017, 15:24 
Bywalec Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 03 lutego 2017, 12:43
Posty: 35
Pojazd: Żuk A-06 '92
Odkręciłem głowicę i zaniosłem do specjalistycznego warsztatu..
Panowie po zdemontowaniu zaworów powiedzieli że winę za sklejenie zaworów w prowadnicach ponosi stary olej - zawory trzeba było wybijać młotkiem :/
Na szczęście powiedzieli że wszystkie elementy są do uratowania. Mają zrobić mi czyszczenie i sprawdzenie ciśnienie - po docierają zawory.
Rurkę która zaopatruje w olej głowicę po prostu wymienię - czy dobrze myślę że to taka jak w przewodach hamulcowych?
Natomiast to rodzi następny problem...
Trzeba pozbyć się starego "oleju" - myślę że trzeba zdjąć miskę olejową i wyczyścić smok.
Czy oprócz nowej uszczelki miski, narzędzi i zapału jest mi coś potrzebne? czy jest coś co powinienem wiedzieć zanim zacznę? :)


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 13 lutego 2017, 15:29 
Administrator Nysa Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 sierpnia 2007, 13:53
Posty: 5081
Lokalizacja: Jelenia Góra
Pojazd: Nysa 522R 1991
Dużo samozaparcia, silikon i najlepiej możliwość zdemontowania i dokładnego wyczyszczenia smoka pod ciśnieniem. :)
Jak już masz zrzuconą głowicę i kolektor to od razu ściągnij pokrywę popychaczy i przeczyść odmę, lubi się zapychać.

_________________
NYSA- to jest to... ;)
>Pracownia Renowacji Zabytkowych Motocykli< - Najlepsza robota renowacyjna, polecam!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 13 lutego 2017, 21:57 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 grudnia 2014, 17:37
Posty: 2050
Lokalizacja: Swędów LDZ
Pojazd: 522T '93r, A111B '91r
smok najlepiej wyczyscić w nafcie i nitro. jak nie pomoże-wypalić palnikiem, syf sam się wykruszy. na nowym oleju zrób 3kkm i zmień znowu.
przy okazji zdjetej głowicy przeczyść kanał wodny małego obiegu w bloku, mozesz spasowac kolektory z głowicą, auto zyska na mocy odczuwalnie. uszczelki korkowe pogotuj 10min w wodzie przed montażem, zmiękną i idealnie się dopasują, nie będzie ciekło.
wyczyść skrobakiem i papierem płaszczyznę blokupo starych uszczelkach

_________________
Strucelserwis był, Żuk został.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 14 lutego 2017, 10:57 
Bywalec Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 03 lutego 2017, 12:43
Posty: 35
Pojazd: Żuk A-06 '92
Martwię się tylko tym jak pozbyć się tego syfu z kanałów olejowych... tam nie jestem w stanie dojść niczym bez demontażu całego silnika. Gość który naprawia głowice poradził mi żeby zalać go półsyntetykiem 10w/40 i żeby na nim pochodził z 30min - potem mam go spuścić i nalać 15w/40.
Gdzieś czytałem że można do oleju nalać nafty albo ON i przejechać kilka kilometrów - podobno bardzo dobrze czyści a nie niszczy uszczelek.
Co do uszczelki pod miskę to po za dokładnym oczyszczeniem bloku i miski trzeba dawać silikon?


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 14 lutego 2017, 12:27 
Administrator Nysa Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 sierpnia 2007, 13:53
Posty: 5081
Lokalizacja: Jelenia Góra
Pojazd: Nysa 522R 1991
Jeśli chcesz, żeby nie ciekło to tak. Ale z głową, nie trzeba wcale grubej warstwy, żeby uszczelnić. No i silikon też poainien być porządny reinz albo forch.. a nie to najtansze czerwone gówno :D

_________________
NYSA- to jest to... ;)
>Pracownia Renowacji Zabytkowych Motocykli< - Najlepsza robota renowacyjna, polecam!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 14 lutego 2017, 14:31 
Administrator Nysa Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 00:46
Posty: 2839
Lokalizacja: Ostrów Wlkp
Chwila - albo korkowe wg przepsiu Strucla, i wtedy wypad z silikonami, albo jakiekolwiek bez namaczania, tylko na silikon.
Poza tym równie istotne jest stopniowe dociąganie śrub przy nowej uszczelce - po kawałku każda, a i po pierwszych kilometrach czy po tygodniu kontrola i ewentualne dociągnięcie.

_________________
Kot może zostać. Reszta - wypierdal*ć!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 14 lutego 2017, 16:35 
Bywalec Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 03 lutego 2017, 12:43
Posty: 35
Pojazd: Żuk A-06 '92
Ok. czyli jeśli chodzi o korkowe to wiem - pytanie jak z tymi podłużnymi które są chyba z papiery(chyba :) ). Rozumiem że tych nie trzeba niczym mazać. A czy można zrobić to bez uszczelek - na sam silikon?
Co z tym płukaniem okładu? Jaka jest Wasza opinia?
AAA... no i co z tą rurką olejową? to taka jak przewód hamulcowy? dorobią mi to na miejscu tam gdzie robią przewody hamulcowe?


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 14 lutego 2017, 17:30 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 grudnia 2014, 17:37
Posty: 2050
Lokalizacja: Swędów LDZ
Pojazd: 522T '93r, A111B '91r
płukać jak najbardziej.a uszczelki generalnie dokręcasz kilka razy dookoła małym dynamometrem na 4Nm.
silikon np. Reinza tylko w naroża, umazanie tych długich uszczelek powoduje ich pokulbaczenie, wypływanie i wycieki, popełniłem ten błąd niestety. na sam silikon się w tym aucie niebardzo da.

_________________
Strucelserwis był, Żuk został.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 15 lutego 2017, 15:19 
Bywalec Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 03 lutego 2017, 12:43
Posty: 35
Pojazd: Żuk A-06 '92
No więc tak...
Zdjąłem miskę olejową i ku mojemu zdziwieniu okazało się że nie ma tam żadnego syfu...
Owszem olej nie był świeży ale spuściłem go w całości bez jakichś problemów.
Smok nie był zatkany - wręcz przeciwnie całe sitko było czyste.
Tam od dołu jest taki przewód olejowy od pompy do filtra - odkręciłem - drożny i bez syfu.
Rurka dostarczająca olej do głowicy też nie jest zatkana. Jedyne co mi się nie podobało to że przeciwnakrętka która mocuje pływak na króćcu była luźna - może łapało lewe powietrze?

Powiedzcie mi czy zamiast tej rurki do głowicy mogę zastosować przewód Hamulcowy? Dokładnie tak samo to wygląda.

Jak rozumiem nie muszę płukać układu niczym jeśli okazało się że nie ma żadnego syfu? Zaleje 15w/40 i gitara?

Pytanie tylko co spowodowało że olej nie dotarł do głowicy?
Pomyślałem że pompa ale na odpalonym silniku wskaźnik ciśnienia oleju pokazuje na zimnym max a jak się zagrzał w trasie do domu po zakupie to pokazywało około 0.2 - więc chyba ok?


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 75 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5  Następna
Moderatorzy: monterr07, Dziwny Mag

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
cron

Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group
Theme created StylerBB.net