Forum Miłośników Polskich Dostawczaków
https://www.forum.polskiedostawczaki.pl/

Regulator napiecia
https://www.forum.polskiedostawczaki.pl/viewtopic.php?f=7&t=574
Strona 1 z 1

Autor:  nysanek [ 18 lipca 2009, 18:38 ]
Tytuł:  Regulator napiecia

Wydaje sie nam ze nasza elektryka funkcjonuje , tylko zauwazylismy ze elektrolit z akumulatora wyplywa, dlaczego :roll: :?: przyczyna jest gazowanie akumulatora przegrzewanie z powodu zepsutego regulatora napiecia w nysach zukach oraz tarpanach od roku 1983 montowano regulatory napiecia alternatora typ RC2/12D dla 9 diodowego alternatora lub starszy typ przed 83 r RC2/12B dla 6 diodowego alternatora w nysie znajduje sie taki regulator w srodku deski rozdzielczej (wysoka deska rozdz.)

Regulator RC2/12D od 1983r
Obrazek

Regulator RNA-2 Jezpol ( wspolpracuje z alternatorem typu A124F2 z liczba diod prostowniczych 9 sztuk --> nysa,zuk,tarpan od 1983)

Obrazek

w przypadku awarii regulatora typ RC2/12D , polecam wymiane na regulator RNA-2 Jezpol dostepny w kazdym sklepie nysa/zuk oraz na stronie internetowej firmy Jezpol, jezeli ma sie stary alternator typ: A-12M-124-12-42 / 6 diodowy jest rowniez regulator napiecia typ: RNA-1 Jezpol
http://www.jezpol.pl/show/RNA-2/

Pulsacja swiatel zewnetrznych i wewnwtrznych oraz kontrolek w desce rozdz. jest tez przyczyna zepsutego regulatora napiecia, oraz zbyt czeste spalanie sie zarowek.

fachowo nazywane jest to "Splyniecie mas czynnych"

Uszkodzony regulator napięcia może spowodować podawanie napięcia powyżej 14,5 V, co z kolei powoduje :
a) nadmierny prąd ładowania
b) nadmierne gazowanie akumulatora na skutek elektrolizy wody zawartej w elektrolicie - tym większe, im większe jest napięcie wysterowane przez regulator ( u rekordzistów osiąga ono nawet 17-18 V ).
Przy zbyt dużym prądzie ładowania następuje wzrost temperatury elektrolitu, a na dodatek cząsteczki masy czynnej są porywane przez prąd. Ponieważ substancja wypełniająca kratki jest porowata, pęcherzyki gazów wydzielanych przy elektrolizie mają trudności z wydostaniem się drobnymi kanalikami na zewnątrz płyty. Jeżeli rosną szybko - rozrywają wiązania między drobinkami tworzącymi masę czynną. Dodatkowym elementem niszczącym jest lokalne zwiększenie gęstości elektrolitu, który rozpuszcza wszystkie elementy ( również kratki ołowiowe ).Prawidłowe napięcie ładowania alternatora powinno wynosić 14,0 - 14,4 V. Napięcie ładowania 14,6 V jest na granicy dopuszczalności i może powodować częściowe odparowanie elektrolitu. Przy obecnej konstrukcji akumulatorów jest dopuszczalne ale należy kontrolować poziom elektrolitu.

Autor:  nysanek [ 21 lipca 2009, 14:12 ]
Tytuł: 

dzisiaj sprawdzilem ladowanie z nowym regulatorem napiecia Jezpol RNA - 2 , na wolnych obrotach daje 14.03 - 07 V jak dam gazu tak do 2 tys obr. daje 14.14 - 17 V idealne ladowanie :wink: na poczatku mierzymy napiecie spoczynkowe akumulatora powinno wynosic 12.60 - 80 odpalamy silnik i urzadzeniem pomiarowym przystawia sie do akumulatora zaciskow + i - wlancza silnik , jezeli regulator napiecia wadliwy to bedzie wynik wyzszy niz 14 V odrazu wymienic na nowy :!:
polecam jezpolka :D

Autor:  Przypadkowy [ 20 lipca 2014, 12:55 ]
Tytuł:  Re: Regulator napiecia

odgrzewam kartofle :) zakupiłem takie cudo, wóz zapala elegancko z tym że jedna z kontrolek czerwonych (ta 1sza od lewej nie zapala się. zawsze sie swieciła i potem gasła.nie wiem jak powinno byc i niemam czasu wnikać w papiery bo się zlekka spiesze-dlatego pytam czy tak ma być...?

2ga sprawa-są3 kabelki ktore były przyśrubowane razem z regulatorem -jakby do masy..
-i tu pytanko-czy mają dotykać tylko zewnetrznego kawałka blaszki z obudowy Rna2 _czy maja faktycznie dotykać masy auta??? (u mnie nie ma połączenia z masą auta_a miałem zamontowany regulator na 6diód a alt. mam na 9.. wiec wszystko u mnie może być nie tak.

Autor:  Jaapko [ 29 kwietnia 2015, 11:47 ]
Tytuł:  Re: Regulator napiecia

Mam żuka z 92 roku więc powinienem mieć alternator 9 diodowy, a z tego co widzę to podłączony mam regulator 6 diodowy. Nie znalazłem oznaczeń na alternatorze, zamieszczam jego zdjęcie z tyłu, czy ktoś mógłby potwierdzić po wyglądzie ilu jest diodowy? Chciałbym się upewnić czy powinienem zmienić regulator. Po uruchomieniu samochodu i dodaniu trochę gazu napięcie na akumulatorze wynosi 14,8-14,9V a żarówka podświetlenia kabiny lekko przygasa.

Załączniki:
alternator.jpg
alternator.jpg [ 449.24 KiB | Przeglądany 8354 razy ]
regulator.jpg
regulator.jpg [ 285.44 KiB | Przeglądany 8354 razy ]

Autor:  Strucelsw [ 30 kwietnia 2015, 13:25 ]
Tytuł:  Re: Regulator napiecia

ładowanie trochę duże, max powinno być 14.5v, zeby aku nie gazowało-ale może być błąd miernika.
jeśli kontrolkę ładowania masz zasilaną przewodem z alternatora przez przekaźnik to masz 6diodowy, jeśli zaś brak przekaźnika a wyjęcie żarówki z kontrolki ładowania powoduje zanik ładowania(napięcie spada niemal do wartości napięcia samego aku) to masz 9diodowy. Poza tym wyczyść klemy na aku, i zaciski na alternatorze, moze przestać przygasać.

Autor:  Jaapko [ 30 kwietnia 2015, 18:53 ]
Tytuł:  Re: Regulator napiecia

Dzięki za info, tylko że u mnie nie ma żadnej kontrolki, jedynie wskaźnik ładowania. Kupię chyba regulator 9 diodowy i zamienię na próbę, zwłaszcza że koszt niewielki. Przeglądając zdjęcia alternatorów nie widzę wyraźnej różnicy miedzy 6 a 9 diodowymi.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/