Forum Miłośników Polskich Dostawczaków
https://www.forum.polskiedostawczaki.pl/

Skrzynia biegów V z Lublina do Żuka/Nysy
https://www.forum.polskiedostawczaki.pl/viewtopic.php?f=8&t=1922
Strona 1 z 20

Autor:  Vein [ 05 maja 2012, 21:56 ]
Tytuł:  Skrzynia biegów V z Lublina do Żuka/Nysy

Czy taka podejdzie?
http://img11.allegroimg.pl/photos/oryginal/23/18/24/05/2318240587_1

Może ktoś wie o ile trzeba skracać wał przy tej skrzyni?[/url]

Autor:  Marian [ 05 maja 2012, 23:34 ]
Tytuł: 

"Jak popieści to się zmieści..." ale będziesz musiał pewnie dorobić jakąś flanszę miedzy starą obudowe sprzegla, a ta skrzynie. Bo ta obudowa sprzegla ma wejscie na rozrusznik po drugiej stronie... :roll: Chyba, że i rozrusznik przełożysz..

No i inna flansza mocowania wału, w Żuku masz 4 śruby, tutaj widzę więcej, to też nie problem, ale... nie wiem po co tyle rzeźbić... żeby móc pojechać Żukiem 120? Może i go rozbujasz do 160 ale on nie jest przystosowany do takich predkosci... Jeśli chcesz żeby na czwartym biegu przy 80-90 km/h silnik nie wył, tak jak zwykle, to lepszym i mniej pracochłonnym rozwiązaniem będzie szybsze przełożenie w tylnym moście.

Autor:  nysanek [ 06 maja 2012, 08:14 ]
Tytuł: 

rozbuja zeby rowy przy drodze poglebic :) tak jak marian pisze , jezeli nawet 100 kmh jedziesz to juz jest granica wszelkich mozliwosci , uklad kierowniczy itd. ja odkad mam to szybkie przelozenie w moscie sam zauwazylem ze niewolno przesadzac z predkoscia w zakretach , do tego uklad kierowniczy musi byc bez luzów inaczej do rowu :twisted:

Autor:  Vein [ 06 maja 2012, 16:43 ]
Tytuł: 

Jak by ktoś chciał wiedzieć, to mam Andorie Diesla i jadę ledwo 70-75km/h w wielkich bólach i hałasie. Skrzynie aktualnie mam "4" i most od benzyny. Myślałem, że skrzynia "5" podchodzi do silnika andorii "plug and pluj".
Co do rozrusznika, to mam właśnie po prawej stronie. Ta skrzynia według aukcji
http://moto.allegro.pl/skrzynia-biegow- ... 40587.html
jest do andorii

a tutaj skrzynia "4" taka jak ja mam na flanszy jaka ja mam

http://moto.allegro.pl/skrzynia-biegow- ... 82703.html

Co do przelozen mostu to tez nad tym myslalem. rozważam opcje

Autor:  nysanek [ 06 maja 2012, 16:57 ]
Tytuł: 

aha to ty masz diesla , z benzyna bylo by o wiele ciszej :wink:

Autor:  Marian [ 06 maja 2012, 17:20 ]
Tytuł: 

No to jak masz diesla pewnie będzie mniej przeróbek, ale niestety nie pomogę, bo nie miałem styczności z Andorią w ogóle... :/

Autor:  elektriker [ 06 maja 2012, 20:51 ]
Tytuł: 

Cytuj:
Jak by ktoś chciał wiedzieć, to mam Andorie Diesla i jadę ledwo 70-75km/h w wielkich bólach i hałasie. Skrzynie aktualnie mam "4" i most od benzyny


To jest szczyt możliwości silnika, czy da się jechać szybciej, tylko hałasu nie idzie wytrzymać :?: Jeśli tam masz oryginalny most 8/41, to Andoria powinna bezproblemowo rozpędzić Cię do 100 km/h bo kręci się sporo wyżej (4200rpm) niż M-20 (3600 rpm). Jeżeli z gazem do dechy nie możesz wyciągnąć więcej niż te 75km/h to nawet jeśli zmienisz skrzynię na tą z nadbiegiem, to i tak szybciej raczej nie pojedzie, bo i tak silnik nie będzie miał siły na więcej, w takiej sytuacji musiałbyś zacząć od ogarnięcia silnika.

Autor:  maqsz [ 06 maja 2012, 23:20 ]
Tytuł: 

Mam diesla, da sie go rozhulac do okolic 100 km/h, ale to wariactwo z tymi hamulcami, zawieszeniem, ukladem kierowniczym. No i mozna ogluchnac.

Rozsadna predkosc w Zuku dieslu to jakies 60, gora 70 km/h.

Autor:  Kahn13 [ 10 maja 2012, 18:28 ]
Tytuł: 

Vein pisze:
Jak by ktoś chciał wiedzieć, to mam Andorie Diesla i jadę ledwo 70-75km/h w wielkich bólach i hałasie. Skrzynie aktualnie mam "4" i most od benzyny


wina mostu bo od benzyny ma mniejsze przelozenie.
u mnie juz w garazu rok lezy taka skrzynia i hamulce tarczowe ale z braku czasu i finansow projekt czeka.
w moim nowy żuku z S-21 jest most hipoidalny ma takie samo przełożenie jak z andiorą i S-21 pod górę troche ma cieżko... ale po prostym smiga aż miło :D ale nie mogę sie do niego przyzwyczaić. wychowalem sie na 4c90 i nie czerpie takiej radości z jazdy S-21 chociaż to żuk jak z taśmy wszystko cicho pięknie brak luzow...
brak rechotu zero fantazji na drodze

Autor:  kaczka [ 11 maja 2012, 00:01 ]
Tytuł: 

Proponuję :

Obrazek

:twisted: :twisted:

Autor:  Kahn13 [ 11 maja 2012, 06:22 ]
Tytuł: 

w fabrycznym żuku bez dziur wszystko ok powinno byc bo jak sie da przy 70 wytrzmac to nadbieg pomoze orzy tych samych obrotach smigac 8)
jak jest goła blacha to rezonans jest fajny :lol:

Autor:  buźka [ 13 maja 2012, 22:50 ]
Tytuł: 

Kahn13 pisze:
w fabrycznym żuku bez dziur wszystko ok powinno byc bo jak sie da przy 70 wytrzmac to nadbieg pomoze orzy tych samych obrotach smigac 8)
jak jest goła blacha to rezonans jest fajny :lol:

Coś o tym wiem,dlatego sobie zrobiłem tapicerki.Poza tym,u tego mojego wujka w tym żuku,to przy 80 jest nawet dosyć cicho,aż się zdziwiłem,bo u mnie jest raczej głośniej :roll: Ale to też kondycja silnika robi różnicę.Co do tej skrzyni z lublina,to z tego co wiem,to andoria w lublinie niczym się nie różniła,za wyjątkiem tego,że obudowa sprzęgła była inna,stanowiąca jednolity odlew ze skrzynią,jak widać na zdjęciu z allegro.Przy silniku było chyba tylko takie coś w rodzaju płyty,do której dokręca się skrzynię biegów.Więc z tego wniosek,że trzeba by dostać taką płytę i zamienić z tamta obudową do skrzyni zukowskej.Poza tym,to może w sprzęgle były jakieś różnice,bo chyba tarcza miała inny frez,drobniejszy.Tak mi się wydaje.

Autor:  adekniedzial [ 05 czerwca 2012, 21:21 ]
Tytuł: 

kolego to tej skrzynie przedewszystkim musisz dobrac inna tarcze sprzegła mi moge Ci powiedzieć , że musisz kombinowac bo nie idzie jej dostac do takiego zestawu ja przerabiałem bo wkładałem zestaw skrzynia TS 21 i Silnik 4C90 do mojego honkera i mialem sporo kombinacji ja Ci radze wyciągnij tarcze sprzegła żukowska kup do lublina to tej skrzyni idź do kokarza i niech Ci ta z lublina stoczy na tokarce ja tak mam zrobione i to jeździ i ma sie dobrze w tedy zaoszczędzisz na docisku i kole zamachowym jakies 1000 zł

Autor:  buźka [ 23 stycznia 2013, 13:10 ]
Tytuł: 

A ja mam jeszcze takie pytanie.Jak by wyglądała sprawa napędu licznika w skrzyni z lublina vs. most hipoidalny w żuku 9/43 i koła 165R16?Tzn. chodzi mi o to,że zegary by były z lublina,w sensie licznik kilometrów 1000:1 zamiast żukowskiego 625:1.W lublinach mosty były 9/43 ale chyba tylko w połączeniu ze skrzynią 4 z żuka,a jak zaczęli montować 5-ki to chyba dali szybszy most i inne koła.Innymi słowy chodzi mi o to,co zrobić,żeby w takiej konfiguracji licznik pokazywał prawdę?Najszybciej oczywiście zmienić most na lublinowski z orginalnymi oponami.Ale jak dopasować to w żuku,żeby pokazywał prawidłową prędkość?A może ze względu na przełożenie mostu i większe opony to się jednak mniej więcej zgra?

Autor:  Marian [ 23 stycznia 2013, 16:33 ]
Tytuł: 

Na drodze do licznika masz 3 przełożenia - most, przełożenie na linkę w skrzyni biegów i przełożenie w samym liczniku. Jeśli zmienisz jedno to musisz zmienic co najmniej jeszcze jedno, tak żeby końcowy stosunek był taki sam, jak w oryginale. Nic więcej nie wymyślisz. Znając przełozenie mostu, znając przełożenie licznika pozostaje Ci policzyć zęby na przełożeniu do linki w skrzyni biegów i ew. zmienić coś. Na pamięć nie znam tych przełożeń, musisz sam sprawdzić, chyba, że ktoś inny wie.

Strona 1 z 20 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/