Forum Miłośników Polskich Dostawczaków
https://www.forum.polskiedostawczaki.pl/

Wyciszenie Nysy:)
https://www.forum.polskiedostawczaki.pl/viewtopic.php?f=8&t=620		 Strona 1 z 1
Autor:  leonisko [ 14 sierpnia 2009, 16:25 ]
Tytuł:  Wyciszenie Nysy:)
Znacie Panowie jakiś sposób na dodatkowe wytłumienie naszych dyliżansów?
Autor:  zbyszek99 [ 15 sierpnia 2009, 20:52 ]
Tytuł: 
W Nysie dopiero zaczynam wygłuszać , ale zrobiłem Łade Nive i jest naprawdę cicho :
Obrazek
Kup w Castoramie tzw.taśme dekarską i wyklei całą podłogę . Koniecznie użyj do wyklejania opalarki lub ostatecznie suszarki do włosów . Taśmę możesz kupić z folią czerwoną lub srebrną .
W Ładzie na folię położyłem 2 cm wełnę mineralną z folią aluminiową . Jeszcze niewiem czy zrobię to w Nysie .
Obrazek
trochę mało miejsca na nogi . Ale napewno sama taśma już pomoże .
Inna sprawa to dokładnie pozaklejać wszelkie dziury , którymi dźwięk może przedostawać się do środka / dźwignia biegów , hamulca ręcznego , otwory pedałów ,wałek kierownicy itp / to wszystko można uszczelnić . Za ok 2 tygodnie zrobię kilka zdjęć po wygłuszeniu swojej Nyski .
Autor:  Leśnowóz [ 15 sierpnia 2009, 22:37 ]
Tytuł: 
A że tak zapytam, co z wilgociom? Czy takie wygłuszenie nie będzie świetnym miejscem do gromadzenia się wilgoci a potem rdzy?
Autor:  nysanek [ 15 sierpnia 2009, 22:42 ]
Tytuł: 
no bedzie wilgoc napewno , to tak jak bys dostawil szafe do samej sciany :? jezeli chce sie cos zrobic dobrego dla nadwozia to wyj... wszystkie te filce ktore sa wcisniete miedzy szkielet nadwozia a poszycie blaszane, zastapic to masa uszczelniajaca i nic wiecej, wygluszyc tego auta i tak sie nieda bo odzywac sie bedzie tylny most predzej czy pozniej ,lub bicie walu napedowego, duze luzy zaworowe w silniku itd.
Autor:  zbyszek99 [ 16 sierpnia 2009, 10:33 ]
Tytuł: 
Dlatego własnie mam wątpliwości czy dawać wełnę mineralną . Taśma dekarska napewno pomoże i jeżeli przykleisz na gorąco , jest równie trwała i szczelna jak środki typu "mastyka , bitex " itp.
Oczywiście na Allegro możesz kupić profesjonalne maty wygłuszające - tylko czy to się opłaci ? One praktycznie nie różnią się od taśmy dekarskiej .
Natomiast wełna mineralna w mojej Ładzie od początku roku jest sucha , ale ja nie używam Nivy do taplania się w błocie .Ponadto nadwozie Łady jest mimo wszystko bardziej szczelne od Nysy / szczególnie drzwi i uszczelki szyb /
Autor:  Leśnowóz [ 16 sierpnia 2009, 14:35 ]
Tytuł: 
szczelność nadwozia to nie wszystko
Używając samochód zimą mamy do czynienia z kondensacja pary wodnej zawartej w powietrzu
Autor:  zbyszek99 [ 16 sierpnia 2009, 20:29 ]
Tytuł: 
Leśnowóz pisze:
szczelność nadwozia to nie wszystko
Używając samochód zimą mamy do czynienia z kondensacja pary wodnej zawartej w powietrzu

Zgadza się ale myśląc w ten sposób to zastosuj się do rady Nysanka i wyrzuć wszelkie materiały tapicerskie . Będziesz miał sucho i głośno jak w samochodach raidowych . Mam VW Golfa III pod dywanikiem jest warstwa filcu grubości 8 mm . Moja żona ma prawie nowego Mercedesa A180 i też pod dywanami jest warstwa czegoś w rodzaju wełny . Jeżeli poczytać fora innych samochodów to ludzie często skarżą się na wilgoć na podłodze i w bagażniku . Wniosek jest tylko jeden : albo masz cicho w samochodzie , albo walczysz z wilgocią .
Autor:  nysanek [ 16 sierpnia 2009, 20:56 ]
Tytuł: 
a gdzie ja cos pisalem o wywaleniu tapicerki :?: pisalem o tych filcach ktore kiedys fabryka stosowala wciskajac je miedzy szkielet nadwozia a poszycie blach :x , jak sie remontuje auto to wszystkie te filce wywalic i zato mase karoseryjna wcisnac miedzy te szczeliny (punktowo) , ja mam bmw i tam na podlodze tez jest mata wygluszajaca niejest to odkryciem ameryki :D dodam ze wspolczesne auta sa ocynkowane zreszta kazdy to wie z nas i zawsze wiecej wytrzymaja , zniosa ta wilgoc.
Autor:  Leśnowóz [ 16 sierpnia 2009, 22:00 ]
Tytuł: 
A bodajże w Defenderach są w podłodze specjalne otwory do odprowadzania wody, bo skoro nie można zapobiec zbieraniu się wody to przynajmniej można się jej pozbyć
Autor:  nysanek [ 17 sierpnia 2009, 19:03 ]
Tytuł: 
defender jest niezniszczalny :) w tej firmie co pracuje mielismy defendera pickupa z 84 roku on byl a w 2008 sprzedali go i wygladal niemal ze idealnie :D nadwozie z alumninium 0 rdzy :wink:
Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/