Dzisiaj jest 15 maja 2025, 14:20


Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 286 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 20  Następna
Autor Wiadomość
Post: 23 grudnia 2014, 00:11 
Fanatyk Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 15 stycznia 2011, 13:09
Posty: 1213
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Pojazd: Żuk A07J 1996/Żuk A06H 1995
Pisząc o skrzyni kia miałem na myśli,że sam dzwon jest raczej taki sam i w tym względzie nie było zmian,jak i w tej aluminiowej płycie łączącej silnik andoria ze skrzynią.A sam a skrzynia rzeczywiście ma więcej śrub miedzy nią a obudową sprzęgła.Tylko sama obudowa została dopasowana do skrzyni i silnika.No i inna jest tarcza sprzęgła,bo ma drobniutki wieloklin.Ktoś na forum złombolu założył właśnie taką skrzynię do 4C90.Jest lepiej zestopniowana od TS5-21.A łapy sprzęgła nie wyjmiesz bez wyciągnięcia skrzyni,bo siedzi bezpośrednio na tulei na wałku sprzęgłowym i zakotwiczana jest po przeciwnej stronie na takim sworzniu.To nie stary typ,gdzie łapa była uruchamiana systemem cięgieł i wkładało się ją od zewnątrz.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 23 grudnia 2014, 00:28 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 grudnia 2014, 17:37
Posty: 2091
Lokalizacja: Swędów LDZ
Pojazd: 522T '93r, A111B '91r
chodziło mi o wyciagnięcie łapy przy zachowanej obudowie sprzegła s21:) w trakcie przykrecania Vki, oczywiscie

_________________
Strucelserwis był, Żuk został.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 23 grudnia 2014, 00:41 
Administrator Nysa Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 sierpnia 2007, 13:53
Posty: 5103
Lokalizacja: Jelenia Góra
Pojazd: Nysa 522R 1991
Myślę, że jeśli robić przekładkę, to tylko z dzwonem od Vtki, zachowywanie dzwona z S-21 przystosowanego do skrzyń III i IV biegowych nie miałoby chyba sensu..

No.. tak, jak buźka pisze - dużo znaków zapytania, ale wszystko do zrobienia - kwestia ceny i roboczogodzin :D W dieslu jest w zasadzie plug&play, wymaga niewielkich przeróbek. Samo wycentrowanie precyzyjne nie będzie proste, a złe wycentrowanie będzie skutkowało szybkim padnięciem łożyska wałka sprzęgłowego...

_________________
NYSA- to jest to... ;)
>Pracownia Renowacji Zabytkowych Motocykli< - Najlepsza robota renowacyjna, polecam!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 23 grudnia 2014, 00:56 
Fanatyk Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 15 stycznia 2011, 13:09
Posty: 1213
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Pojazd: Żuk A07J 1996/Żuk A06H 1995
Znaczy,jeśli przyjęlibyśmy że zakładamy samą skrzynię do obudowy żeliwnej przy silniku s-21,to akurat centrowanie nie stanowi problemu,bo po odkręceniu obudowy sprzęgła od skrzyni,będzie ładnie wystawała część na której osadzona jest tuleja z wałkiem.Innymi słowy jeśli dołożymy skrzynię ładnie do obudowy,to wystarczyło by albo dotoczyć ładny metalowy pierścień,który ustawi idealnie skrzynię względem otworu,jeśli orginalny odlew przy tulei będzie miał za małą średnicę,albo dorobienie przejściówki z nowym centrowaniem,jeśli ten będzie za duży.Jutro się za to wezmę i sprawdzę dokładnie,jak to wygląda.
Kolego Marianie,sztukowanie skrzyni 5-ki do obudowy żeliwnej ma sens,bo łatwiej jednak pobawić się w dorabianie przejściówki,która będzie po prostu kawałkiem prostej blachy i ewntualnie jakiegoś okrągłego pierścienia centrującego,niż robienie podobnego myku od strony silnika,gdzie trzeba by odsunąć skrzynię o dobre 6-8cm (tyle ile ma orginalnie kryza aluminiowa w 4C90) a jest to spory kawałek powierzchni i trzeba by dać ze 3-4 kawałki blachy łanie wyciętej w środku i na zewnątrz i pospawanej do kupy,żeby w środku była okrągła,od strony silnika zamykała się dookoła i miała otwory na śruby i wał,a dodatkowo zachowywała współosiowość.No i otwór na rozrusznik.Trzeba by odrysowywać kształt z orginalnej obudowy,znaczyć otwory i znaczyć otwór na rozrusznik.Wyciąć wszystko na plazmie czy czymś podobnym,pospawać ładnie w jeden zwarty kształt i ponawiercać wszystkie otwory.Kupa roboty,bo tu nie ma gotowca.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 23 grudnia 2014, 01:07 
Administrator Nysa Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 sierpnia 2007, 13:53
Posty: 5103
Lokalizacja: Jelenia Góra
Pojazd: Nysa 522R 1991
Hm.. może i racja. W sumie nie miałem Vtki w ręku, widziałem jedynie na zdjęciach, ale zdaje mnie się, że jej rozstaw może wykraczać poza dzwon żeliwny... Ale.. co tu po domysłach, skoro możesz sprawdzić i wszystko się wyjaśni :)

_________________
NYSA- to jest to... ;)
>Pracownia Renowacji Zabytkowych Motocykli< - Najlepsza robota renowacyjna, polecam!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 23 grudnia 2014, 01:26 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 grudnia 2014, 17:37
Posty: 2091
Lokalizacja: Swędów LDZ
Pojazd: 522T '93r, A111B '91r
nieosiowość to też obrobienie się wieloklinu w tarczy sprzegła, wielu trabanciarzy przy zamontowanym 3cyl silniku tego doświadczyło...

_________________
Strucelserwis był, Żuk został.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 23 grudnia 2014, 14:59 
Fanatyk Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 15 stycznia 2011, 13:09
Posty: 1213
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Pojazd: Żuk A07J 1996/Żuk A06H 1995
Dobra,zgodnie z zapowiedzią wszystko pomierzyłem itd. ale nie mam zbyt dobrych wieści.Możemy zapomnieć o dokręcaniu samej skrzyni do obudowy sprzęgła,ale po kolei.
Różnica w wysokości obudowy z 4C90 i S-21 wynosi równiutkie 50mm,czyli płyta pomiędzy silnik a obudowę sprzęgła przy skrzyni musi mieć szerokość 5cm,niby niedużo,ale jednak.
Obrazek
Obudowy z lublina i żuka andoria mają te same wymiary,jak widać na zdjęciu.
Obrazek
Przy czym obudowa z lublina ma zrobiony odlew spełniający rolę dystansu pomiędzy skrzynią biegów
Obrazek
Dystans jest potrzebny,bo skrzynia ma dekiel na z przodu zamykający obudowę i ustalający położenie wałka sprzęgłowego.
Obrazek
Tu widać ile ten dystans odstawia obudowę od skrzyni,podczas gdy w obudowie z żuka tego nie mamy i zwyczajnie nie siadzie nam odpowiednio na skrzynię i zmieni się wymiar całkowity.
Obrazek
O ile w środku by było całkiem przyjemnie,bo wystarczyło by tylko dotoczyć ładny okrągły pierścień,żeby łanie wycentrował skrzynię...
Obrazek
To już dalej nie jest tak fajnie,bo obudowa siada całkowicie na deklu i nie ma możliwości zastosowania przejściówki bez pozbycia się tego dekla.Tzn. można,ale zmieni się wymiar i wałek nie wejdzie w łożysko w wale.
Obrazek
Tylko dwie środkowe śruby łapią cokolwiek "mięsa" w obudowie sprzęgła.Reszta by musiała być w przejściówce z blachy.
Obrazek
Analogiczna sytuacja jest z obudową od S-21
Obrazek
Obrazek
Obrazek
A co mnie zdziwiło,obudowy sprzęgła z 4C90 i S-21 ładnie się ze sobą pokrywają,co rokuje nadzieję,że być może można by było stworzyć coś z orginalnej płyty pośredniej z andorii,tyle tylko,że to aluminium,trochę niewdzięczny materiał.
Obrazek
Obrazek
Chodzi mi po głowie,czy koła zamachowe z obu siników nie są czasem podobne,w sensie średnicy i reszty wymiarów,bo może można by właśnie coś stworzyć z tego aluminiowego cudeńka z andorii.Jeśli nie,to trzeba robić nowe.Dokładnie zmierzyć można to tylko na silniku,co będę musiał zrobić w niedługim czasie.Przydała by się jeszcze ta płyta aluminiowa.Nie wie ktoś,jakie są możliwości nawiercenia w bloku od strony koła zamachowego w S-21 dodatkowych (nowych) otworów i wkręcenia tam szpilek?Ile tam jest mięsa?Bo jeśli by się dao przykręcić płytę z andorii i wszystkie wymiary by się zgodziły,to jesteśmy prawie w domu.Piszę prawie,bo zostaje rozrusznik,ale jeśli koło jest takie samo,to może podejdzie ten mały z andorii.
Sorry za jakość zdjęć,ale robiłem telefonem.Może jakiś moderator wydzieli dyskusję o skrzyni do tematu o skrzyni 5-ce?Było by wszystko w jednym miejscu i tam byśmy kontynuowali.No i żebym się nie produkował na darmo. :?


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 23 grudnia 2014, 16:30 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 grudnia 2014, 17:37
Posty: 2091
Lokalizacja: Swędów LDZ
Pojazd: 522T '93r, A111B '91r
Dobra robota, dzieki. Płytę aluminiową można dorobić z PA6, wytrzymały i w miare obrabialny materiał jeśli oczywiście toczy sie z chłodziwem, ewentualne gwinty można wykonać jako wprasowane tuleje np z m osiądzu cuzn40, spieku lub stalowe. robiłem z tego PA6 dystans most-wał i dystanse do kół.
Temat faktycznie lepiej wydzielić. jeśli wałek sprzęgłowy jest za krótki, można dorobić dłuższy, tak robia niektórzy do trampków z motorem 353 a tam wałek sprzęgłowy jest razem z choinką- np. tu:

http://forum.cartoontrabant.pl/viewtopi ... a5a9934d9b

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d04 ... 25023.html

_________________
Strucelserwis był, Żuk został.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 24 grudnia 2014, 20:37 
Fanatyk Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 15 stycznia 2011, 13:09
Posty: 1213
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Pojazd: Żuk A07J 1996/Żuk A06H 1995
Problemem jest to,ze obudowa sprzęgła w żuku jest z żeliwa,a to niewdzięczny materiał i ciężko pospawać z innym.Bo wtedy by to ładnie odciął,dorobił ładną flanszę do skrzyni,dorobił brakującą "połówkę" obudowy sprzęgła od dołu i wszystko ładnie pospawał i wzmocnił jakimś materiałem.To tylko 5 cm więc nie jest to jakoś bardzo problematyczne i szło by zrobić myślę niewielkim nakładem kasy i pracy.na złomie można bez problemu kupić na kilogramy grubych blach 2-3 cm i z tego można by ładnie wyciąć to i owo a potem pospawać do kupy.Wałka sprzęgłowego nie ma potrzeby przedłużać,bo jeśli dorobiło by się na wymiar płytę pomiędzy silnik a skrzynię,to wszystko się zgra.Fabryka zwaliła sprawę,bo gdyby zunifikowali obie obudowy sprzęgła w momencie pojawienia się diesla,to teraz zakładało by się 5-kę do S-21 tak samo jak do diesla,zostało by tylko przerobienie tarczy,a w razie czego,to bez problemu dokręcało by się starą obudowę ze skrzynią.Trzeba opatentować połączenie silnika ze skrzynią,zeby pasowała ta z lublina i ta z żuka na żeliwnej obudowie z andorii,bo wtedy można w razie czego wrócić do orginału,a o ile wygodniej było by się dostać do sprzęgła,które by już było elegancko na wierzchu.Każdy kto kiedykolwiek robił coś przy sprzęgle,wie o czym mówię.Zawaliła fabryka,bo mogli przeprojektować tą obudowę,gdy weszły pedały podwieszane i została nieco zmieniona konstrukcja obudowy.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 25 grudnia 2014, 13:34 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 grudnia 2014, 17:37
Posty: 2091
Lokalizacja: Swędów LDZ
Pojazd: 522T '93r, A111B '91r
jakbym miał to "na stole" pewno wykonałbym przejściówkę jak trzeba. Akurat ani w s-21 ani w andorii nie miałem okazji sprzęgła robić, ale z opisów forumowych widze, ze musi być jakis knyf z i jest gorzej niz w pozostałych autach z motorem wzdłuż typu poldek czy VW LT, gdzie to sie robi "w locie"

_________________
Strucelserwis był, Żuk został.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 25 grudnia 2014, 22:08 
Fanatyk Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 15 stycznia 2011, 13:09
Posty: 1213
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Pojazd: Żuk A07J 1996/Żuk A06H 1995
Bo w S-21 masz całe sprzęgło w tej żeliwnej obudowie i dostęp jest praktycznie tylko od dołu.Wykręcasz to od dołu i wyjmujesz do dołu,bo inaczej się nie da.Potem to samo z kołem zamachowym,jeśli by zaszła potrzeba.Dopiero wtedy zejdzie cała obudowa.W andorii jest prościej,bo niby budowa taka sama,ale obudowa sprzęgła jest łączona praktycznie nad kołem zamachowym i na całej średnicy,więc jest to robota łatwa i przyjemna.Gdyby w fabryce to przerobili na tej samej zasadzie,to dzisiaj już by śmigały S-21 ze skrzynią Tczewoską.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 25 grudnia 2014, 23:13 
Administrator Nysa Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 sierpnia 2007, 13:53
Posty: 5103
Lokalizacja: Jelenia Góra
Pojazd: Nysa 522R 1991
Wymiana sprzęgła w S-21 jest banalnie prosta i nie widzę problemu... W Andorii nie wymieniałem.. W S-21 są dwie metody - można przez dolną pokrywę - ja tak robiłem - polecam, można też po ściągnięciu całego dzwona, ale to uważam, że dokładanie sobie roboty. A co do zwalenia przez fabrykę.. weź pod uwagę to, że 4C90 był produkowany w WSW w Andrychowie a S-21 w FSO w Warszawie... Nie wiem, czy w Lublinie nie robili bloków do S-21, bo mieli też odlewnie, ale całych silników chyba nie składali... W każdym razie - to FSO odpowiadało za konstrukcję silników, a im było "wsio ryba", czy dzwon będzie taki, czy sraki. Prędzej Tczew mógł wprowadzić unifikację, ale wiedząc, że te III i IV biegowe skrzynie to przeżytek, nie było sensu kontynuować systemu, który jest "na drodze do emerytury"... Po prostu całe S-21 to przeżytek, którego wytwarzanie powinno się zakończyć najpóźniej w pierwszej połowie lat 80tych, albo i wcześniej, a na jego miejsce powinien wejść silnik projektowany na potrzeby Warszawy 210, a w dostawczakach w ogóle zastąpiony dieslami.

_________________
NYSA- to jest to... ;)
>Pracownia Renowacji Zabytkowych Motocykli< - Najlepsza robota renowacyjna, polecam!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 26 grudnia 2014, 00:32 
Fanatyk Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 15 stycznia 2011, 13:09
Posty: 1213
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Pojazd: Żuk A07J 1996/Żuk A06H 1995
O ile się nie mylę,to obudowa sprzęgła nie wyjdzie bez wykręcenia koła zamachowego,bo w są tam jeszcze 2 broki i one trzymają pomimo wykręcenia wszystkich śrub.sprzęgło wymienia się od strony osłony (dołu) ale jest to jednak mniej bezproblemowe niż w 4C90.Tam nawet nie trzeba skrzyni odkręcać,tylko po prostu odkręca się skrzynię razem z obudową sprzęgła i jest wszystko na wierzchu.A co do silnika,to fakt,produkowało go FSO za czasów Warszawy,ale później już inna firma.W instrukcji od żuka z 94-go roku widnieje "TOR Białystok" jako wytwórca.Gdyby komukolwiek na tym zależało,to bez problemu wykonali by całkiem nową obudowę,a właściwie sam element łączący,bo obudowa de facto już istniała z wersji diesel.Jak złapię kiedyś wenę,to się za to wezmę.Do odważnych świat należy :mrgreen:


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 27 grudnia 2014, 18:00 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 grudnia 2014, 17:37
Posty: 2091
Lokalizacja: Swędów LDZ
Pojazd: 522T '93r, A111B '91r
S21 nie robiło sie w fso od 93r. jak pamietam, trzeba poszukać dokładną datę, gdzieś w necie widziałem.

z tym sprzęgłem w s21 podpatrzyłem już sobie, ciekawostka, ale jednak z tych mniej miłych

_________________
Strucelserwis był, Żuk został.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 15 marca 2015, 11:02 
Bywalec Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 28 sierpnia 2013, 17:39
Posty: 144
Lokalizacja: bielsko-biala
Ja wczoraj zrobiłem pierwsza jazde po 3 miesacach postoju w garazu, i zamontowaniu innego zawieszenia mostu nowego typu i skrzyni 5ki, chcialbym sie podzielic sposobem w jaki rozwiazalem podwieszenie skrzyni, zostawilem orginalny wieszak skrzyni, zaspawałem orginalne otwory plaskownikiem, wywiercilem nowe otwory i zamontowalem poduszke pod skrzynie z lublina ktora kupilem wraz ze skrzynia biegow:) dzieki takiemu rozwiazaniu nie ma zadnych drgan i niepokojacych odglosow


Załączniki:
IMG_0536.JPG
IMG_0536.JPG [ 312.3 KiB | Przeglądany 8729 razy ]
IMG_0538.JPG
IMG_0538.JPG [ 74.45 KiB | Przeglądany 8729 razy ]
Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 286 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 20  Następna
Moderatorzy: monterr07, Dziwny Mag

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  

Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group
Theme created StylerBB.net