Piotrze,trzeba było dzwonić,coś bym doradził

Na forum nie zawsze dostaniesz odpowiedzi na tak egzotyczne pytania.Możesz zastosować coś,co jest nazywane "separatorem wody" i pochodzi od silnika Leyland sw 400,stosowanym m.in. w naszych bizonach,samochodach star,czy autosan itp. a także w nowszych konstrukcjach ursusa.Można coś takiego znaleźć na złomie,lub kupić nowe,cena około 150.Do tego kupujesz wstępny filterek paliwa od ciągnika zetor,lub c-360 i przykręcasz do tego separatora "na ssaniu" Filterek zatrzymuje wszelakie syfy,oczywiście większe od średnicy oczek w siatce,a separator ładnie "separuje" wodę i większe cięższe zanieczyszczenia z paliwa.Mam takie coś w ciągniku i działa wyśmienicie.Możesz też zastosować tylko ten filterek,tylko trzeba ładnie to podłączyć i jakoś przykręcić,bo normalnie jest to część pompy zasilającej w ciągnikach.
Kilka zdjęć i linków
Separator.
https://www.google.pl/search?q=separato ... 0glg&dpr=1Te małe odstojniki-filterki mżna zastosować zarówno z zetora,jak i z z ursusa c-360-330,ale różnią się budową i wymiarami króćców i śrub.Te zetorowskie mają to samo,co w żuku,bo to czeska produkcja,a te od c-330/360 są większe,śruba M12 i większe oczka w króćcach,ale to nie problem,bo wszystko jest do kupienia.
Tu jest ursusowski

A tu zetorowski.

Jak widzisz,różnią się też rodzajem zastosowanego wkładu filtrującego.Ten zetorowski jest lepszy,moim skromnym zdaniem,bo zanieczyszczenia nie pokrywają go tak,jak ursusowskiego.Same wkłady pasują praktycznie zamiennie ze sobą,oczywiście trzeba też dać sprężynkę.Ursusowski filterek pasuje do tego odstojnika,bo to ten sam wymiar śrub,natomiast zetorowski jest mniejszy,jak pisałem.
https://www.google.pl/?gws_rd=ssl#q=ods ... liwa+zetorhttps://www.google.pl/?gws_rd=ssl#q=ods ... rsus+c-360Gdybyś chciał tylko sam ten mały filterek,bez separatora,to w sumie bez różnicy,który założysz,bo poziom trudności w montażu jest taki sam.Trzeba go po prostu wpiąć w przewód ssący między zbiornikiem i pompą zasilającą i tyle.Problem jest tylko z jednym króćcem,bo orginalnie jest on zrobiony na przelot,bez żadnego gwintu i przechodzi przez niego śruba wkręcana w korpus pompy zasilającej.Ten drugi ma gwint i przykręca się tam króciec do którego idzie przewód ze zbiornika.
Te filterki kosztują grosze w porównaniu z tym,który pokzałaeś,a działanie mają takie samo.