Dzień dobry

Chyba przyszedł czas abym i ja pochwalił się swoim pojazdem.

To Tarpan 239D , rok produkcji 1987, przebieg ok 80 tys km, kupiłem go w styczniu tego roku i od tego czasu przejechałem nim ok 5500 km, bez awarii, nie licząc pompy paliwa która odmówiła współpracy po 250 kilometrowej trasie na szczęście już pod samym domem

Zostaje u mnie na stałe

Ładny. Dbaj o niego i niech służy...

_________________
http://www.youtube.com/user/lbs5
Szukaj mnie w garażu - nie na Facebooku.

https://m.youtube.com/watch?v=wli5IT0WtXU

Śliczny jest Więcej zdjęć pokaż!

_________________
Pannonia T2 - 1962

kozak pershing

_________________
Strucelserwis był, Żuk został.

Super! Przede mną jeszcze daleka droga, aż uzyskamy taki stan mojego samochodu

_________________
Fabryka Samochodów Rakietowych POLMO

Dzięki za miłe słowa Cały czas pracuję przy dokompletowywaniu brakujących detali, konserwacji, usuwaniu ognisk korozji ( niestety są) i bieżących usterek, bo Tarpan używany jest często i to na sporych dystansach

Świetny jest! Zadbany, dopieszczony i "nieprzecukierkowany" - taki autentyczny I pięknie mu w zielonym kolorze!

_________________
Kot może zostać. Reszta - wypierdal*ć!

Masz nadkola na pace czy są zdemontowane?

_________________
Pannonia T2 - 1962

Zdemontowane. Zdjął je poprzedni właściciel, ja ze względów praktycznych na razie zostawiam tak jak jest.

Jeszcze mam pytanie: uzupełniam maty wygłuszające wewnątrz kabiny - po prawej stronie na ścianie czołowej od wewnątrz kabiny wygłuszenie ma być zamontowane - to sprawdziłem- a czy po lewej stronie od wewnątrz też mają być maty wygłuszające? bo u mnie nie ma tam żadnych uchwytów mocujących i nie wiem czy nie było fabrycznie czy to późniejsza "modyfikacja"

Ściana czołowa czy grodziowa? Ja u siebie wewnątrz kabiny mam maty na ścianie po stronie kierowcy, u pasażera już nie, mocowań u pasażera nie kojarzę żeby były.

_________________
Pannonia T2 - 1962

chodzi o ścianke oddzielajacą kabinę pasażerską od komory silnika . Sprawdziłem jak jest u mnie - od strony pasażera są "wąsy" na maty głuszące od wewnątrz natomiast po lewej stronie ich brak . Odwrotnie jest w komorze silnika - od strony kierowcy są "wąsy" na maty a po prawej stronie brak. Ponieważ część "wąsów" zostało usunietych przez poprzedniego właściciela staram sie odtworzyc ich pierwotne położenie i liczbę. Z tego co piszesz u Ciebie jest inaczej, czyżby były tu różnice w różnych rocznikach Tarpanaów 239? czy móglbyś wrzucić fotkę tych mat ( "wąsów") od strony kierowcy wewnątrz kabiny i lewej strony komory silnikowej

Wstawiam zdjęcia, które mam przy sobie na komputerze, jak będziesz chciał dokładniejsze to w piątek zrobię razem z fotką nawiewu nóg kierowcy

Przy czym zaznaczam, że mój Tarpan przechodził już remont w 1996 roku, więc nie wszystko musi być w oryginalnym stanie

_________________
Pannonia T2 - 1962

dzięki za zdjęcia

przeglądnąłem też sporo innych dostępnych zdjęć i po mojemu oryginalne rozwiązanie wygladało tak: mata wygłuszająca po stronie pasażera była montowana od wewnątrz ( ze względu na nagrzewnicę po stronie komory silnika); mata wygłuszająca po stronie kierowcy była montowana od strony komory silnika ( za akumulatorem) , Poza tym, matami głuszącymi potraktowana była podłoga od wewnątrz, środkowa część ściany grodziowej od strony komory silnika oraz wewnętrzna pokrywa silnika od strony silnika. Wszędzie zastosowana była warstwa filcu ok 1 cm grubości + warstwa bitumiczna 1-1,5mm na tłoczonej folii aluminiowej w naturalnym kolorze tego matalu.
Do tego dochodziły na podłodze dywaniki gumowe. Mocowanie wygłuszenia do elementów pionowych realizowane było poprzez doginanie zgrzewanych do blach kabiny "wąsów" wyciętych z blachy o grubości ok 0,5mm. Nie zauważyłem stosowania jakichkolwiek klejów,nawet na podłodze, gdzie "wąsów" nie było .

Wydaje mi się, że fabrycznie nie montowano wygłuszeń na podłodze, co prawda u mnie są tylko z tyłu za fotelami i pod nimi, ale z tego co pamiętam się że wujek opowiadał że to trafiło do samochodu podczas remontu czy jakiś zwykłych "usprawnień". Do pokrywy zgoda, jest wyłożona matą, zaś nie jestem pewien co do tego czy była fabrycznie po stronie pasażera w kabinie, u siebie wąsów mocujących nigdy nie widziałem. Są natomiast przy kierowcy co widać na zdjęciach, z resztą po lewej stronie matę mam z obu stron grodzi.

Co do dywaników mam takie pytanie, ile masz "warstw"? Wiem, że na pewno oryginalnie były te "korytka" rozłożone na całej podłodze, do tego u mnie dochodzi gruba guma pod tym, i trzy dywaniki (lewy, środkowy i prawy pod nogami kierowcy i pasażera) ale te na pewno są dołożone przez wujka lub ojca. Chodzi mi o to czym masz właśnie jedną warstwę (te korytka) czy dwie, z tą grubą gumą pod spodem?

_________________
Pannonia T2 - 1962

W benzynowych wersjach jakiekolwiek wygłuszenie podłogi było tylko na eksport lub jako wyposażenie dodatkowe, za dopłatą, nazywane przez producenta "wersja lux". Standardem była blacha i cienki dywnaik gumowy.

_________________
Kot może zostać. Reszta - wypierdal*ć!